reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Ewa... słodki Mały!!!
Secreto ja miałam na cito zakładany przed cc i właśnie bez znieczulenia i NIC nie bolało nic nie ciągnęło. Bardziej pamiętam wyciągnięcie... czułam normalnie jak jest wyciągany. Secreto ja też każdemu na ręce patrzę :-D zboczenie takie zawodowe... ale co się dziwić jak coniektóre "piguły" podchodzą do pacjenta nie myjąc rąk i nie zakładając rękawic bo po co?! skoro takie rzeczy przychodzą im z trudem to nie ma co się dziwić, że tak prosty zabieg jak cewnikowanie przeraża... no ale!!! starym "wygom" nie przetłumaczysz... możesz ew zjeb**ć! a to i tak spotka się tylko z fochem, bo Pani wie lepiej... bo ma 2 lata do emerytury...
 
reklama
Hej

Mialam fatalny wieczor i okropna noc. Tak mnie glowa boli, ze masakra jakas. Wczoraj wieczorem wyszlam na zewnatrz zeby psu jesc zaniesc i na blocie sie poslizgnelam i upadlam do tylu prosto na wylozona kostke. Do kreweznika (ziemia jest nizej niz kraweznik, tak jakby schodek) ubilam sobie krzyze, a jak upadlam na chodnik, to uderzylamse w tyl glowy... dobrze ze kaptur mialam, przynajmniej tyle. W szpitalu najpierw posluchali serca dziecka, zrobili usg, sprawdzili szyjke i tu wszystko jest dobrze. Pozniej dali mi kroplowke i jak sie skonczyla wypuscili mnie do domu. Dzisiaj ide do mojego lekarza gin jeszcze, bo kazal przyjsc, on dokladnie sprawdzi ciaze....

Prawie cala noc nie spalam przez bol glowy i krzyzy, chodzic nie mogr nawet...

Milego dnia
Ale dlaczego Cie wypuścili?? Ja zemdlałam nie uderzyłam się , bo mnie złapał ktoś, i musiałam zostać na noc. Trzymaj się i niech psa karmi kto inny.
Ja od rana nie czułam ruchów małego, teraz czuję kopie jak szalony, po zjedzeniu połowy słoika powideł;-)
Ewa moja 3 dni nie była i nas zamalowała i zaśpiewała:-) Też kocha przedszkole, a że dziś próba przed jasełkami to musiała iść.
Ja miałam cewnik dosłownie na kilka chwil założony i nic nie czułam. Zależy od położnej i od podejścia
 
Jagna pewnie Ją wypuścili bo nic się "nie stało"... dali kroplówkę i pomachali na drogę :) może późno było i wieczorna kawa czekała??
Ja bym w ogóle całą tę polską służbę zdrowia potraktowała granatem!!!!!! W szpitalach nie ma podejścia do pacjenta jak do "klienta", a powinno być!!!! W końcu grubą kasę co miesiąc się płaci... Ale to się u nas nie zmieni, szybko
 
Koreczek uważaj na siebie i wypoczywaj teraz póki bóle nie przejdą. Jak pierogów na Święta nie będzie to świat się nie zawali!!

Cewnik. Założyli mi przed cc, na znieczuleniu, więc nic nie czułam. Przy wyjmowaniu bardzo się bałam, a tu nic, zero bólu ani dyskomfortu, więc luzik. Siostrze też dali chwilę przed urodzeniem dziecka, nie miała znieczulenia i nic ją nie bolało, a wręcz pomogło, jak pęcherz się opróżnił, więc nie ma co panikować na zapas.

Karolina
, tym razem rodzisz znów przez cc, czy naturalnie??

