reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Hallo jest tu ktoś?
Patrysiu dziękuję za zaproszenie do nk. Powiem szczerze, że nie widząc was tzn. Ciebie i Justynki całkiem inaczej sobie was wyobrażałam. Ale fajnie jest Was wszystkie zobaczyć.
Madziu czytałam już fragmenty tej książki i powiem szczerze, że całkiem niezła jest ale brakuje mi w niej opisu co się dzieje z dzieckiem w kolejnych miesiącach. Są w prawdzie króciutkie opisy pod rysunkami ale to mało. Muszę sobie jeszcze coś kupić.
 
reklama
Hejka dziewczyny

Dogladam Was co jakis czas i nie zapomnialam- ale tak mi lepiej jak rzadziej tu sie udzielam.

Czekam na cud nadal- na przyszly tydzien sie okaze ale nie nastawiam bo sie cos opuscilismy w staraniach, ale od przyszlego miesiace sie bierzemy do roboty.

Kroczek gratuluje fasolki

Pozdrawiam Was moje drogie i przesylam caluski- jesli ktos mnie jeszcze pamieta
 
Hejka dziewczyny

Dogladam Was co jakis czas i nie zapomnialam- ale tak mi lepiej jak rzadziej tu sie udzielam.

Czekam na cud nadal- na przyszly tydzien sie okaze ale nie nastawiam bo sie cos opuscilismy w staraniach, ale od przyszlego miesiace sie bierzemy do roboty.

Kroczek gratuluje fasolki

Pozdrawiam Was moje drogie i przesylam caluski- jesli ktos mnie jeszcze pamieta
Fajnie Olu że sie odezwałaś.Pewnie,że Cie pamiętamy:-) Trzymam za Ciebie kciuki :-)
 
Fajnie Olu że sie odezwałaś.Pewnie,że Cie pamiętamy:-) Trzymam za Ciebie kciuki :-)

Dziekuje Madziu

Mialam pisac prace na studia- ale przypomnialam sobie o BB.

Bylismy w Polsce w zeszlym tygodniu i odwiedzilam moja kumpele ( nie wiem czy pamietasz- miala slub w maju- wklejalam sukienke na bb) ona jest juz w 7 miesiacu- bylam dzielna u niej

ale w domu sie rozkleilam i 3 noce nie spalam z zalamania

Siedzi na fotelu i mowi jak to mala sie przeciaga teraz i ile rzeczy juz kupila- a mi serca pekalo ale na ustach musialam miec usmiech- nawet teraz mi sie plakac chce jak sobie to przypomne.

Z drugiej strony- w maju moja byla firma obciela mi godziny z powodu recesji wiec musialam poszukac innej pracy zeby nie utknac tylko 8 godzin na tydzien z pol etatu. Postanowilam sie zwolnic i miesiac szukalam nowej. Sytuacja wiadomo na rynku tragedia- tyle osob nie ma pracy- ale po miesiacu telefon z zaproszeniem na rozmowe i wlasnie minely 3 tygodnie jak juz pracuje. Tlumacze sobie, ze skoro dostalam prace to na dzidzie musze poczekac bo nie mozna miec wszystkiego- wiesz od tego tam z góry :)

Staram sie byc dzielna i sie juz nastawilam ze byle do grudnia i umowic sie na badania- pogodzilam sie ze nie uda sie do 12 cyklu

ale sie rozpisalam :0- dlugo mnie nie bylo to chyba mi wybaczycie
 
Dziekuje Madziu

Mialam pisac prace na studia- ale przypomnialam sobie o BB.

Bylismy w Polsce w zeszlym tygodniu i odwiedzilam moja kumpele ( nie wiem czy pamietasz- miala slub w maju- wklejalam sukienke na bb) ona jest juz w 7 miesiacu- bylam dzielna u niej

ale w domu sie rozkleilam i 3 noce nie spalam z zalamania

Siedzi na fotelu i mowi jak to mala sie przeciaga teraz i ile rzeczy juz kupila- a mi serca pekalo ale na ustach musialam miec usmiech- nawet teraz mi sie plakac chce jak sobie to przypomne.

