reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

WITAM:-)
Cześć dziewczynki!

Kaira gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy:tak:

Madziu a czemu dziś taki masz kiepski humorek?

Ja byłam dziś na USG piersi jak co pół roku i wszystko w porządku. Piesek mi gdzieś wsiąkł bo się suka cieka na wsi i lata za nią jak głupi. Ale spryciarz jeden wraca na noc do domu pojeść i pospać i rano biegnie dalej. Dziś wyjątkowo w dzień był w domu a na wieczór mu się na amory zebrało i poszedł sobie ale na szczęście szczeka od czasu do czasu to wiem, że nic mu nie jest i gdzie jest.
super ze wszystko ok a piesio jak ci ucieka masz otwarta brame czy przeskakuje bo kurcze żeby czasem ci ją nie zapłodnił lub ogólnie ja teraz ucieka :sorry2:

MADZIAS a jak dzisiaj humorek lepiej już:happy2:
 
reklama
Patrysiu mój pies to jest taki sprytny że zawsze znajdzie dziurę w siatce a jak nie to sobie zrobi sam. Zapylić to ją na pewno zapylił ale to tak suka przybłęda tylko, że ją ludzie dokarmiają i zrobili jej budę w lesie i nawet ktoś dał kasę na sterylizację tak więc małych z tego nie będzie.
 
DZIEŃ DOBRY:-)
Patrysiu mój pies to jest taki sprytny że zawsze znajdzie dziurę w siatce a jak nie to sobie zrobi sam. Zapylić to ją na pewno zapylił ale to tak suka przybłęda tylko, że ją ludzie dokarmiają i zrobili jej budę w lesie i nawet ktoś dał kasę na sterylizację tak więc małych z tego nie będzie.
no prosze jaki cwaniaczek hehe:-)ale dobrze ze ta suczka ma sterylizacje bo co by było z tymi szczeniaczkami:szok::-(a tak to mają pieski sobie suczke do towarzystwa:-Dps.moja tez jest upierdliwa dlatego musi być na łańcuchu:-(kopie wszędzie(teść ma wtedy nerwy)i kurcze taka duża landara a przeskakuje siatke różne zagrodzenia:szok::wściekła/y:i nie raz wędrowała sobie tu i tam a ludzie w strachu bo to Amstaff jest:sorry2:a jak ma cieczke to musi siedzieć w klatce bo dylikwentów tu nie brak i jedynie pobiega sobie jak M jest przy niej:tak:oczywiście M sobie ją takze i z łańcucha wypuszcza jak też jest przy niej nie stety :sorry2: nie wiem dlaczego tak broi :dry:
tulam:tak:
 
Czesc dziewczyny
Madziu jak tam samopoczucie
Kasiu niezly cwaniak z tego twojego psiaka moj tez taki jest ale odkad nie ma suczki tesciowej to wylatuje za brame i sie zaraz wraca na cale szczescie
dziewczyny i tak sobie mysle o tym moim dziecku,czytam wszystkie artykuly dotyczace rozwoju w danym miesiacu i wszystko jest dobrze wszystko sie zgadza jedyne czego nie robi jeszcze to,to,ze nie ma sily calkowicie dzwignac glowki jak jest ciagniety do siadu mam nadzieje,ze kojarzycie o co chodzi jak go podnosze i trzymam na rekach to trzyma sztywno i prosto ale stresa i tak mam...i nie wiem co myslec...
 
Hej dziewczynki

U mnie zastój- na HSG nie bylo miejsca i kazali mi zadzwonic za miesiac.

Madzia trzymam kciuki za tate- daj znac
 
JUSTYŚ przestań się zamartwiać a ciesz się umiejętnościami synka:tak:poćwiczycie i będzie gites:-)ja ci np.powiem ze mój pomimo że już siada etc.to tylko i wyłącznie obraca się z brzuszka na plecy a z plecków na brzuszek nie i ja się tym nie przejmuje bo przyjdzie na to jego czas:-)Dominiś też nie rwał mi sie do wszystkiego;-)
OLA szkoda:-(ale miesiąc szybko minie cieszyć sie latem i spokojnie czekać na badanko:tak:
 
Witajcie Kobietki :-)

Olu
przykro mi, że się przeciąga u Ciebie...

Agadaria
w moje strony się wybierasz ;-) Mazury są piękne! My zawsze w góry wyjeżdżamy na dłuższy urlop, ale tak w ciągu roku jak tylko jest pogoda to weekendy spędzamy poza domem i korzystamy z tych naszych mazurskich uroków - kajaczki, kąpiele w jeziorkach, spacery po lasach... eh... niestety w tym roku nie za wiele mogliśmy porobić, ale mimo wszystko zobaczyliśmy kilka ciekawych miejsc :sorry2:

Madziu
całuję i przytulam mocno bardzo :***

M zabiera kompa do pracy i tylko wieczorem zaglądam na chwilkę i zmykam, bo po całym dniu już nie mam siły siedzieć przy necie :sorry2:
A u mnie generalnie to ok... Nogi mi ostatnio puchną, ale robiłam wyniki z moczu i wszystko gites, więc po prostu taki urok końcówki ciąży...
Zaliczyliśmy z M szkołę rodzenia, torbę do szpitala mamy spakowaną i teraz nic tylko czekać... Dzidzia oczywiście niech te dwa tygodnie jeszcze posiedzi, ale potem już mam nadzieję zechce przyjść na świat, bo nie mogę się jej doczekać :-D


Pozdrawiam Was wszystkie baaardzo mocno :happy2:
Przesyłam Wam letni powiew wiatru znad mazurskiego jeziorka...
p1340139.jpg
 
reklama
Do góry