mamusie grudniowe:)

[..aenye]

kasia, fajnie z przedszkolem. ja mam to samo, uwielbiam ich panie ;-) wszystkie takie kochane, ze sama bym poszla sie tam pobawic ;-) zreszta, Filip wraca ostatnio ciagle z piosenka na ustach, albo 'pan tik tak', albo cos w stylu 'a ja lubie przedszkole' :-) a na korytarzu juz wisi jego dzielo spektakularne (wyklejanka). takze nie proznuja :-)

Maks za to ma strasznie odparzony tylek :-( normalnie ogien. az plakal, bidulek, i nie ruszal sie po tym, jak go przebralam. masakra, co za jadowite kupsko to musialo byc :-(
az zasnal z wrazenia, o 18.40.. sam na kanapie. szok.

ja generalnie nie mam na nic sily, a tu czeka mnie pakowanie.. fuj..

 

[atol]

a mi juz sie smiac chce, hanka trzy dni w domu pobyla, jutro idzie do przedszkola,a za to Helena dostala temperatury, pani z przedszkola do mnie dzwonila i musialam ja wczesniej odebrac

normalnie pochodzily bez chorob pierwszy tydzien wrzesnia, a potem na zmiane, odpukac na szczescie jak do tej pory to zwykle przeziebienia, nie wiem co teraz u Heleny sie wylegnie

 

[kate_less]

Hej:-)

ja jednak nie będę w Gda w pt/sb
nie dlatego, że nie mam gdzie przenocowac ino nie warto wysyłku dla 5 godz. wykładów jechać po 7-9 godz. w jedna i druga stronę

z wieści przedszkolnych - Nata miała załamkę zdrowotną na 3 godz. + wymioty w nocy, nic więcej jej nie było wieć wczoraj zabrałam ją wcześniej z przedszkola, a dzisiaj juz była w przedszkolu i wsio OK

Dita ja już widziałam twój salon - sliczny jest. Mam madzieję, że w Sylwestra opijemy go u was

Kasiu więcej wiary w ludzi jaki jest koszt zajęć z logopedą?
wczesna interwencja terapetyczna daje fantastyczne rezultaty. I jak można czekać na naturalne "wytworzenie się" głoski, to nie można czekać z seplenieniem międzyzębowym! Moja Nata też ma i z nią ćwiczę w domu. Im wcześniej rozpoczniesz zajęcia, tym lepiej. Serio
Ja zawsze jestem za ćwiczeniami w domu - daję zestaw i czekam np. miesiąc. Potem sprawdzam i widze, że niestety to nie daje takich efektów, bo rodzice zapominają, skracają, nie ćwiczą.
No, ale decyzja nalezy do Was.

Pozdrawiam i lecę was poczytać.

 

[...Agaton]

hej dziewczynki

dzis rano zadzwonila moja mama z wiadomoscia ze moj dziadek zmarl ( po niemal 3 miesiacach spedzonych na intensywnej terapii, wczoraj jeszcze u niego bylam, byl bardzo kiepski cisnienie 50/29, kiepska saturacja, w pewnym sensie bylam na to przygotowana, ale cholernie mi smutno, dziadzius byl taki kochany (

poza tym Agatka w przedszkolu ok, wczoraj zaliczyla mala wpadke, nie zdarzyla do kibelka i sie posikala, no coz zdarza sie

co z sugar i nonkiem, ma ktos wiesci??

milego dzionka wszystkim

 

[kasia_z]

Kate, mówisz? Babka ta ich wychowawczyni w grupie robi z nimi ćwiczenia, jest też logopedą. Ja na razie chcę żeby się trochę oswoił z przedszkolem, zanim gdzieś go zacznę targać. W przedszkolu odpada - maluchy nie mają takich zajęć, dopiero czterolatki, by trzeba gdzieś go po przedszkolu wieczorem targać, kiedy on jest zmęczony i nie chce współpracować za bardzo...Nie wiem czy to też do końca jest trafna diagnoza, bo on się znowu zaczął jąkać i jak ona tam z nimi gadała po dwa zdania w ramach diagnozy to nie wiadomo co on tam jej powiedział w i jakiej formie. A masz jakiś zestaw ćwiczeń w formie elektronicznej? To z nim w domu bym porobiła, prześlij mi jak możesz W ogóle widziałam też książkę

Znasz ją? Myślisz że warto czytać takie bajeczki?
To do wiary w ludzi to jak mówił mój instruktor od prawa jazdy "najlepszym zaufaniem jest kontrola" ;-)

Agaton - nigdy się nie jest do konca przygotowanym na śmierć bliskiej osoby :-( Trzymaj się tam:-( Co do wpadek sikalniczych, to Pepe zawsze coś obsika, jeden dzień wrócił w tych samych ciuchach z 10-ciu dni co był

