hejka. ja jak zwykle spac nie moge... ale ja jkaos tak z przyzwyczajenia się budze bo M tak wstaje do pracy od ponad półtora roku. weszłam tak raniutko bo dziwne rzeczy się dzieją... temperatura rośnie... ale test negatywny...
reklama
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
MOU - a jak z plamieniem? Bo u mnie też dziwne rzeczy na wykresie! Tempka ostro w dół, więc to wcale nie była owulacja a początek dni płodnych tylko i przedwcześnie podwyższona temperatura...
R
RiSiA
Gość
witam sie
u mnie tempka w dół...
i śluz plodny WTF?? tylko ja jestem pewna, ze jestem po owu
Rysica widzę u Ciebie wykresowe szaleństwo...nie kumam co się u Ciebie dzieje
MOU za pierwszy dzień nowego cyklu uznaje sie krwawienie nie plamienie
moze to implantacja była...
u mnie tempka w dół...

Rysica widzę u Ciebie wykresowe szaleństwo...nie kumam co się u Ciebie dzieje
MOU za pierwszy dzień nowego cyklu uznaje sie krwawienie nie plamienie
Kasiurek1983
Fanka BB :)
mou - jelsi palemienie sie rozkreci to oznacza ze @,ale ja bym zaznacyzla pierwsyz dzien jak juz bedize wiecej krwi ze tak powiem, jelsi palemienie minelo ot moze warto isc na bete ?
rysica - wiesz co jakie masz cykle dlugie? bo chyba kolo 30 dni nie ? wiec owulka mniej wiecej albo byla wczoraj albo przedwcozraj ale ogolnie musisz pamietac ze mozesz zpalodnic jajeczko dzien przed w dzien i dzien po owulce ;] bo wtedy plemniki rpzeyzja nawet i 5 dni - zreszta widisz jak u mnie bylo hahah na dlugo przed owulka mialam stosunek a pozniej pocucha i didzia jest !!! do dzis nie moge w to uwierzyc !!!!!!!!!!!!!!!!!
rysica - wiesz co jakie masz cykle dlugie? bo chyba kolo 30 dni nie ? wiec owulka mniej wiecej albo byla wczoraj albo przedwcozraj ale ogolnie musisz pamietac ze mozesz zpalodnic jajeczko dzien przed w dzien i dzien po owulce ;] bo wtedy plemniki rpzeyzja nawet i 5 dni - zreszta widisz jak u mnie bylo hahah na dlugo przed owulka mialam stosunek a pozniej pocucha i didzia jest !!! do dzis nie moge w to uwierzyc !!!!!!!!!!!!!!!!!
Pajkaa - implantacja w 28dc??? - niemożliwe chyba.... jak owu było 16dc - to implantacja po 13 dniach???
Wim tylko że temperatura wzrosła. Zmierzyłam jeszcze przed chwilą, zanim wstałam oczywiście. Dziecko dało mi pospać do wpół do ósmej. czyli dało radę przespać ponad 2 - prawie 3 godziny... i tempka 37,2 - dwie dziesiąte wyższa...
Rysica - to który wynik wpisać? Ten po czwartej czy ten teraz co był ??? W sumie żadna różnica - tylko dwie dziesiąte...
Co do Twojego wykresu to - hmmm.... dziwne chocki klocki tam się dzieją
no i chyba zostaje Ci monitoring żeby sprawdzić kiedy u Ciebie pęka jajeczko - bo po wykresie to możesz się tylko domyślać skoro tak Ci wszystko skacze... albo bzykać się cały miesiąc co dwa dni... wtedy na pewno traficie 

Kasiurek - jutro jak @ nie przyjdzie - to zapiszę się do lekarza, albo pielęgniarki (będzie szybciej) jak powiem jak mi się przedłuża cykl, to pewnie zrobią mi badanie z krwi, ale wyniki będą po 2-3 dniach dopiero...
Co do plamienia - to nie ma nawet najmniejszego śladu. MAm pewną teorię co do tego - co to było za plamienie... jak mnie Ollena cały czas opierdziela żeby sobie tam nie grzebać - a ja jej nie słucham, to mogłam sobie uszkodzić jakieś naczynko - a wczoraj jak mi ciśnienie wzrosło do granic możliwości - po wspaniałych wieściach - to to naczynko mogło zacząć odrobinkę krwawić... bo teaz - głupia baba pokusiłam się owinąć wokół palca chusteczkę niuni - tę nawilżaną - i powycierałam wszystko na szyjce i wokół - nawet w tym wgłębieniu, i wątpię czy pod mikroskopem byłoby cokolwiek widać - nic a nic nie było, nawet "pojedynczej" niteczki krwi czy zmiany zabarwienia w śluzie...
Wim tylko że temperatura wzrosła. Zmierzyłam jeszcze przed chwilą, zanim wstałam oczywiście. Dziecko dało mi pospać do wpół do ósmej. czyli dało radę przespać ponad 2 - prawie 3 godziny... i tempka 37,2 - dwie dziesiąte wyższa...
Rysica - to który wynik wpisać? Ten po czwartej czy ten teraz co był ??? W sumie żadna różnica - tylko dwie dziesiąte...
Co do Twojego wykresu to - hmmm.... dziwne chocki klocki tam się dzieją



