reklama
hehe nie wiem czy o tym już pisałam ale ostatnio umyśleli sobie, że mój mąż jest chudy i wygląda na chorego... a przez kogo? no przeze mnie bo najwyraźniej mu nie gotuję czy nie wiem lodówkę przed nim zamykam a w ten dzień po prostu był przemęczony praca przy komputerze i może miał taką koszule na sobie w której szczupło wygląda...na to mamusia powiedziała, że przyjedzie do nas i będzie mu obiadki gotować oczywiście nie muszę pisać że już na pewno by się zebrała hehe a ja na pewno bym ją przyjęła z otwartymi ramionami ..
Gdybyśmy mogły to pewnie z chęcią włożyłybyśmy to statku kosmicznego i w kosmos wysłały
PS. apropo kosmosu to polecam wam obejrzenie w kinie filmu Grawitacja, najlepiej w IMAX 3d super efekty! oglądał ktoś?
Gdybyśmy mogły to pewnie z chęcią włożyłybyśmy to statku kosmicznego i w kosmos wysłały
PS. apropo kosmosu to polecam wam obejrzenie w kinie filmu Grawitacja, najlepiej w IMAX 3d super efekty! oglądał ktoś?
Ostatnia edycja:
patisia1218
Fanka BB :)
Witam! Od pewnego czasu czytam wątek marzec 2014 ale jakos nie miałam czasu na pisanie. A też mam termin na marzec wiec stwierdziłam ze w końcu zaczne się tutaj udzielać
Guziczek87
Pracująca mamuśka
secreto ja się z mężem wybieram właśnie do imaxa!!:-) już słyszałam od znajomych że świetne efekty i w ogóle film, fabuła
ewa86 jest różnica pomiędzy chodzeniem na boso a w butach, bo podeszwa może być kiepskiej jakości i się zapadać i wtedy robią się nawet wady postawy od tego niestety lub zapadają się stopy do środka lub dziecko może mieć zły nacisk i krzywo chodzić( widać to po źle zdartych podeszwach np)... jestem strasznie wyczulona na tym pkt. Co prawda zależy też dużo od jakości butów, ale na początku warto żeby maluch często chodził sobie w skarpetach lub boso. miałam świetnego ortopedę (na początku przy bioderkach) który bardzo fajnie podpowiadał i wyjaśnił mi właśnie wiele kwestii z tym chodzeniem.
ewa86 jest różnica pomiędzy chodzeniem na boso a w butach, bo podeszwa może być kiepskiej jakości i się zapadać i wtedy robią się nawet wady postawy od tego niestety lub zapadają się stopy do środka lub dziecko może mieć zły nacisk i krzywo chodzić( widać to po źle zdartych podeszwach np)... jestem strasznie wyczulona na tym pkt. Co prawda zależy też dużo od jakości butów, ale na początku warto żeby maluch często chodził sobie w skarpetach lub boso. miałam świetnego ortopedę (na początku przy bioderkach) który bardzo fajnie podpowiadał i wyjaśnił mi właśnie wiele kwestii z tym chodzeniem.
Ja w ciąży z Celinka ścięłam włosy, z takich do pasa na chłopczyce prawie;-)secreto ja bym właśnie tył zrobiła trochę dłuższy tak do końca karku no i wtedy wiadomo przód automatycznie też dłuższy eby był właśnie taki efekt na nieco dłuższych włosach..... wiem że tylko takie ostre cięcie daje efekt zmiany..... nie no trudno włosy przecież odrosną a chce od 5 lat wyglądać w końcu inaczej.....
Jaspis wiesz jakie moje tesciowa odczyniala cyrki ze bedzie Julian normalnie szok, wlos sie na glowie jezył, a wogole to nikomu sie nie podobało tylko mojej mamci a reszta sie krzywiła, meza brat ma Filipa i Filip ah i oh a Julian bleeee ale im bardziej mi wydziwiali tym bardziej ja szłam w zaparte ze Julek i koniec, teraz tez tesciowa wydziwiala bo jej sie podoba Lena a nie Aniela bo ludzie daja normalne imiona a my nienormalne hihihih wpuszczam i wypuszczam, niech se pogada :-) m jej powiedział, ze mogla wybierac swoim dziecim a my wybieramy naszym :-)
Ewa86 czy ludziska nie przekrecaja Anielki z Amelką? bo szwagier jakos nie mogl dojsc do ładu i caly czas gadal Amelka
Co do mylenia imion moja Celinkę mylą zawsze z Cecylią A jak wybraliśmy młodej imię, to tylko obawialiśmy się reakcji mojego dziadka, ale okazało się że w młodości bardzo kochał sie w Celinie
Gratuluje półmetka, u mnie tez już 20 tydzieńno i dziś mam półmetek )
teraz mam nadzieję,że zleci szybko do marca!
