reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Kasiad Oliwka jest super.
Mój Kuba zaciekle trenuje pełzanie(ale się przy tym nastęka i nawkurza)ale idzie mu coraz lepiej.A turlanie się nawet po kilka razy w jedną stronę,by być bliżej ulubionej zabawki,to jest to,co uwielbia najbardziej.
Mój Kuba zaciekle trenuje pełzanie(ale się przy tym nastęka i nawkurza)ale idzie mu coraz lepiej.A turlanie się nawet po kilka razy w jedną stronę,by być bliżej ulubionej zabawki,to jest to,co uwielbia najbardziej.
do ulubionych zabaw Martynki naleza teraz ciuckanie duzego palca u nogi i szarpanie za ogony i uszy kotów 
a ztym placzem w ciazy i placzliwymi dzieciaczkami to chyba nie ma za bardzo zwiazku Joasiek, bo ja plakalam prawie non stop a Martynka prwaie wcale nie placze Milenka po prostu jest bardzo wrazliwa. mala romantyczka rosnie
a ztym placzem w ciazy i placzliwymi dzieciaczkami to chyba nie ma za bardzo zwiazku Joasiek, bo ja plakalam prawie non stop a Martynka prwaie wcale nie placze
Milenka po prostu jest bardzo wrazliwa. mala romantyczka rosnie 
madzik79
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 159
Byliśmy dziś w tej poradni wczesnego usprawniania (a propos kontrolowania główki przy podciąganiu). Pani doktor była nieźle zdezorientowana jak zobaczyła Andrzejka ;-). I tak:
1. niespecjalnie widziała potrzebę kierowania nas do takiej poradni.
2. była zaskoczona tym jak Anduś się rozwija - z jednej strony faktycznie rozwija się nieharmonijnie, ale z drugiej strony stwierdziła, że raczej byłaby skłonna uznać, że mały wyprzedza nieco rówieśników niż ma jakieś braki
.
Co do braku kontroli główki - okazało się, że on po prostu nie chce (uparciuch jeden
). I jak go próbowała zmusić do siadania z jakiejś innej pozycji to on bardzo chętnie . Także nie dostaliśmy nawet żadnych ćwiczeń do domu
.
Natomiast samo badanie jest straszne - wytrząsła Andrzejka na wszystkie strony i za wszystkie kończyny
Aż mi się płakać chciało 
Grunt że jest ok 
1. niespecjalnie widziała potrzebę kierowania nas do takiej poradni.
2. była zaskoczona tym jak Anduś się rozwija - z jednej strony faktycznie rozwija się nieharmonijnie, ale z drugiej strony stwierdziła, że raczej byłaby skłonna uznać, że mały wyprzedza nieco rówieśników niż ma jakieś braki
.Co do braku kontroli główki - okazało się, że on po prostu nie chce (uparciuch jeden
). I jak go próbowała zmusić do siadania z jakiejś innej pozycji to on bardzo chętnie . Także nie dostaliśmy nawet żadnych ćwiczeń do domu.Natomiast samo badanie jest straszne - wytrząsła Andrzejka na wszystkie strony i za wszystkie kończyny
Aż mi się płakać chciało Grunt że jest ok 
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Kuba z kolei kilka razy usiadł z pozycji podpartej poduszką(albo na leżaczku) i tak kilka sekund siedział z przodu podpierając się rączkami.Zabawnie wyglądał.Jak zrobię fotkę-wkleję.:-):-):-)
No i wielki sukces,mały załapał jak się pije z kubka-niekapka,"wyciumkał' jakieś 100 ml Bebilonu.(który mam mu podawać raz dziennie).:-):-):-)
No i wielki sukces,mały załapał jak się pije z kubka-niekapka,"wyciumkał' jakieś 100 ml Bebilonu.(który mam mu podawać raz dziennie).:-):-):-)
madzik79
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 159
No u nas to samo MysiaA Filipek chyba też przystopował z rozwojem...ani siadać nie chce, podnosić sie...tylko turlanie go bawi...
Nawet w pozycji półsiedzącej mu niedobrze 
No i rozgadał się na dobre ;-)reklama
jak bym widziala Julke ona tez ostatnio wcina wszystkie ciuszki...nawet jak dorwie cos mojego to gryzie:-)