reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

A propo ubrań to moja Szwagierka radzi mi kupić zamiast spodni z pasem leginsy z pasem bo to podobno lepiej wyląda. Nie wiem tylko czy na zimę to bęzie w nich ciepło?
 
reklama
No ja póki co się mieszczę ale chyba nie długo bo już w najluźniejszych spodniach nie zapinam guzika. Zobaczę jak się już nie będę mieściła. Wiesz nie zakładam biegać całą zimę po dworzu ale muszę mieć coś na wyjście.
 
u mnie brzuszek z dnia na dzien wiekszy do spodni nie wchodze musze cos wymyslic,bo na razie u mnie krucho z kasa,a gdzie tam koniec miesiaca:( wogole ten miesiac taki jakis dziwny ale i lekarz dwa razy w miesiacu z powodu tych boli brzucha potem duphaston ktory jest drogi,a mialam dwie paczki,ach ale oby dzidzia byla zdrowa,a my jakos przyciagniemy pasa,przepraszam,ze marudze ale tak o kasie to nie bardzo mam sie komu wygadac,dobrze,ze mam rodzicow to nam pomogli w ty miesiacu bo tak to nie wiem:(
 
No ja póki co się mieszczę ale chyba nie długo bo już w najluźniejszych spodniach nie zapinam guzika. Zobaczę jak się już nie będę mieściła. Wiesz nie zakładam biegać całą zimę po dworzu ale muszę mieć coś na wyjście.
To tak,ja chodziłam u nas po sklepach ciążowych,ale strasznie drogie tu spodnie.Chyba Ci już pisałam że kupiłam sobie spodnie dresowe z takim pasem szerokim,fajne bo brzuszka nie obciskały bo są wiązane
 
u mnie brzuszek z dnia na dzien wiekszy do spodni nie wchodze musze cos wymyslic,bo na razie u mnie krucho z kasa,a gdzie tam koniec miesiaca:( wogole ten miesiac taki jakis dziwny ale i lekarz dwa razy w miesiacu z powodu tych boli brzucha potem duphaston ktory jest drogi,a mialam dwie paczki,ach ale oby dzidzia byla zdrowa,a my jakos przyciagniemy pasa,przepraszam,ze marudze ale tak o kasie to nie bardzo mam sie komu wygadac,dobrze,ze mam rodzicow to nam pomogli w ty miesiacu bo tak to nie wiem:(
Co do kasy to rozumiem,ten miesiąc dla nas troche ciężki bo chrzciny i ubranko dla małego i sobie musiałam coś kupić.Ja macierzyńskie mam do stycznia i sie już troche obawiam jak to będzie dalej,ale mój mąż chce wziąść dodatkowe firmy żebym siedziała jak najdłużej z małym w domu
 
Justysiu ja cię bardzo dobrze rozumiem bo u nas też nie za ciekawie z kasą. Ja jestem na zwolnieniu. Jak pytałam szefowej to mi powiedziała, że podobno od pierwszego miesiaca ciąży na zwolnieniu płaci ZUS(zawsze uważałam, że pierwszy miesiąc na L4 to płaci pracodawca) a same wiecie jak to jest w ZUSie nie wiem kiedy kaskę dostanę.
 
Co do kasy to rozumiem,ten miesiąc dla nas troche ciężki bo chrzciny i ubranko dla małego i sobie musiałam coś kupić.Ja macierzyńskie mam do stycznia i sie już troche obawiam jak to będzie dalej,ale mój mąż chce wziąść dodatkowe firmy żebym siedziała jak najdłużej z małym w domu

No Madziu faktycznie nie ciekawie z tym maciezyńskim. Ja mam o tyle lepiej, że mój M pracuje w domu tak więc moglibyśmy sobie pozwolić na to żebym poszła po macierzyńskiem do pracy?
Madziu a jak to z wychowawczym? Nie jest płatne?
 
reklama
No Madziu faktycznie nie ciekawie z tym maciezyńskim. Ja mam o tyle lepiej, że mój M pracuje w domu tak więc moglibyśmy sobie pozwolić na to żebym poszła po macierzyńskiem do pracy?
Madziu a jak to z wychowawczym? Nie jest płatne?
Kasiu z wychowawczym jest tak,że jeśli przekracza 504 zł na osobe to nie dostajesz nic:eek:
 
Do góry