reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

To nie jest tak, że wynoszę się i stąd moje słowa, że do Was nie pasuję. "Inny świat" to dla mnie świat na innej półce społecznej, finansowej itd.
Ja w swoim życiu nie wiele osiągnęłam. Moim jedynym i najpiękniejszym osiągnięciem jest moja córka. Poza tym coż z tego, że skończyłam ogólniak z wyróżnieniem jak maturę oblałam (dla niektórych to dziwne do kwadratu), coż z tego, że zrobiłam studium jak dalej po nim nie mam pracy i raczej w tym zawodzie nie znajdę. Oj wiele takich sytuacji było w moim życiu. Mam 30 lat i właściwie poza dzieckiem nic nie osiągnęłam. Jestem na utrzymaniu męża, który nie zarabia zbyt wiele. Fakt mamy siebie ale czasem to za mało.
Moje podejście do życia czasem jest zbyt krytyczne, gorzkie i moje komentarze raczej nie byłyby tu dobrze odebrane. Przykład? Proszę bardzo (najlepiej od razu się narazić) Piszecie:

No i właśnie nie zupełnie. Dość często można zwłaszcza z boku obiektywnie zauważyć, że i tu jest ten lukier i cukier.



Dlaczego tak jest? Otóż czytając Was tylko z boku nie należy się do Waszej paczki i jakoś ciężko się z Wami utożsamiać, czuć się jedną z Was. I stąd określenia "Wy, Was itd".
ech kochana chyba zle odebralas to co napisalysmy...
poza tym piszesz polka spoleczna?? a co to znaczy??
chyba pownnam sie juz pochlastac, studia nade mna wisza, czyli poki co srednie ogolnoksztalcace, pensyjka J tez srednia a teraz moja praca odpadla, wlasnie zostaly mi ostatnie grosze na tampony i czekamy do piatku na wyplate maly skrab moj to byla wpadka ze hoho, ale ciesze sie ze moge tu przyjsc poczytac cos napisac, i zawsze znjadzie sie ktos kto ma dla mnie dobre slowo i tak to odbieram...nie ma tu co filozofowac
peace:tak:
 
reklama
chyba pierwszy raz po ciazy zarywam noc na bb..

bylismy na imieninach huehue i wrocilim dopiru. mlody zostal wykapany i ululany tam, ale bidul budzil sie co chwile...
teraz ladnie spi, zobaczymy, mam nadzieje, ze do rana, bo kasie (tak mowimy na kaszke ostatnio) zjadl tuz przed 12 :-D wyrodna matka

southielf - nie boj zaby, wiadomo, ze troche lukier, w koncu chcemy, by bylo milo, jako ze sie generalnie wszystkie (chyba) lubimy i w ogole. fajnie, ze nie ma negatywnych emocji, trucia, sporow i bezsensownych dyskusji - moze dzieki temu wlasnie, ze kazda z nas jest mila dla reszty? nawet jesli to nie zawsze do konca szczere?
a w koncu nie ma o co sie spierac, bo kazdej z nas lezy najbardziej dobro naszych dzieciow.
i moze czasem przyda sie nieco trzezwiejsze spojrzenie na nasz (wspolny) swiat, skoro takie masz? mi sie wydaje, ze moze sie przydac :-)
u mnie tak jak u ciebie, nie mam sama z siebie zbyt wiele. niemal wszystko dostalam od rodzicow - moze oprocz wyksztalcenia, choc gdyby mnie nie wspierali, tez niczego bym nie osiagnela. ale uwazam, ze wszystko przede mna (jeszcze trojka dzieci np i zajebista kariera finansowa - musi byc i juz, bo takie mam potrzeby, hehe). troche sama teraz robie i jest mi z tym coraz fajniej :-) troche wiary w siebie, dziewczyno!..

a co do tego, co mowi kate - ja sie troche nie zgadzam, bo Filipka tez uwazam za jeden ze "swoich" laurow. ze sie odwazylam chciec, ze dalam rade, ze jestem supermama, ze nie zawalilam przy okazji ani studiow, ani pracy. i ze chciec to moc. nawet udaje sie nam zdobywac kase i na dobra sprawe bez pomocy rodzicow tez dawalibysmy sobie niezle rade.

buziam, bo stulam. mlody pewnie niedlugo wstanie i dupa.

aha, sugar - ja strasznie lubie chylinska (postac, nie muzyke) :-D normalnie kazdy wywiad z nia moglabym ogladac kilkanascie razy. bardzo prosta, ale nie udajaca lepszej niz jest babka. niewiele takich znam. kazdy raczej troszke wyzej nosi swoj nochal.
ale i dode lubie ;-) serio. normalnie podziwiam. chcialabym miec taki tupet i taki jezor, ze by mi nikt nie podskoczyl (dzizaz, doda u wojewodzkiego to bylo cos!!!)
 
heheh to ja do Was nie pasuje bo nie mam wyksztalcenia i procz Filipa mam tylko rzeczoną wieże za 1200zl bo cala cenną resztę wprzedalam w ciazy by miec kase...
ale nie czaje sie za rogiem z tego powodu bo to nie jest powod by laski mnie nie zaakceptowały, bynajmniej nie na forum
bo net to taka potega ze nikt nie widzi ile mam w portfelu i co mam w papierach
a bogata jestem emocjonalnie i mądra życiowo!! :)

pisz wiec southielf i nie pitol wiecej

a co do lukru
dla mnie go tutaj za duzo ale sie dostosowalam
i tylko mam nadzieje ze po "roczku" skonczymy z tym comiesiecznym skladaniem życzen bo mnie juz huj trafia :-D
codzien musze pilnowac dat urodzin by nie uraziec nikogo brakiem zyczen :-D:-D

