reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
mamusiu nie zazdroszczę.. ale kurczaczek twój już większy to i tak się zabawicie jakoś.. najgorsze jest jak taki 5 tyg maluszek idzie do szpitala bo to ani uspać całą noc na rękach..

na zgagę maalox polecam.. ponoć zdrowszy niż rennie.. tak mi w ciązy z córą mówili..
 
jaspis Mi sie nie zmienił wyglad forum albo mam cos ze wzrokiem....

mlodamamo ja bylam z Kurczakiem juz kilka razy w szpitalu, zaprawiona w boju jestem z 2 tygodniowym, z 6 tygodniowym, z 2,5 letnim z 3,5 letnim i teraz z 4,5 letnim......
najgorzej że do Łodzi musimy jechać.............
 
A myślałam że coś się stało, jak na diagnostykę to oki. Chociaż i tak ci nie zazdroszczę. ja byłam już 4 razy z młodą, masakra za każdym razem
 
Mamusiasynka - biedna jesteś 3 dni w szpitalu moze łóżko ci dadzą bo moja ciocia jak była z synem to 2 tygodnie na karimacie spała .
Napisałam dzisiaj posta i mi go wcieło ehhh
Czytam ze wszystko juz kupujcie a ja nic to co mam nie mam nawet gdzie rozpakować i w garderobie na górnej półce spakowane , czeka mnie przeprowadzka w styczniu a w sumie na sam koniec jak dobrze pójdzie bo miało być na koniec grudnia i niestety miesiąc pózniej ale jak bedzie jeszcze miesiąc to ja nie wiem jak ja sie przeprowadze .
Musze zakupić nianie bo poprzednia z fisher price padła po roku ,
laktator elektryczny ale to juz po porodzie ( mam avent ręczny a nie polecam ręcznych na dłuższa mete bo ręka boli )i oczywiście wózek podwójny ale to pewnie na koniec lutego .
3,5 miesiąca faktycznie dziewczyny jak ten czas leci :)
 
Witam wieczorowa pora mamuski :) Za oknem wieje i ogolnie jest badzo zimno
U mnie roznie dzieciatko sie rusza :) ale za to za bardzo chodzic nie moge, jak juz wyjde gdzies to wracam z bolem :/
Na wstępie gratuluje wszystkim którzy mieli już swoje wizyty i trzymam kciuki za tych którzy maja w tym tygodniu wizyty :) Oby przynieśli dobre wiadomości.Ja mam wizte w srode wiec tez licze na trzymanie kciukow :))

Joasia gdzie to Twoj maz na narty wyjezdza?

Jesli chodzi o hemoroidy to mialam problemy tez taki ale po porodzie, cale szczescie obylo sie u mnie bez lekow zurawina duzzoo mi pomogla:)

19Ania19, siasia wszystkiego naj naj lepszego :)

Ania a jesli chodzi o fryzure proponuje ci poczekac z tym po porodzie

Jesli chodzi o tesciowe .... no coz cale szczescie moja jest w porzadku :) Ale wiem ze sa i zolzy takze wspolczuje wszystkim ktorzy takie maja Co do tego jak sie zwracam to babcia albo mama zalezy od sytuacji :) Ale przeważnie teraz jest babcia
Tez jako tako nie mam kontaktu z tesciowa choć mieszka osiedle obok i tez Madzia się nie zajmuje bo już wziela i opiekuje się starszymi wnukami i choć czasem nawet chwali jaki to Igorek jaka to Lenka a nas odwiedzi raz na miesiąc albo i rzadziej to jest dobra kobieta nie mam jej jako tako nic do narzucenia, ja zajmuje się swoija coreczka , ona się nie wtraca i jest ok

AnetaNorwegia moja coreczka zaczela stawiac pierwsze kroki w kapciuszkach Zetpol ..Maja fajna podeszwę trzymja dobrze kostke i sa tanie, Madzia się nauczyla szybko chodzic .... Teraz troszkę spanikowalam bo w rodzinie wykryto płaskostopie ,ale rozmawiałam i z lekarzem i potem z pania ze sklepu rehabilitacyjnego ...Lekarz powiedział ze to zanika z wiekiem zwłaszcza ze kazde dziecko rodzi się z płaskostopiem ale powiedziała ze można jej kupic butki memo albo wkładki zas pani w sklepie powiedziała ze najwazniejeze żeby butki były usztywnione ....nie ma sensu aby teraz szalec z butami jakimiś specjalistycznymi bo wtedy bardziej noge można oslabic , ważne by dziecko albo chodzilo w kapciach z twarda podeszwa i usztywniajaca kostke, albo na boso , na paluszkach i by dużo biegalo Poki co Madzia chodzi prosto bezzarzutu :)

Monisia wspolczuje remontu a zwlaszcza tego syfu :/

Cos wspominaliscie o smoczku ja kupiłam malej przed porodem uzywalam czasem w szpitalu i troszkę w domu ale bardzo krotko może gora jeden miesiąc, zamiast smoczka wybrala kciuk i sobie ssala i tak ma do dziś , z jednej strony smoczek wyrzuci się i tyle a z drugiej strony kciuka nie tak latow się pozbyć :p Mala używa kciuka jak szykuje się do spania, taki kciuk uspokajacz ale walczymy z tym i sa duuuuze postępy :)

Nikusia gratuluje zakupu wozeczka !!

