reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
Aldo tez bym bete zrobila :-)

MOU ja bym wolala zeby juz byl zmajstrowany bo jak na wakacjach dopiero zmajstrujemy to termin bedzie na koniec czerwca a tego bym nie chciala bardzo :(
A co Wy tak w ciagu dnia sie kapiecie? My zawsze kapiemy sie z Patrykiem ale to przed snem, nie teraz;) Wanna ogromna, woda za darmo i to jedyna rzecz za ktora tesknie jak jestem w PL ;-)
 
Ollena - to ja się kąpię :) niunia stoi obok i bawi się pianą :) ale jednak szybki prysznic był ... niunię kąpiemy przed snem :) a ja wolę z rana się popluskać :)
Aldo - jestem z Ciebie dumna !!!! Leć leć i czekamy na wyniki !!! Wszystko się wyjaśni.
I jak to nie fasolka to idź do gina po lutkę żeby wywołać @. Bo toż to troszkę długo...
 
Aldo - jak na mój gust, to dziś 15 dzień fazy lutealnej... więc jeszcze w normie, ale już może dawać cień nadziei na ciążę :)

a ja mam coraz większy katar i ciągle kicham :( i jak tu mam cokolwiek wyczytać z wykresu, jak mnie przeziębienie takie idiotyczne trzyma już ponad tydzień!!!
 
Hej Kochane,

U mnie dzisiaj jakby odrobinke lepiej:-))) nawet szybko nastawilam obiad, choc od dawna prawie nie wchodzilam do kuchni. Oby to byl poczatek lepszego samopoczucia, bo w piatek przylatuja moi rodzice:-) Jak ich zobacze, to pewnie mi sie jeszcze polepszy.

Rysica wspolczuje przeziebienia, ja tez sie rozchorowalam, juz nawet wam o tym nie pisalam. Kuruj sie kochana, bo jak zafasolkujesz, to musisz juz byc zdrowa:-)

Aldo trzymam kciuki!!

Dobra ide poczytac co tam u Was sie dzialo:-)
 
Jejku musze sie tym podzielic!!
Wlasnie dzownilam do kolesia ktory ma hodowle Staffikow a jego przyjaciolka kilka miesiecy temu uratowala jednego Staffika ze schroniska, odchwola a teraz jest gotowy do nowego domu:-))) ma 10 miesiecy, uwielbia dzieci i jest przekochany! mm zachwycony ta rasa, ja naczytalam sie duzo i tez jestem hepi :-))) Czekam na nr do kolezanki tego kolesia i bedziemy sie umawiac zeby poznac rudzielca :-)))

Poza tym maz sam zauwazyl, ze mam cycki o wiele wieksze, zadowolony oczywiscie i p-ytal czy to naprawde moze byc objaw ciazy, ale ze on rozumie ze tak moze organizm jaja sobie robic i lepiej zebym sie nie nakrecala bo lepiej poz niej nie cierpiec. Wiec nie bede sie nakrecac, teraz podniecam sie czyms innym;)
 
puk puk, dzień dobry

witam się na chwilkę, bo zaraz idę po Lilę do przedszkola
od jutra zaczynam zajęcia i bardzo się cieszę, bo udało mi się załatwić od 9 do 12, wiec nie powinnam się umęczyć...powiedziałam też o prowadzeniu na siedząco, ale mnie wysmiali, bo wiekszość tak robi, a ja tu się tłumaczę ...uff

z przedszkolem zrobię porządek o 17 na zebraniu, bo wreszcie udało mi sie je zorganizować :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:....no żebym ja leżąca przez telefon robiła awanturę :wściekła/y:
ale wkurzyłam się bardzo a Mama mnie jeszcze nakręciła :-p

no ale nie wyobrażam sobie, żeby dzieci w przedszkolu nie miały muzyki :angry:
bo nowa p.dyr tnie koszty....ale my musimy płacić więcej, bo weszły nowe przepisy
i wymyśliła, że za zajęcia z muzyki - nazwała to akompaniament trzeba zapłacić 35 zł za 20 min/2x w tyg i to po 15.00
a wychowawcy nie grają, nie śpiewaja z dziećmi, bo nie umieją :szok: i przychodzi jakaś pani specjalnie na te zajęcia:szok:
no dla mnie jest to nie do zaakceptowania
a to dopiero jeden problem :rofl2::szok: i nie odpuszczę na pewno


a poza tym leżę....trochę się uspokoiło, tzn do jadłospisu dołączyłam ciasteczka owsiane, galaretkę ale tylko agrestową - metodą prób i błędów wygrała ;-) i chleb razowy z masłem ...więc powoli odnoszę małe sukcesy
a największy jest taki, że waga mi się zatrzymała nareszcie i mam mini brzuszek :happy:

Mou trzymam kciuki za tą obiecującą temperaturkę
 
reklama
Do góry