To moi rodzice i mnie, i synowej tak samu jak mojemu bratu i mężowi kupują zawsze to samo pod choinkę ( ja dostaję szal bratowa też ten sam w innym kolorze), na dzień dziecka tez zawsze czekoladę nam dająmegi pegi juz kiedys pisałam ze tak jakos wypadło ze była u nas w dzień dziecka i wyszła do sklepu i kupiła jedna czekolade dla synusia, dla kurczaka nic i dla mnie nic mimo tego, ze ja nie mam juz rodziców nie potrafiła sie zachować :-(
Sasia 100 latek
Ja zaraz padnę , mam sajgon w domu, wkurza mnie to ale nic nie zrobię. Wszystko z łazienki i balkonu w salonie, dopóki nie skończymy łazienki tak będzie, bo na balkonie tnie płytki, a później wszystko trzeba myć.
Juszka1988
Fanka BB :)
Witaj Patisia1218 :-)
No i oczywiście gratulacje bobaska:-) Znasz już płeć?:-)
No i oczywiście gratulacje bobaska:-) Znasz już płeć?:-)
patisia1218
Fanka BB :)
Juszka to prawdopodobnie bedzie znowu dziewczynka
ania, sasia, stówka!! mi trzydziecha zaraz stuknie, już za tydzień
mouse, no to udane teksty ma teściowa, nie ma to jak czarnowidztwo.
U nas do teściów po imieniu
Aneta, ja jestem za swobodą stopy, zwłaszcza podczas nauki chodzenia. Skarpetki z gumkami od spodu i tyle, albo kapcie tego typu o których wcześniej wspominała Ewa, boi ruchów nie krępują.
patisia, witaj
U nas teściu powtarza, że nie będzie dziewczyna, tylko ma być chłopak, ale ja się tym w ogóle nie emocjonuje, niech se gada co chce
Co do imion to ja staram się być daleka od komentowania, to jest każdego indywidualna sprawa. Zwłaszcza, ze można niezłą gafę palnąć. Nie zapomnę co odwalił mój chrzestny na obiedzie po ślubie, było o imionach dla dziecka naszego wówczas w brzuchu Adaśka i ten zaczął nawijać, jak to jego syn kiepsko wybrał imię dla drugiej córy - Marcelinka, tylko, że nie załapał wcześniej, że świadka narzeczona miała tak na imię...
mouse, no to udane teksty ma teściowa, nie ma to jak czarnowidztwo.
U nas do teściów po imieniu
Aneta, ja jestem za swobodą stopy, zwłaszcza podczas nauki chodzenia. Skarpetki z gumkami od spodu i tyle, albo kapcie tego typu o których wcześniej wspominała Ewa, boi ruchów nie krępują.
patisia, witaj
U nas teściu powtarza, że nie będzie dziewczyna, tylko ma być chłopak, ale ja się tym w ogóle nie emocjonuje, niech se gada co chce
Co do imion to ja staram się być daleka od komentowania, to jest każdego indywidualna sprawa. Zwłaszcza, ze można niezłą gafę palnąć. Nie zapomnę co odwalił mój chrzestny na obiedzie po ślubie, było o imionach dla dziecka naszego wówczas w brzuchu Adaśka i ten zaczął nawijać, jak to jego syn kiepsko wybrał imię dla drugiej córy - Marcelinka, tylko, że nie załapał wcześniej, że świadka narzeczona miała tak na imię...
nieznajoma1991
Fanka BB :)
patisia1218 witaj )
a mnie dzis strasznie na wymioty bierze.. obojetnie co zjem.. ;/
no i juz raz siedziałam w ubikacji..
a mnie dzis strasznie na wymioty bierze.. obojetnie co zjem.. ;/
no i juz raz siedziałam w ubikacji..
reklama
Podziel się: