reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Witam wieczorową porą! :-)
Nikola- trzymam kciuki i daj znać jak zrobisz test :-) Ja chyba też zrobię w poniedziałek, jakoś mi się nawet nie spieszy, hehe ;-)

Ill maja - Tobie dopinguje i życze powodzenia w szukaniu pracy. Wiem, że jak się długo jest bez pracy to może to wpłynąć na poczucie wartości. Życze Tobie, żeby Twoje życzenie się spełniło :-) Odnośnie pracy i fasolki :-)

kaskasz i aniaj- za Was mocno trzymam kciuki, żeby @ nie przylazła :-)
:-)

Soso, agnieszki obydwie - miłego weekendu :-)

Igasia- witaj i powodzenia :-)

Przepraszam jeśli którejś nie wymieniłam, nie znam jeszcze tu wszystkich.

Padam, jakaś taka senna jestem i mam ciągły apetyt na seler naciowy ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Igasia ja wyliczyłam, że jak teraz zajdziemy w ciążę to i tak prawie całe lato byśmy musiały latać z brzuchem - bo termin byłby w sierpniu - chyba, że Ty masz teraz koniec cyklu (ja mam początek). Moim marzeniem byłoby urodzić kwiecień maj - bo wtedy ani w zimę nie ma problemu z kurtką pasującą na wielki brzuch, no i unikasz upałów...Szkoda, że tak nie zawsze można zaplanować :( No ale ważne, żeby dzidzia zdrowa była!
 
Cześć kochane :-)

Dziękuję za pomoc ale i tak z tego nic nie było wczoraj, byłam tak padnięta że rano zaspałam do pracy bo źle sobie budzik nastawiłam i do tego mega migrena mnie dopadła , w pracy byłam na w pół żywa :-(
Dopiero teraz ból przeszedł powoli.
Wkurza mnie to za każdym razem kiedy kończy mi się @ to włączają mi się schizy że może jestem w ciąży a co za tym idzie ? Ciągle jem :zawstydzona/y: już mam tego dosyć.
Do tego piersi mnie bolą i nic mi się nie chce :no:

Jutro znowu do pracy a poniedziałek i wtorek w końcu wolny :-)

Witam nową mamusię ;-)

Trzymam mocno kciuki za testujące kobietki :-)

I dużo zdrówka dla przyszłych mamuś :-)

Dalej muszę was doczytać ;-)
 
witam sie

Czesc kobietki!Czy i ja moge sie do Was dolaczyc? Staramy sie z mezem od 2 miesiety,ten miesiac po raz pierwszy z testami owulacyjnymi.Mamy juz 6 letnia corcie.Trzymam kciuki za Was wszystkie.
A wlasnie czytalam troszke wstecz,bo chcialam najpierw Was troszke "poznac" i jestescie kochane,naprawde,tu jedna druga wspiera,dlatego tak mnie zafascynowalo to forum.Pozdrawiam

witaj :)

Witam wszystkie nowe staraczki:-) Wreszcie mam dostęp do internetu i do Was:-)
lil_maja trzymaj się, myślę że dołek minie i mam nadzieję że jak najszybciej. Mocno ściskam.
Halina0406 przykro mi. Co do znieczulenia to nie pomogę bo nie mam pojęcia.
Pajkaa super że Chrzciny się udały. Ja na Chrzcinach Dominka to strasznego nerwa miałam dopiero w Kościele mnie puściło:eek:
agnieszka 27 ogromne gratulacje cieszę się bardzo:-):-)
U mnie nic ciekawego. Pracy dalej nie mogę znaleźć. Wszędzie taka protekcja że mnie nerw łapie na tą bezsilność. Co z tego że test napisałam bezbłędnie jak i tak nikt nie chciał ze mną rozmawiać. Masakra czuje się jakbym waliła głową w mur:no: Co do starań o dzidzię to cosik tam było. Wogóle to dni płodne chyba wcześniej miałam wnioskuję ze śluzu. Pożyjemy zobaczymy. Na razie 24 dc to na wszystko jest jeszcze czas:sorry:

ja to jakos na luzie wzięlam nie wiem dlaczego ;) tak jakoś obojętnie mi bylo:)

Ja to maksymalnie do konca sierpnia bo od wrzesnia chcemy Jule do przedszkola poslac ale zobaczymy jak to nam sie ulozy

A czy ktoras z Was łykała wiesiołek????

tak ja lykałam zbytniomi nie pomógl :( ale bierze sie go do owulacji poniewaz powoduje skurcxze macicy i moze doprowadzić do poronienia.

no to ja po krótce co u mnie
ogólnie fatalnie sie czuje :( bylam u lekarza internisty i skierowąła mnie na kompleksowe badania + usg wszytskiego co mozliwe:(
Potem myslalam, ze moze gumka nam pęknęla i jest ciąża, ale na szczescie nie ma :) i wsio jest dobrze, ale lekarka podejrzewa albo nadczynność tarczycy albo kręgoslup:(
Dzisiaj byli znajomi i dopiero teraz mam czas, ale oczka mi sie same zamykają a jutro wybywamy do restauracji wiec pozdrawiam Was cieplo :)
 
----kalamandyna----to brzmi milo podejrzanie...czyzby udalo sie?Powodzenia!!!

