czesc, babki :-)
Roni, tak jak kasia mowi, pewnie nic nie da.. ale z ciekawosci, jak dajesz? bo tak: niemiecki sab simplex ze skladem ok 70mg simeticonu dawkowalo sie 5-6 razy dziennie przed karmieniem 15 kropel. a bobotic ze skladem 67mg simeticonu (oba bez dodatkowych skladnikow) tylko 8 kropel 3-4 razy dziennie. takze ja podnioslam dawke na wlasna reke, dzialalo pieknie.
ale jak ci pisalam, u nas nie byly to takie prawdziwe, horrorystyczne kolki, bez darcia ryjka, tylko problemy z gazami i kupka.
a moze cos innego ja boli, co..?
kulka, hej hej hejjj!!! :-) gratki za obrone, bosz, to moje marzenie scietej glowy ;-) a jak Blaneczka ci pasuje, to moze wez sie do roboty, co..? ;-)
kasia, myslisz, ze dobra..? kurcze, sama nie wiem :-( D mi tlumaczy, ze jak jest taki troche ciolkowaty, ze sam sobie nic nie zalatwi (chociaz z Amela juz sie nauczyl, oddaje jej, jak ona go walnie i zabiera, co jego ;-) ), to jak go nie posle do przedszkola, to w szkole bedzie mial klopoty z rowiesnikami.
kurcze.
no nic, serce mi pewnie troche peknie, ale damy rade :-)
jejku, no i ciekawe, czy on cos zje.. pewnie pare dni nic nie wszamie, no trudno..
a powiedzcie jeszcze, jak z butelkami? moze miec swoje piciu? znaczy sie w niekapku?