ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Moje malenstwo na szczescie nie piszczy. Ale mojej kuzynki tak i ostatnio jak u nas byla to myslalam, ze mi łeb pęknie. A nasza kochana córcia szybko załapała jak to sie robi i w koncu nie wiedzialam, która piszczy. Na szczescie szybko zapomniala o tej "umiejetnosci" dzieki bogu. Plakac, tez nie placze tak zeby lecialy łzy. Jak juz jej sie znudzi to pokasłuje, albo zaczyna marudzic.