Flower, fajne te piżamki i względnie tanie, no ale nie ma się co oszukiwać - jakoś tej bawełny ma się nijak do tych za 5 dych. Trójki dzieci to mi raczej nie obskoczy
Chociaż kto wie. Ale to nieważne - na nasze potrzeby są zupełnie wystarczające
Josek, nic się nie powinno dziać. Moje dzieci miały w maju ubiegłego roku ospę i mnie i Mężowi nic nie było, bo już chorowaliśmy.
Ale współczuję Ci - to nic przyjemnego :/
Chociaż Twoja Córcia już duża, to może będzie łatwiej. U nas najgorsza byłą pieluszka, bo Aniela jeszcze miała w dzień - tam gencjaną smarowałam, bo nic nie pomagało. A na całe ciało Tanno Hermal.
Mamatek, do rozm. ok. 92 zaopatrywałam dzieci w ciucharniach, ale tych większych jest już bardzo mało, bo ciuchy się bardziej niszczą jak w nich chodzi 2-3-latek. I wtedy pepco się nieźle sprawdza. Spodnie dla Franka całkiem fajne mogę tam kupić za 20 zł, a nie 80 zł jak w sieciówkach. Z jakością jest różnie - trzeba mieć szczęście
***
Chodzę jak połamana po tych wczorajszych zakupach :/
I jeszcze mi rano krew upuścili.
Najchętniej to bym poszła spać...