Guziczeka gratuluje zakupu fotelika !!

Japis rowniez gratuluje udanych zakupow

Jesli chodzi o imie to my wszystkim powiemy jak sie dzidzia urodzi:)Ciagle sie wachamy jesli chodzi o dziewczynke Sylwia Patrycja lub Ewa bo co do chłopczyka mamy Marek :)

Nieznajoma gratuluje polmetku :-)

Secreto ty widze ze tez zakupujesz ostro rzeczy dla córeczki :-)

Witaj Patisi i gratuluje trzeciej córeczki :tak::tak::tak::tak::tak:

Koreczek wylaczyc mamie neta :));-)

Mamusiasynka mam nadzieje ze te 3 dni szybko minal, jak ja bylam z malutka w szpitalu to sie ciaglo ...::baffled:

Ale się rozpisałam ..... ide teraz cos zjeść :)


A to dla naszych solenizantek :rofl2:
 
Witam, wszystkie mamusie:-)
Podczytuję wasze forum od lipca, postanowiłam dołączyć, chociaż jakoś ciężko mi to idzie:tak: też mam termin na marzec 2014 dokładnie na 17 :-D. Bałam się dołączyć ze względu na komplikacje jakie mnie spotykały na początku ciąży,ale teraz mam wielką nadzieję,że wszystko będzie dobrze i już za parę miesięcy zobaczymy naszego synusia Tymusia :-)

<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3cal2nq5s.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
Ostatnia edycja:
No i chodzi jakos w tych skarpetkach. Nowych bucikow napewno nie bede kupowac teraz. A te co mam po nowym roku beda juz za male to wtedy rozejrze sie za jakimis.

Marek brrrr telepie mnie jak slysze to imie :( moj byly maz... A w zyciu poznalam jeszcze dwoch innych Markow i sie zrazilam do tego imienia ;P

Wspolczuje Wam tych tesciowych i sie chyba ciesze ze moja raz w zyciu widzialam tylko. Rzadko sie zdarza zeby tesciowa byla w porzadku.

Moj jeszcze przed wyjazdem zaplacil rachunek za internet... I po co? Chyba lepiej jak by mnie odlaczyli, bo z nudow przez te 4 dni pol allegro wykupie :/

Jak ja sie nuuuudze :( mala juz spi, w tv nic nie ma... Kolezanka byla na pol h... Masakraaa
 
Monika, z tymi nianiami to tak już jest. My mamy aktualnie drugą (w ciągu niecałych 3 lat) i już powoli zaczyna szwankować. Rozstrajają się, łapią zakłócenia. To nie jest raczej wydatek na lata. Przynajmniej w takiej cenie, w jakiej my kupujemy, czyli ok. 100 zł (choć wydawałoby się, że za stówę to powinno być porządne)...

***
Co do ruchów - nie stresujcie się, jeśli dzieciątko się mało rusza. Ważne, żeby ruszało się codziennie i w miarę regularnie, nie musi to być często :)
Z mojego podwójnego doświadczenia wynika, że im mniej ruchów, tym lepiej to wróży na przyszłość ;)
Franek miał swoje określone pory na kopanie - kilka w ciągu dnia. Pokopał, pokopał i szedł spać. Jak mi ktg wypadało gdzieś między tymi porami, to musiałam wsuwać wcześniej tony czekolady, a i tak spał jak zabity i kołami go się nie dało ruszyć ;)
Za to Nuśka wierciła się w zasadzie non stop i to bardzo dla mnie boleśnie. Nawet jak byłam w ruchu, to kopała, choć niby dziecko jest wtedy kołysane i powinno spać.
No i co? Urodził się owsik mały! Budził ją byle trzask, zanim pory snu uregulowała, to wieku minęły i w ogóle taka rozlatana jest cały czas, że ciężko za nią nadążyć ;)

Antek budzi się teraz codziennie ok. 7 (jak jemy śniadanie), potem koło południa, ok. 16, 20 i 23 :) Autentycznie - z zegarkiem w ręku mogę go sprawdzać ;) I daj Boże, żeby takie pory jedzenia mu zostały na po porodzie, a w międzyczasie błogi sen :D
 
reklama
Do góry