Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[kalamandyna]

Macie rację. Trudno jest być nawet optymistą mieszkając w naszym państwie. I nie zapowiada się, żeby było lepiej. Ja mogłabym bez oporów wyjechać, ale z dzieckiem to już inna sprawa. Rzygać się chce, ale cóż...trzeba łapać każdą chwilę choć nie twierdze że trzeba z pokorą przyjmować to co się dostaje i nie godząc się tym samym na zmiany.

Spadam dziewczynki, trzymajcie się ciepło:-)
Piękna dziś pogoda, byle do wiosny

 

[mamuśka23]

Agnieszko mój mąż pracuje w firmie budowlanej,jako dekarz. Szef leci w kulki wypłaca tygodniówke i to grosze, czasami to brak sił juz !!! Mąż juz pracuje tam 3 lata wiec potrafi wszystko dlatego zastanawia sie nad założeniem własnej firmy w Warszawie, nie byłoby go ale przyjamniej wiedzielibysmy ze pracuje za kasę a nie za grosze!!!!!

 

[agnieszka 27]

O jej to faktycznie, próbujcie do odważnych świat należy!
Moja córcia, jest przyzwyczajona, zawsze tak było, że taty nie było. Dlatego ja jestem w domu, żeby jej zrekompensować brak czasu z tatą.
Tyle, że mojego nie ma ale choć zarobi.
Powodzenia

 

[Nikolaa]

Ja też mam to szczęście że nie muszę pracować tym bardziej że lata pracy cały czas mi idą z Krusu wiadomo że jakbym pracowała to moglibyśmy żyć dużo lepiej teraz jesteśmy zwykłe średniaki krajowe ale ja i tak nie narzekam a co do pomocy państwa to u nas tragedia nie mówiąc już o Niemczech czy norwegi ani Anglii wystarczy popatrzeć na Czechów... u nich tak samo pomoc dla rodzin na poziomie a u nas tak rodzić to każą ale już odpowiedzialności za obywateli nie biorą niech każdy sobie rzepkę skrobie na nas szukają oszczędności a powinni na sobie ja im bym znalazła po pierwsze zakaz utrzymywania partii politycznych z pieniędzy rządowych jak partia chce biuro poselskie to niech płaci sobie sama.. zabranie refundacja na paliwo mam nikt nie daje na dojazd do pracy i obcięcie wydatku na diety o 3/4 zamkniecie restauracji poselskich i innych udogodnień niech jedzą w barach mlecznych co to oni inne podniebienia mają wiecie ile by pieniędzy się znalazło i gwarantuje wam już by sie o stołki tak nie byli bo by nie było o co....
Mamuśka niech zakłada firmę pracę w zawodzie swoim zawsze znajdzie niech ryzykuje tym bardziej że taka sytuacja

 

[agnieszka 27]

Mamuśka, ma fach, niech próbuje! Jak szef w kulki leci to jak tu żyć, jak wydatki zaplanować.
Kala paa
Nikola mądrze ujęłaś i ja się pod tym podpisuje.

 

[mamuśka23]

kalamandyna- u mnie deszcz dziś szaro buro i nijako
aż sie nie chce wychodzić z domu !!!!

To prawda do odważnych świat należy, a jak sie nie spróbuje to sie nie bedzie wiedziało czy sie uda
jestem dobrej myśli

 

[Nikolaa]

u mnie też chmurzyska słońca ni huhu:-(

 

[kalamandyna]

Nikola- marzenie ściętej głowy. ONI w życiu nie poszliby na taki układ, ludziom zabiora a sobie jeszcze dołożą...Ja też bym wiedziała i pewnie nie tylko ja co zrobić z ich kasą i w jaki sposób szukać oszczędności. Ale fajny pomysł, podoba mi się :-)

mamuśka- powodzenia, próbujcie póki jesteście młodzi i jest taka możliwość:-) Jak sie wierzy w marzenia i w siebie świat staje otworem :-)

miłego dzionka :-)

 

[agnieszka 27]

W opolskim też pochmurno a rano padał śnieg
Uciekam kobietki coś porobić, jak się poruszam to mi ten nerw kulszowy tak nie dokucza.
Do później..

 

[mamuśka23]

NO ale tacy sa własnie prywaciarze, oszukują, kombinują zeby pracownikowi nie wypłacić pensji itd, BYło kiedys o wiele lepiej, a teraz z tygodnia na tydzien coraz gorzej, niestety szef ma kase na zagraniczne wczasy 2 razy do roku a dla pracownika juz nie ma tyle ile powinien miec !!
Są teraz dotacje z urzędu np wiec myśle ze sie uda
A jak nie to zawsze ma jeszcze kurs spawacza wiec i w tym zawodzie znajdzie pracę

Nikola także sie zgadzam z Tobą