Ale dziś pospaliśmy!! Do 7 45, do tego mały zasnął o 20 15 już, choć z godzinną przerwą o 5. Ostatnio coś mu się poprzestawiało i spał po 9 godzin w nocy i 1,5 za dnia :O
 
Karolinusia masz racje, jak sie zacznie porod to zapomnimy o tym cewniku:tak:

Moj gwiazdor w brzuchu sie obudzil:-D

Jagna,Ewa fajnie ze wasze dzieciaki lubia przedszkole , moja Pati ryczala przez dwa lata chodzenia do przedszkola, dopiero jak poszla do staszakow i juz nie bylo lezakowania to przestala ryczec
 
Jagna pewnie Ją wypuścili bo nic się "nie stało"... dali kroplówkę i pomachali na drogę :) może późno było i wieczorna kawa czekała??
Ja bym w ogóle całą tę polską służbę zdrowia potraktowała granatem!!!!!! W szpitalach nie ma podejścia do pacjenta jak do "klienta", a powinno być!!!! W końcu grubą kasę co miesiąc się płaci... Ale to się u nas nie zmieni, szybko
Zmienia się. u nas wystarczyło, że ordynator się zmienił. Przyszedł taki co przez 15 lat w prywatnym szpitalu robił, za nim lekarze i położne i jest 100 razy lepiej niż było.
Ja nie miałam wyjścia musiał zostać, bo ordynator takie kazanie palnął, że dla świętego spokoju zostałam. Ale on z tego co wiem i sie wydrzeć potrafi, ale tylko jak mamuśka panikuje, że tak tak powiem ustawia ja do pionu. I co lepsze żadna tak potraktowana nigdy skargi nie złożyła, bo jak się uspokoiła, to zawsze wychodziło, że dobrze zrobił. Jak coś to i nawet potrafi przytulić i pocieszyć.

U nas nigdy nie było leżakowania. A teraz z w zerówce za dobre zachowanie zostaje się dyżurnym, to jak nie kochać przedszkola.
 
No i Jagna masz 100% racji... wszystko zależy od szefa... z resztą nie obrażając tu nikogo, ale często pacjenci są tak upierdliwi i skutecznie przeszkadzają w wykonywaniu zadań, że nóż się otwiera... Często właśnie się spotykam z Księżnymi i Księciami, ale pozostaje mi co? nic... zwykłe założenie wkłucia czy pobranie materiału do badań traktują jak operację na otwartym sercu. Porody są zwłaszcza stresogenne bo tu dochodzi bardzo silny czynnik emocjonalny. Tym bardziej jak wszystko się przeciąga. Dlatego jestem zdania, że jeśli uważasz, że coś tam jest/było nie tak-zgłaszaj to. Takich zgłoszeń zazwyczaj nie ma choćby Pacjent na pół oddziału "japę" darł, że nas nawet do Watykanu poda.
Nie ma co panikować, bo mimo, że polskie szpitale nie zawsze są zarządzane tak jak byśmy chciały, to same jako pacjentki czasami grubo przesadzamy...
 
reklama
mrowka przy cc chyba tak
Jagna - tylko ze Ty zemdlalas a powody tego mogly byc rozne a Koreczek sie po prostu pzrewrocil i potlukl wiec chyba faktyznie nie bylo sensu zostawiac zwlaszcza ze z dzieckiem ok a dzisiaj kontrol
to to cewnikowanie mozna do osndy troche porownac ? takiej przez nos? mialam 2 razy robione i takie nieprzyjemne to ale nieboelsne jakos...
ewula 9h? rany to moja niezly spioch jest ona po 11-12 spi normalnie (teraz niestety musimy ja budzic codziennie bo tatus na wczesniejsza godzine chodzi do pracy wiec o 7 pobudka - chodzi spac o 20) a zdarzalo sie i ze 14h spala ciagiem a i w dzien 1,5h
malpawzoo - myslisz ze Karol moze sprobowac juz jak ma 2lata i 4mies? wiadomo ze to bardziej taka zabawa bedzie i zapoznanie sie ze stokiem i jej na to reakcja
 
Do góry