 

[Dita]

Agaton - współczuję:-(

Kasieńko-kate - o własnie mnie zainteresowałaś - co to znaczy że nie mozna czekać z seplenieniem międzyzębowym?
Jak ćwiczyć? Kiedy zacząć?
U nas jedna i druga seplenii, Ala już mocno wyćwiczyła ( ze mną, hehe), przez poprawne powtarzanie do znudzenia spółgłosek s,c,t, teraz jeszcze się zapomina i ś i ć wymawia przez zeby.
Natomiast Nat sepleni okrutnie, az sie pluje. Zaczynamy ćwiczyć, zrozumiala na razie wymowę ,,sz", a wygląda to tak: tłumaczę ,,zagryź ząbki- pięknie", podtrzymuje bródkę i prosze żeby powtórzyła ,,sz". I pięknie powtarza np ,,szpak", ,,szyba" itp ale tylko wtedy kiedy ją o to poprosze. W mowie codziennej jest to ,,spak" i ,,syba"
Napisz prosze o jakichś ćwiczeniach i dla starszej i dla młodszej, bo na logopedę ani nie mam czasu (trzeba by jeździć do Lublina - nie ma szans) ani kasy jeśli prywatnie.

A ja sama sepleniłam strasznie i wyćwiczylam poprawną mowę sama

atol - brr, zdrowia życze, u nas najpierw Ala, potem Nat, Andrzej kończy a ja wlasnie zaczynam, gardło, głowa, dreszcze. Zaje biście.

 

[pingwinek]

Agaton wspolczuje mocno

Moja tez ma skierowanie do logopedy, ale tez nie jestem do konca przekonana, jak tylko sie zaczna zajecia (pazdziernik) ide na konsultacje z logopeda, bo chce sie upewnic czy podczas badania wziela pod uwage wiek Mercedes. Ona jest w grupie 3-4 latkow. wg mnie ona ladnie mowi. U nas w grupie 25 dzieci tylko 10 nie ma skierowania na zajecia!!!!

U nas ogolnie jest zle. Wczoraj w nocy maz wracal z Francji i w niemczech na banie mieli wypadek. Tir w nich wjechach, skasowal calusienka przyczepe kempingowa za 3 tys euro (na handel), towar w przyczepie za 3 tysie euro, pol busa i towar w busie. Na szczesie nikomu nic sie nie stalo, a na dokladke na samym koncu bus polski wpadl na to wszystko i dachowal. Jakas masakra. Oczywiscie zdrowie najwazniejsze, ale jak juz ochlonelismy to straty materialne sa potworne. Patryk zalamany.

Pozdrawiam

 

[atol]

Agaton bardzo mi przykro, śmierć to straszne przezycie

pingwinek masakra normalnie, ale jak napisalas najwazniejsze ze nikomu nic sie nie stalo

a ja jestem chora, 39 stopni goraczki, zdycham normalnie, musielismy wczesniej apteke zamknąc bo nie dalam rady pracowac, a oczywiscie zawsze sie cos dzieje jak mamy kogos na urlopie...

 

[..aenye]

Agaton, bardzo mi przykro smierci dziadka :-(

pingwinek, co za masakra!.. a ubezpieczenie? bardzo wspolczuje :-(

my w szale pakowania, oczywiscie- fakap! mamy tylko dwie torby i prosilam dzis D, zeby zalatwil jakas jeszcze. to dzwonil, ze ma dla nas walizke, mala, ale da rade. przyjezdzam o 19 do domu, patrze, a ta walizka to rozmiarow wiekszej kosmetyczki!!!!!!!!!!!! na podreczny sie nadaje najwyzej!!!!!!!! dramat..

no nic, musze ograniczyc ciuchy, ale nie wiem, jak.. mam caly salon rzeczy do zapakowania.. nienawidze sie pakowac!

 

[kate_less]

Agaton współczuję bardzo:-(

Kasiu jasne, że warto czytać takie książeczki tą się nawet kseruje i masz fajne ćwiczenia na rozumienie, percepcję, itp.

Tu macie o rozwoju mowy dziecka
dzieci mają czas na głoski, ale seplenienie międzyzębowe trzeba ćwiczyć jak najwcześniej.

U nas jest np. mówienie z zaciśniętymi zębami i informacja "nie rozumiem co mówisz" gdy jest seplenienie międzyzebowe --> dziecko wsuwa język między zęby i wystawia go i mówi.

mogę Wam przesłać na maila wierszyki, ćwiczenia artykulacyjne, itp.
kto chce - podawać

Patrycja miłego wypoczynku:-) w Egipcie jest gorąco, to bikini i pareo wystarczy;-)