reklama
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
Hmm no może być chłodno,ja akurat miałam mały brzuszek i listopad,grudzień,styczeń mieściłam sie w spodnie te co miałamA propo ubrań to moja Szwagierka radzi mi kupić zamiast spodni z pasem leginsy z pasem bo to podobno lepiej wyląda. Nie wiem tylko czy na zimę to bęzie w nich ciepło?
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
No ja póki co się mieszczę ale chyba nie długo bo już w najluźniejszych spodniach nie zapinam guzika. Zobaczę jak się już nie będę mieściła. Wiesz nie zakładam biegać całą zimę po dworzu ale muszę mieć coś na wyjście.
Justys84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2008
- Postów
- 2 091
u mnie brzuszek z dnia na dzien wiekszy do spodni nie wchodze musze cos wymyslic,bo na razie u mnie krucho z kasa,a gdzie tam koniec miesiaca wogole ten miesiac taki jakis dziwny ale i lekarz dwa razy w miesiacu z powodu tych boli brzucha potem duphaston ktory jest drogi,a mialam dwie paczki,ach ale oby dzidzia byla zdrowa,a my jakos przyciagniemy pasa,przepraszam,ze marudze ale tak o kasie to nie bardzo mam sie komu wygadac,dobrze,ze mam rodzicow to nam pomogli w ty miesiacu bo tak to nie wiem
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
To tak,ja chodziłam u nas po sklepach ciążowych,ale strasznie drogie tu spodnie.Chyba Ci już pisałam że kupiłam sobie spodnie dresowe z takim pasem szerokim,fajne bo brzuszka nie obciskały bo są wiązaneNo ja póki co się mieszczę ale chyba nie długo bo już w najluźniejszych spodniach nie zapinam guzika. Zobaczę jak się już nie będę mieściła. Wiesz nie zakładam biegać całą zimę po dworzu ale muszę mieć coś na wyjście.
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
Co do kasy to rozumiem,ten miesiąc dla nas troche ciężki bo chrzciny i ubranko dla małego i sobie musiałam coś kupić.Ja macierzyńskie mam do stycznia i sie już troche obawiam jak to będzie dalej,ale mój mąż chce wziąść dodatkowe firmy żebym siedziała jak najdłużej z małym w domuu mnie brzuszek z dnia na dzien wiekszy do spodni nie wchodze musze cos wymyslic,bo na razie u mnie krucho z kasa,a gdzie tam koniec miesiaca wogole ten miesiac taki jakis dziwny ale i lekarz dwa razy w miesiacu z powodu tych boli brzucha potem duphaston ktory jest drogi,a mialam dwie paczki,ach ale oby dzidzia byla zdrowa,a my jakos przyciagniemy pasa,przepraszam,ze marudze ale tak o kasie to nie bardzo mam sie komu wygadac,dobrze,ze mam rodzicow to nam pomogli w ty miesiacu bo tak to nie wiem
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Justysiu ja cię bardzo dobrze rozumiem bo u nas też nie za ciekawie z kasą. Ja jestem na zwolnieniu. Jak pytałam szefowej to mi powiedziała, że podobno od pierwszego miesiaca ciąży na zwolnieniu płaci ZUS(zawsze uważałam, że pierwszy miesiąc na L4 to płaci pracodawca) a same wiecie jak to jest w ZUSie nie wiem kiedy kaskę dostanę.
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Co do kasy to rozumiem,ten miesiąc dla nas troche ciężki bo chrzciny i ubranko dla małego i sobie musiałam coś kupić.Ja macierzyńskie mam do stycznia i sie już troche obawiam jak to będzie dalej,ale mój mąż chce wziąść dodatkowe firmy żebym siedziała jak najdłużej z małym w domu
No Madziu faktycznie nie ciekawie z tym maciezyńskim. Ja mam o tyle lepiej, że mój M pracuje w domu tak więc moglibyśmy sobie pozwolić na to żebym poszła po macierzyńskiem do pracy?
Madziu a jak to z wychowawczym? Nie jest płatne?
reklama
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
Kasiu z wychowawczym jest tak,że jeśli przekracza 504 zł na osobe to nie dostajesz nicNo Madziu faktycznie nie ciekawie z tym maciezyńskim. Ja mam o tyle lepiej, że mój M pracuje w domu tak więc moglibyśmy sobie pozwolić na to żebym poszła po macierzyńskiem do pracy?
Madziu a jak to z wychowawczym? Nie jest płatne?
Podziel się: