ooo,
kinga, mysle, ze bedzie ci slicznie :-) taka chudzinka z ciebie, ze idealna ta fryzurka :-) zapalka taka! mi sie strasznie podobaja krotkie, szkoda, ze ja nie moge, zbyt mi sie kreca moje :-(
czarna, mysmy juz mieli raz trzydniowke, ale kij wie, moze? mysle jednak, ze to cos z gardlem moze byc, bo i ja i monsz narzekamy na nasze i powoli nas rozklada.. ehhhh
oczywiscie wiecie, co mnie wk.. najbardziej ;-) znowu nie chce jesc, paskuda mala ;-) matko, raptem kilka dni pojadl normalnie i znowu jakis syf, no ja cie prosze
ale nic, teraz mam sposob, wiem, ze lubi ziemniaki z maselkiem, to mu gotuje, mieszam, daje obok jakies warzywko ugotowane, co tam mam i sobie grzebie sam lyzka. bo ode mnie nic nie chce. ale sam cos tam sobie naklada i troche wciaga. tyle co nic, ale przynajmniej je nie tylko slodkiego. aha, i je tylko na zimno czy tam letnio - zimne mleko, zimna kaszka (zonk), zimny ziemniak itp.
a w ogole to teraz bida spi juz. zaczopkowana, zasmarowana wickiem, coby sie inhalowal, nos wyczyszczony. od 19 nam juz ryczal do spania, chociaz zazwyczaj przed 21 rzadko sie kladzie. no nic, zobaczymy.. dzis, po tej okrutnej nocy, pobudka byla o 6, ale dospal do 7.30 ze mna w lozku.. masakren. jutro jak sie zerwie o 6 to chyba padne na cycki