Kate moj ma dzis dalej zajoba
juz z rana dostal czopek na dzien dobry bo mnie oglusza jego wrzask
 
Przede wszystkim nie mamy tu potzreby rozpisywac sie na temat swoich sdolnosci kredytowych i wielkosci majatku. Co to k-urwa lustracja? Kazda z nas ma inny status spoleczny i majatkowy.
Po drugie primo, to jest formu o dzieciach i wiedomo, ze wszystkie przezywamy pierwsza kupe, siku, zabek, gile z nosa itp. Na tym to polega. A, ze czasem po pierdzielimy na inny temat to inna sprawa.
Aenye zazdroszcze ci zalozen zyciowych. Boja jak na razie musze sie zmobilzowac do skonczenia studiow. Musialam przerwac, bo z dwojka bachorow nie dalabym rady.
Southielf przede wszystkim pewnie juz zauwazylas, ze niraz jakas z nas miala problemy rozne i my tu staralismy sie jej pomoc. W taki czy inny sposob. Na pewno miala w nas wsparcie. Moze z Toba tez tak bedzie? Nie oceniaj nas tylko po bb. Pisz czesciej. Serio mowie. I nie czuj sie jakas "gorsza".
I napisz jeszcze cos o sobie.
Bo ja swoje lata mam i wiem co mowie!
 
dziz, laski ale naprodukowałyście...
Ja wczoraj wróciłam z pracy, padłam na ryj o ósmej i tyle mnie widzieli, hehe

Natka zasmarkana aż miło, 37,5 ale na razie wstrzymuję się z lekarzem.
Leczę swoją apteką - wit c, wapno, sterimar i takie tam pierdoły.

No, to póki pamiętam:

kate - tak jak sugar mówi - zapakój czopka albo nurofen czy tam co, bo ją zwyczajnie może coś boleć, nawet dziąsła i dlatego drze ryja.

agaton - ewa - welcome:-D:-D:-D Stay with us.

southief :
Przyznam że wkurzył mnie twój post. Jak możesz mówić że nie pasujesz skoro w ogóle jeszcze z nami nie rozmawiałaś.
Jak możesz mówić,że my tu wszystkie polska elita i śpimy na kasie?
Jak mozesz oceniać mnie (specjalnie nie mówię NAS) po tym, co piszę w internecie? Tak samo jakbym ja miała już o tobie wyrobione zdanie tylko dlatego,że przeczytałam twoją wypowiedź
Każda z nas jest inna, ma inne problemy, inny świat.
A to, że słodzimy...wybacz. Każda z nas ma swoje zdanie, mówi co myśli nie zakłamuje niczego.
Ja np szczerze mówię ze nie lubię zwierząt - a tu prawie wszystkie dziewczyny gotowe są zoo założyć.
Czy jestem z tego powodu piętnowana?
Nigdy nie zauważyłam.
Każda z nas mam inne poglądy co do karmienia, wychowywania dzieci - każda się wypowiada, często to saą nawet sprzeczne poglądy - i żadna z nas się nie poczuła do tej pory gorsza od innych. No, z wyjątkiem jednej, ale wyjątki potwierdzają regułę.

I tak - będę dalej słodzić, lizać wirtualne du py moim grudniówkom, bo poznałam wiekszość na żywo, wiem,ze wszystkie to cudowne dziewczyny, świetne kumpelki, wiem,ze mogę zawsze liczyć na ich pomoc, przekonałam się o tym nie raz.
I naprawde żeby nas ocenić, a najlepiej nie nas tylko każdą z osobna zapraszam do rozmów, udzielania się a nie od razu do stwierdzania ,,że nie pasujesz".
no.

sorki, ale nie mogłam inaczej.
 
Kulka u mnie taka akcje zrobili wczoraj teściowie przyleźli jak młoda spała i jak wychodzili koniecznie chcieli do niej zaglądną to ja obudzili a potem T wzięła na ręce zaczęła podrzucać, sadzać ku.rwa kombinować i poszli a młoda syrena później 2 godziny bo była niedospana...:dry:

Soulthief dlaczego tak nasz dziwnie odbierasz ?? Z drugiej strony dlaczego tak nisko się cenisz ?? A generalnie wku.wia mnie na maksa takie użalanie się nad sobą nie zdałaś matury no przykre a czy próbowałaś potem za rok za, dwa lata moja przyjaciółka też nie zdała matury za pierwszym podejściem ale zacisnęła ząbki siadła do książek i zrobiła to za rok (a bystra to ona nie jest). Ty skończyłaś szkołę z wyróżnieniem to nie łaska się pouczyć jak za pierwszym podejściem kicha :angry:
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że od skończenia studium nie udało Ci się znaleźć żadnej roboty trochę to szyte grubymi nicmi...no ale najlepiej się nad soba poużalać :dry:

Agaton fajnie, że napisałaś coś więcej o sobie

TROCHĘ LUKRU I CUKRU JESZCZE NIKOGO NIE ZABIŁO DO CHU.JA
 
reklama
Do góry