Kasiurek - jutro jak @ nie przyjdzie - to zapiszę się do lekarza, albo pielęgniarki (będzie szybciej) jak powiem jak mi się przedłuża cykl, to pewnie zrobią mi badanie z krwi, ale wyniki będą po 2-3 dniach dopiero...
Co do plamienia - to nie ma nawet najmniejszego śladu. MAm pewną teorię co do tego - co to było za plamienie... jak mnie Ollena cały czas opierdziela żeby sobie tam nie grzebać - a ja jej nie słucham, to mogłam sobie uszkodzić jakieś naczynko - a wczoraj jak mi ciśnienie wzrosło do granic możliwości - po wspaniałych wieściach - to to naczynko mogło zacząć odrobinkę krwawić... bo teaz - głupia baba pokusiłam się owinąć wokół palca chusteczkę niuni - tę nawilżaną - i powycierałam wszystko na szyjce i wokół - nawet w tym wgłębieniu, i wątpię czy pod mikroskopem byłoby cokolwiek widać - nic a nic nie było, nawet "pojedynczej" niteczki krwi czy zmiany zabarwienia w śluzie...
Ostatnia edycja:
Kasiurek1983
Fanka BB :)
ryska - teraz dzis mogla bym implantacja np ;p stad i sluz zbarwiony krwia i spadek jelsi jutro frugnie tmepka do gory to znaczy ze to implantacja i jelsi bedzie sie utrzymywac wysoko to znacyz ze to ? a moze sie myle ? a owulka na pewno byla jak sa 3 dni wyzszych tempek ;]
my_sweety
Fanka BB :)
MOU - Piotrek z wrażenia wczoraj zasnać nie mógł 
Ja zresztą też, ale niestety od kilku dni już mam kłopoty ze snem. Zdecydowanie w moim przypadku nie można mówić o senności jako objawie ciążowym
. Pół nocy przewalam się z boku na bok :/, a w dzień nie śpię. Ale może to dlatego, ze nawet nie śpiąc w dzień jestem teraz - siedząc w domu - zdecydowanie bardziej wypoczęta. Normalnie działam na takich wysokich obrotach, że już koło 22iej zasypiam.
Ja zresztą też, ale niestety od kilku dni już mam kłopoty ze snem. Zdecydowanie w moim przypadku nie można mówić o senności jako objawie ciążowym

ullana
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2007
- Postów
- 2 454
hej....ja już po badaniu :-(
dostałam skierowanie do szpitala i A. właśnie mnie pakuje, więc chciałam wam napisać.....bo nie wiem, kiedy się odezwę
może A. mi przyniesie lapka do szpitala, to wtedy
A. już załatwił i moi Rodzice wracają z urlopu i Mama zostanie z Lilą na tydzień, a jak się okaże , że mam dłużej zostać, to zabierze ją do siebie
nie wiem jak to się skończy, ale bardzo chciałabym szybko wrócić do domu
sorry, ze nie poczytam co u Was i nie odpiszę, ale same rozumiecie.....
cmokam i jak wrócę to ma być więcej ziarenek, bo zrobię kontrolkę
paaaaa
dostałam skierowanie do szpitala i A. właśnie mnie pakuje, więc chciałam wam napisać.....bo nie wiem, kiedy się odezwę
może A. mi przyniesie lapka do szpitala, to wtedy
A. już załatwił i moi Rodzice wracają z urlopu i Mama zostanie z Lilą na tydzień, a jak się okaże , że mam dłużej zostać, to zabierze ją do siebie
nie wiem jak to się skończy, ale bardzo chciałabym szybko wrócić do domu
sorry, ze nie poczytam co u Was i nie odpiszę, ale same rozumiecie.....
cmokam i jak wrócę to ma być więcej ziarenek, bo zrobię kontrolkę

paaaaa
reklama
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
ryska - teraz dzis mogla bym implantacja np ;p stad i sluz zbarwiony krwia i spadek jelsi jutro frugnie tmepka do gory to znaczy ze to implantacja i jelsi bedzie sie utrzymywac wysoko to znacyz ze to ? a moze sie myle ? a owulka na pewno byla jak sa 3 dni wyzszych tempek ;]
Kasiurek - ale ja miałam tylko dwa dni tempki idącej w górę... A plamię właściwie od wczoraj... Poza tym nawet tempka nie podskoczyła o 0,2 ponad najwyższą temperaturę z ostatnich 6ciu dni... Więc już sama nie wiem... Cykle mam 34 dniowe TEORETYCZNIE, ale w każdej chwili mogą wrócić do normy sprzed tabsów czyli do 30 dni... I teraz już nie wiem, czy to wczoraj był jednorazowy wystrzał w górę, czy dziś jednorazowy spadek w dół...
a czy jak zimno było w pokoju to to w ogóle ma coś dorzeczy?? Bo zimno było... No ale to aż tak by tempki nie obniżyło...
No i weź, implantacja dwa dni po owu? To chyba by to musiała być implantacja w jajowodzie, bo w dwa dni to nawet komórka nie zdąży do macicy dotrzeć, bo to trwa kilka dobrych dni...
nie wiem, zgłupiałam...
a monitoringu nie mam jak zrobić, bo bym musiała kupę kasy wydać, a w Medicover nie robią monitoringu...
a co dwa dni też odpada, bo przez tą cholerną pracę męża, on ciągle zmęczony jest... poza tym jemu się te staranka pod przymusem coraz mniej podobają... Jutro pewnie coś będzie, bo znów Szymek będzie w przedszkolu a my w domu, i pojutrze MOŻE, a później w piątek... Ale nie wiem, czy on będzie miał ochotę na tyle... ehhhhhhhh
Ullana - trzymaj się, i dbaj o fasolkę i groszka!!!
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Solved
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: