no to i ja się pojawiam
i już po kolejnych badaniach czyli po gastroskopii - 'nie taki diabeł straszny jak go malująo" - czywiście prywatnie bo tak ze skierowania to terminy na wrzesień były ,więc nerwowo bym nie wytrzymała tyle czekać....a wynik ok, więc nie tu leży przyczyna moich bóli, które defakto z upływem czasu i wykonywania kolejnych badań robią się mniej odczuwalne no teraz kręgosłup zostaje, a i jutro reumatolog- - czekałam 3 miesiące na wizytę i pewnie okaże się że nic konkretnego mi nie powie, chociaż nie uprzedzajmy faktów......takiego przeglądu swojego organizmu to nigdy jeszcze nie miałam, ale ważne że badania wychodzą ok......a kasa ....co tam wolę trochę oszczędzić na innych rzeczach niż czekać na badania miesiącami.
Kinga a co do nadżerki to dlaczego mają Cię usypiać??? , ja miałam zamrażaną a jest teraz jeszcze metoda laserowa, bo wypalanie to już chyba historia, dobrze że się wybrałaśdo tego lekarza.
Agaton ja też tak mam jak ma przyjść @
Kicia będzie ok tylko kup dobrą maść......ja np jak się kiedyś poparzyłam to nic nie widać ale jak jest zimno to w tym miejscu mam taką bordowo fioletową plamkę, więc póki czas zobacz na necie jakie są najlepsze maści
Nieistotna mam wrażenie że po Waszym spotkanku to taka wyciszona jesteś.....oczywiście to dobrze......supermamusiu, i teraz wiadomo dlaczego taka nerwowa czasem jesteś ....poprostu jesteś bardzo wrażliwa i Filipek jest Twoim życiem ..... no tak sobie pomyślałam .... a ciasto namoczone w galaretce to mi już nie raz wyszło i takie też jest pyszne;-)
Atol ...a ja myślę że nowe łóżko już przetestowane;-)
Kate no właśnie .....co do wolnego czasu.......ja to Cię zawsze podziwiam...... cudowna jesteś z tą cąłą organizacją Twojego życia, ja to jakieś flaki z olejem jestem w porównaniu z Tobą:-(
Kasiu pisz pisz oby zwięźle i na temat.......a z tymi kamerkami to Ci się nie dziwię ja też bym non stop zerkała;-), a moja uwielbia malować kredkami po panelach.....
Nonku a jak wypatrzyłaś tego kleszcza...ja to ciemnogród w tych sprawach:-(
Lucky no to fajnie że bryka się spisuje
Maja rozrywek Ci brakuje.chmmmy....no cóż tak to już jest niby u siebie(chodzi o PL), ale czegoś brak i tak nieswojo....co????
i już po kolejnych badaniach czyli po gastroskopii - 'nie taki diabeł straszny jak go malująo" - czywiście prywatnie bo tak ze skierowania to terminy na wrzesień były ,więc nerwowo bym nie wytrzymała tyle czekać....a wynik ok, więc nie tu leży przyczyna moich bóli, które defakto z upływem czasu i wykonywania kolejnych badań robią się mniej odczuwalne no teraz kręgosłup zostaje, a i jutro reumatolog- - czekałam 3 miesiące na wizytę i pewnie okaże się że nic konkretnego mi nie powie, chociaż nie uprzedzajmy faktów......takiego przeglądu swojego organizmu to nigdy jeszcze nie miałam, ale ważne że badania wychodzą ok......a kasa ....co tam wolę trochę oszczędzić na innych rzeczach niż czekać na badania miesiącami.
Kinga a co do nadżerki to dlaczego mają Cię usypiać??? , ja miałam zamrażaną a jest teraz jeszcze metoda laserowa, bo wypalanie to już chyba historia, dobrze że się wybrałaśdo tego lekarza.
Agaton ja też tak mam jak ma przyjść @
Kicia będzie ok tylko kup dobrą maść......ja np jak się kiedyś poparzyłam to nic nie widać ale jak jest zimno to w tym miejscu mam taką bordowo fioletową plamkę, więc póki czas zobacz na necie jakie są najlepsze maści
Nieistotna mam wrażenie że po Waszym spotkanku to taka wyciszona jesteś.....oczywiście to dobrze......supermamusiu, i teraz wiadomo dlaczego taka nerwowa czasem jesteś ....poprostu jesteś bardzo wrażliwa i Filipek jest Twoim życiem ..... no tak sobie pomyślałam .... a ciasto namoczone w galaretce to mi już nie raz wyszło i takie też jest pyszne;-)
Atol ...a ja myślę że nowe łóżko już przetestowane;-)
Kate no właśnie .....co do wolnego czasu.......ja to Cię zawsze podziwiam...... cudowna jesteś z tą cąłą organizacją Twojego życia, ja to jakieś flaki z olejem jestem w porównaniu z Tobą:-(
Kasiu pisz pisz oby zwięźle i na temat.......a z tymi kamerkami to Ci się nie dziwię ja też bym non stop zerkała;-), a moja uwielbia malować kredkami po panelach.....
Nonku a jak wypatrzyłaś tego kleszcza...ja to ciemnogród w tych sprawach:-(
Lucky no to fajnie że bryka się spisuje
Maja rozrywek Ci brakuje.chmmmy....no cóż tak to już jest niby u siebie(chodzi o PL), ale czegoś brak i tak nieswojo....co????