Cześć!
Faktycznie dziewczynki urocze macie te sygnaturki
Justyś no ja sobie wyobrażam, że na początku nie ma się za dużo wolnego czasu ale myślę, że z czasem zrobi się go coraz więcej
Mówię Wam jak ja się dziś wkurzyłam na koniec dnia pracy. Szefowa wyjechała więc zastępowałam ją w sklepie. Przyszłam do pracy o 9:30, wcześniej byłam na tzw. rynku i miałam przyjść później do pracy (za zgodą Szefowej) ale było strasznie zimno więc nie chciało mi się chodzić po mieście i zawitałam do pracy wcześniej. W ciągu dnia przyjechał zamówiony towar ale kierowca który go przywiózł nie chciał porozwozić tego towaru po dwóch pozostałych sklepach szefowej i zostawił wszystko u mnie. No więc wybiła godzina 17:40 zamknęłam sklep, wzięłam towar i własnym samochodem rozwiozłam go tam gdzie trzeba. 17:41 dzwoni Szefowa (coś tam ode mnie chciała) a ja jej mówię, że nie dam rady tego zrobić bo wyjechałam wcześniej, żeby rozwieźć towar i zabrać od koleżanek faktury. Na to ona na mnie z gębą, że jak to już zamknęłam sklep przed 18, ona nigdy tak nie robi. No więc ja jej spokojnie tłumaczę, że po pierwsze byłam w pracy pół godziny wcześniej, a po drugie nie będę woziła prywatnym samochodem towaru po godzinach pracy. A ta dalej się zaczęła pluć i się rozłączyła. Normalnie jak mi jutro coś powie to nie wytrzymam i powiem jej, że pracuję tyle godzin za ile mi płaci i nie będę robiła nadgodzin bo ona i tak mi nie zapłaci ani złotówki więcej.
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)