Witajcie Kochaniutkie :-)
Pamietacie mnie jeszcze ??? Swoja stara upierdliwa staraczko-ciezarowke, czy w natloku nowych fasolek wylecialam juz z obiegu ?? Nic nie wiem co sie dzialo, zaleglosci nie nadrobie tak szybko, choc postaram sie choc troszku co tam ktora juz ciezarna a ktora prawie :-) Jakies obrony mialy byc z tego co pamietam...Ale nie pamietam u kogo, przepraszam mialam dosc swoich zmartwien :-(
Jestem nadal w dwupaku choc bylam juz w szpitalu na porodowce, dorwaly mnie takie skurcze ze myslalam ze sie przekrece :-( o bolach krzyzowych nie wspomne, na poczatku nieregularne wiec ok ale potem co 5 min, prawde mowiac myslalam ze juz nie wroce do domu, dostalam jednak zastrzyk i sie uspokoilo...Od powrotu do domu b. czesto czuje silne klocie jakby w pochwie w srodku, szczegolnie jak chodzilam/wstawalam do wc czy cos dlatego grzecznie lezalam i nie mialam sil nawet isc do kompa zobaczyc co u Was wiec wybaczcie:-(...Dzis juz u mnie lepiej, krzyz napieprza ale jak siedze/leze jest ok,...wszystko sie uspokoilo wiec zagladam do Was (pierwsze co po wlaczeniu kompa :-))...
Maadzias, Patrysia, Agniesia, Kejt, Magie, Mamo Sowko - jak malenstwa rosna w sile :-)
Nektaryniu - juz napisalam na 2 forum ze prof. Kroptusia musi skontrolowac wykres:-)
Hope, Agniesiu82 - co u Was??
Justys - u Ciebie Slonce jakies postepy ??
Pozdrawiam Was wszystkie i nadrabiam zaleglosci poki co chcialam sie przypomniec ze zyje :-)
Pamietacie mnie jeszcze ??? Swoja stara upierdliwa staraczko-ciezarowke, czy w natloku nowych fasolek wylecialam juz z obiegu ?? Nic nie wiem co sie dzialo, zaleglosci nie nadrobie tak szybko, choc postaram sie choc troszku co tam ktora juz ciezarna a ktora prawie :-) Jakies obrony mialy byc z tego co pamietam...Ale nie pamietam u kogo, przepraszam mialam dosc swoich zmartwien :-(
Jestem nadal w dwupaku choc bylam juz w szpitalu na porodowce, dorwaly mnie takie skurcze ze myslalam ze sie przekrece :-( o bolach krzyzowych nie wspomne, na poczatku nieregularne wiec ok ale potem co 5 min, prawde mowiac myslalam ze juz nie wroce do domu, dostalam jednak zastrzyk i sie uspokoilo...Od powrotu do domu b. czesto czuje silne klocie jakby w pochwie w srodku, szczegolnie jak chodzilam/wstawalam do wc czy cos dlatego grzecznie lezalam i nie mialam sil nawet isc do kompa zobaczyc co u Was wiec wybaczcie:-(...Dzis juz u mnie lepiej, krzyz napieprza ale jak siedze/leze jest ok,...wszystko sie uspokoilo wiec zagladam do Was (pierwsze co po wlaczeniu kompa :-))...
Maadzias, Patrysia, Agniesia, Kejt, Magie, Mamo Sowko - jak malenstwa rosna w sile :-)
Nektaryniu - juz napisalam na 2 forum ze prof. Kroptusia musi skontrolowac wykres:-)
Hope, Agniesiu82 - co u Was??
Justys - u Ciebie Slonce jakies postepy ??
Pozdrawiam Was wszystkie i nadrabiam zaleglosci poki co chcialam sie przypomniec ze zyje :-)