A
Agaton
Gość
ech kochana chyba zle odebralas to co napisalysmy...To nie jest tak, że wynoszę się i stąd moje słowa, że do Was nie pasuję. "Inny świat" to dla mnie świat na innej półce społecznej, finansowej itd.
Ja w swoim życiu nie wiele osiągnęłam. Moim jedynym i najpiękniejszym osiągnięciem jest moja córka. Poza tym coż z tego, że skończyłam ogólniak z wyróżnieniem jak maturę oblałam (dla niektórych to dziwne do kwadratu), coż z tego, że zrobiłam studium jak dalej po nim nie mam pracy i raczej w tym zawodzie nie znajdę. Oj wiele takich sytuacji było w moim życiu. Mam 30 lat i właściwie poza dzieckiem nic nie osiągnęłam. Jestem na utrzymaniu męża, który nie zarabia zbyt wiele. Fakt mamy siebie ale czasem to za mało.
Moje podejście do życia czasem jest zbyt krytyczne, gorzkie i moje komentarze raczej nie byłyby tu dobrze odebrane. Przykład? Proszę bardzo (najlepiej od razu się narazić) Piszecie:
No i właśnie nie zupełnie. Dość często można zwłaszcza z boku obiektywnie zauważyć, że i tu jest ten lukier i cukier.
Dlaczego tak jest? Otóż czytając Was tylko z boku nie należy się do Waszej paczki i jakoś ciężko się z Wami utożsamiać, czuć się jedną z Was. I stąd określenia "Wy, Was itd".
poza tym piszesz polka spoleczna?? a co to znaczy??
chyba pownnam sie juz pochlastac, studia nade mna wisza, czyli poki co srednie ogolnoksztalcace, pensyjka J tez srednia a teraz moja praca odpadla, wlasnie zostaly mi ostatnie grosze na tampony i czekamy do piatku na wyplate maly skrab moj to byla wpadka ze hoho, ale ciesze sie ze moge tu przyjsc poczytac cos napisac, i zawsze znjadzie sie ktos kto ma dla mnie dobre slowo i tak to odbieram...nie ma tu co filozofowac
peace