lil_maja ----ja mialam owulacje 11 listopada,akurat w Swieto Narodowe ;P
lepiej,zebym urodzila w sierpniu,niz znowu pod koniec wrzesnia,uff,ale oczywiscie,najwazniejsze zeby dziecko bylo zdrowe i cichutko mysle o chlopcu :)
menia --- ja tez mam straszliwe migreny,wiec wspolczuje Ci bardzo...
jej!!!jaki balagan...jeszcze sie nieodnalazlam w pisaniu... i suwaczek mi gdzies wcielo :(
 
Ostatnia edycja:
witam niedzielnie mój pojechał na giełdę Wiki mnie obudziła skoro świt.... mnie dalej zgada męczy ale tak czuje wewnętrznie że nie jestem w ciąży co mnie strasznie przygnębia....

kalamandyna trzymam mocno kciuk

maja ja chodziłam prawie do końca lipca bo urodziłam 23 koszmar upały skończyły się dopiero w dniu mojego porodu a tak miałam po 35 do 40 stopni normalnie się kończyłam jakby wyszło w tym albo następnym cyklau to znów największy brzuch w upały to już chyba lepiej w zimie ale najlepiej rzeczywiście kwiecień maj kiedyś też tak mi się marzyło
igasia przyzwyczaisz się jeszcze troszkę.... ja też po cichutku marzę o synusiu ale już wcześniej piałam że dziewczynka też może być bo strojenie w sukienki jest super...
 
Ostatnia edycja:
witam niedzielnie mój pojechał na giełdę Wiki mnie obudziła skoro świt.... mnie dalej zgada męczy ale tak czuje wewnętrznie że nie jestem w ciąży co mnie strasznie przygnębia....

kalamandyna trzymam mocno kciuk

maja ja chodziłam prawie do końca lipca bo urodziłam 23 koszmar upały skończyły się dopiero w dniu mojego porodu a tak miałam po 35 do 40 stopni normalnie się kończyłam jakby wyszło w tym albo następnym cyklau to znów największy brzuch w upały to już chyba lepiej w zimie ale najlepiej rzeczywiście kwiecień maj kiedyś też tak mi się marzyło
igasia przyzwyczaisz się jeszcze troszkę.... ja też po cichutku marzę o synusiu ale już wcześniej piałam że dziewczynka też może być bo strojenie w sukienki jest super...



hej kochane co tam u was w weekendzikkkk slychac

mauniu kochanie ja sie staram nie powiem ze nie alen ie przykuwam do tego uwagi zadnej :) lepiej tak niz sie narecac ale i tak czuej ze 2w tym miechu nc nei wyjdzie poprostu za ldugo sie staram i nic wic dlaczego teraz ma wyjsc eheheh a takc poza tmy wsio oki u mnie

z tym kanalem to darmowa stronka z tvn polsatem itp jak ktos chce wyslel ink wystarczy sie zaqrejestrowac zalogowaci leci za darmo wiec jakc ktos cce z zagranicy niech pisze na pirv bo nie chcen a lgownym wysylac bo moze nie mozna

a co reszy kobietek


nikolka najwazniejsze sie nie nakrecac kochana bo i ja i maja wiemy cos o skutkch ubocznych nakrecania :)_
a oc doporodu ja malaa urodzilam w marcu wiec caleeee lato w ciazy juz biegalam w maju zaszlam ale pierwsze miesiace ciazy w lecie nie byly takei zle a jak chodzi o zime z brzuszkiem to lubie to bo nikt nie widzi ze pulpet jestem bo kazdy ubrany grubo na zime a z kurtka nie malam problemu bo kupilam na maksa fjan bluze zapinana i wygladala jak kurtka z puchem fakt fatktem dalam zan i 400 zl za bluze ale d dzis w niej smigam wiec jakbym zime latala z brzuszkiem dalabym rade:)

pozdrawiam was kobietki
 
Cześć dziewczyny włączając się do dyskucji to ja nawet chciałabym teraz zajść w ciąże akurat w lato pójść na zwolnienie i pobyć z moją Julą . Poprzednio urodziłam w listopadzie, było już zimno , nie mogłam wychodzić z małą ale maj też jest fajnym rozwiązaniem.
 
reklama
Hej! Jestem tu nowa ;) Może opowiem co i jak i może mi pomożecie? :) Sytuacja wygląda tak:

-17 października miałam @.
-cykl trwał 25 dni.
-11 listopada wieczorem dostałam @ (na papierze: jest skąpa, jasna krew pomieszana z przeźroczystym śluzem, bez zakrzepów, a na podpasce brunatne plamy, w nocy nic nie ma)
-dziś teoretycznie 3-4 dzień cyklu, nawet już wkładki nie potrzebuję.
-bolą mnie piersi,
-kuje mnie jajnik (lewy, mam tylko jeden)
-mdli mnie chwilami,
-odrzuca mnie od fajek,
-boli mnie ciągle głowa,
-czuje takie nagłe kłucia w macicy (nie cały czas),
-jestem senna,
-zmęczona,
-jak podnoszę coś ciężkiego, zaczyna mi się robić słabo,
-uciska mnie w klatce piersiowej,
-przytył mi brzuch,
-piersi zrobiły się pełniejsze,
-zaokrągliłam się po buzi, mimo że na wadze 2 kilo straciłam.

Co o tym myślicie? Nie robiłam testu, choć w 50 % mimo "okresu" podejrzewam, iż jednak kluje się fasolka ;)

Dodam, że wiem kiedy mam owulkę i wtedy były przytulanki ;)
 
Do góry