Z drugiej strony- w maju moja byla firma obciela mi godziny z powodu recesji wiec musialam poszukac innej pracy zeby nie utknac tylko 8 godzin na tydzien z pol etatu. Postanowilam sie zwolnic i miesiac szukalam nowej. Sytuacja wiadomo na rynku tragedia- tyle osob nie ma pracy- ale po miesiacu telefon z zaproszeniem na rozmowe i wlasnie minely 3 tygodnie jak juz pracuje. Tlumacze sobie, ze skoro dostalam prace to na dzidzie musze poczekac bo nie mozna miec wszystkiego- wiesz od tego tam z góry :)

Staram sie byc dzielna i sie juz nastawilam ze byle do grudnia i umowic sie na badania- pogodzilam sie ze nie uda sie do 12 cyklu

ale sie rozpisalam :0- dlugo mnie nie bylo to chyba mi wybaczycie
To super,że masz nową prace:-) Kochana wiem,że Ci było na pewno przykro:-(
Ale ja wierze,że niedługo będziesz miała swoją Fasoleczke:tak:
 
To super,że masz nową prace:-) Kochana wiem,że Ci było na pewno przykro:-(
Ale ja wierze,że niedługo będziesz miała swoją Fasoleczke:tak:

Boli mnie ze bede musiala isc do lekarza z moim na badania- czuje sie przez to jakas gorsza- ze nie moge zajsc normalnie

Niedawno kumpela wpadla do nas z mezem- staraja sie ponad 2.5 roku- zwodzili ich ze wyniki sa ok- ale po ostatnich dostala policzek- nie zajdzie w ciaze naturalnie, on ma za duzo nie prawidlowo zdbudowane pleminki- jedyna nadzieja dla nich to in vitro- tak mi jej szkoda- ma 27 lat

Takie historie sie zdarzaja- wiec nikt mi nie da gwarancji ze nie skoczne jak ona.

dzieki Bogu w Uk dwie proby sa darmowe- a przeciez nie daja 100% gwarancji- tyle czlowiek musi przecierpiec
 
Boli mnie ze bede musiala isc do lekarza z moim na badania- czuje sie przez to jakas gorsza- ze nie moge zajsc normalnie

Niedawno kumpela wpadla do nas z mezem- staraja sie ponad 2.5 roku- zwodzili ich ze wyniki sa ok- ale po ostatnich dostala policzek- nie zajdzie w ciaze naturalnie, on ma za duzo nie prawidlowo zdbudowane pleminki- jedyna nadzieja dla nich to in vitro- tak mi jej szkoda- ma 27 lat

Takie historie sie zdarzaja- wiec nikt mi nie da gwarancji ze nie skoczne jak ona.

dzieki Bogu w Uk dwie proby sa darmowe- a przeciez nie daja 100% gwarancji- tyle czlowiek musi przecierpiec
Kochana nie czuj sie gorsza,co ty gadasz !! Wiesz co ja mam kuzynke,która poroniła dwie ciąże i po tym lekarze powiedzieli jej,że już nie ma szans na dzieci bo jakieś miała po tym problemy.Po 3 latach zaszła w ciąże,urodziła chłopca.Uznali to za cud,więc nadal sie nie pilnowali i zaszła po roku z następnym.
Szkoda,że jest tak,że kobiety które chcą mieć dzieci to nie mogą zajść w ciążę.A te które nie powinny to mają ich aż za dużo
 
Kochana nie czuj sie gorsza,co ty gadasz !! Wiesz co ja mam kuzynke,która poroniła dwie ciąże i po tym lekarze powiedzieli jej,że już nie ma szans na dzieci bo jakieś miała po tym problemy.Po 3 latach zaszła w ciąże,urodziła chłopca.Uznali to za cud,więc nadal sie nie pilnowali i zaszła po roku z następnym.
Szkoda,że jest tak,że kobiety które chcą mieć dzieci to nie mogą zajść w ciążę.A te które nie powinny to mają ich aż za dużo

Ach- szkoda gadac- wiesz co to sa 3 lata- matko biedna dziewczyna

dobra uciekam wpadne jutro wieczorkiem

ucaluj synka :) i buzka
 
reklama
Do góry