reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

hej laseczki.. mnie nie było bo małej wyszło z 10 jakis kropek czerwonych.. zaczełam panikowac ze to rózyczka.. ale do dziś nie ma więcej...a rózyczka chyba ma duzo kropek a nie po jednej? temp 37... do tegoo dwie 5tki jej idą...
 
reklama
Witam wszystkie marcowe mamusie :-)

Długo się zastanawiałam czy już dołączyć czy jeszcze poczekać.
Jeśli chodzi o moją historię to jest długa i bardzo bolesna. 4,5 roku starań. Rok temu zapadła decyzja o in vitro. Cała procedura odbyła się "pod górkę", zawsze było coś nie tak. 90% moich wizyt kończyło się płaczem. Raz straciłam swoje dziecko bardzo wcześnie po pierwszym criotransferze. Ostatni transfer odbył się pod koniec czerwca i wszystko było nie tak, z 4 zarodków przeżył tylko 1, moje endometrium jak zwykle sprawiło mi niespodziankę w postaci opadnięcia na 6mm. Nie wierzyłam dopóki 6 dpt nie zobaczyłam 2 kresek :-). Potem też były przeżycia. Krwawienie żywą krwią, skrzepy krwi, krwawienie brudną krwią....do dzisiaj co chwile zaglądam czy nie krwawię.

We wtorek byliśmy na wizycie - maluszek ma 17 mm, serduszko bije 180 na min, krwawienia ustały i mam nadzieję że już się nie powtórzą.
 
Pinki, ślub w terenie - bajka :) Myśmy nawet na to nie wpadli, ale u nas w urzędzie fajnie są sale zorganizowane i odnowione, więc jestem zadowolona. W dzień naszego ślubu padał deszcz, przestał na chwilę akurat jak wychodziliśmy i udało się kilka zdjęć zrobić na zamku (tam jest sala ślubów)

Marcia, ja bym chyba jedno usg odwołała, zobaczyłabym jak będzie na nfz i najwyżej bym odwołała tą prywatną wizytę.

Babygg, prawda, ze super pogoda i odświeżenie? :) Mąż mnie nauczył, że nadchodzące deszcze sprawdza się na niemieckich radarach opadów tutaj: http://www.wetteronline.de/regenradar-prognose bierzesz zakładkę Vorhersage, a na prawo od mapy Deutschland i fajnie wszystko widać.

Niestety początki ciąży mogą takie być, ze głowa boli :/

Usg genetyczne zdaje się miałam też robione przez pochwowo, bo przez brzuch jeszcze za słabo było widać. Chyba zależy jak ułożona macica i maluszek.

edit: Sylwia, witaj, trzymam kciuki, zeby wszystko już było dobrze, a w marcu urodziło się śliczne zdrowe dzieciątko.
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry! Dziekuje bardzo za wasze listy bo dla mie to na prawde spory problem.;) Wszystko musze kupic- nic nie mam:)) A powiedzcie mi czy jak sie karmi piersia to podgrzewacz jest mi potrzebny?
 
Witam sie i ja!

Co do czestości USG to jednak zostanę przy swoich przekonaniach i bede je robić pewnie na kazdej wizycie priv raz w miesiacu tak jak to było z moja córka. to dawało mi poczucie spokoju bo wiedziałam ze z moim dzieckiem jest wszystko ok. co do usg genetycznego to na nfz badanie robi jeden z najleprzych diagnostów w tej dziedzinie w b-stoku ale ma kiepski sprzet, natomiast w klinice moj doktorek jest niezły i ma najleprzy sprzet wiec pojde na jedno i drugie zeby porównac ich "diagnozy" i jak czesto bywa co dwie głowy to nie jedna :-) znalazłam fajny artykuł a propo robienia usg w ciazy USG w ciąży – czy częste podglądanie szkodzi? - Ciążowy.pl
Poza tym bolą mnie plecy...macie jakiś sposób zeby sie tego bólu jakoś pozbyc bez medykamentów? Mam wykupiony grupon na masaże ale chyba nie sa wskazane tzn. musiała by go robic osoba która jest przeszkolona w dziedzinie masazu kobiet cięzarnych a gabinet do którego mam grupon jest jakims tam salonem kosmetycznym z mini spa wiec se chyba daruje i oddam komus w prezencie.
milego dnia!
 
reklama
Do góry