reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

reklama
Filip nadzwyczaj pięknie mówi mama - ale ostatnio jak jest na mnie zły bo coś mu nie każe - bo niedawno załapał,ze moze do mnie mówić mamuś i jak przytula, albo coś chce to mówi właśnie tak
 
Oli wcale nie mówi do mnie mama, najczęściej mówi "mamunia". Nikt jej w sumie tego nie uczył, raz kiedyś usłyszała i zaczęła tak mówić, widocznie jej tak było łatwiej. A czasem jak chce starsze rodzeństwo naśladować, to mówi: "mamuś", ale to rzadziej.
 
Kondzio dzis poroszony powiedział 2 razy mama:-):-):-).Prosilam go kilka razy,zeby to powiedzial ,a on pokladał sie ze smiechu.Robił takie miny jakby sie wstydził:-);-),ale dwa razy powiedział.Normalnie mialam łzy w oczach:sorry::tak:
prawda że to piękne słowo a w ustach dziecka bezcenne i zawsze rozczula.
 
Oli wcale nie mówi do mnie mama, najczęściej mówi "mamunia". Nikt jej w sumie tego nie uczył, raz kiedyś usłyszała i zaczęła tak mówić, widocznie jej tak było łatwiej. A czasem jak chce starsze rodzeństwo naśladować, to mówi: "mamuś", ale to rzadziej.

Milenka od jakiegoś czasu też mówi do mnie "mamunia", nie wiem skąd to słówko zna, może babcia ją nauczyła? Ale słodkie to bardzo :tak::tak::tak:

A wczoraj rozbawiła mnie do łez, bo wsunęła swoje stópki w moje klapki (ona mówi "klapy") i tak próbując w nich chodzić stwierdziła "Nenka jest bimbim!" = Milenka jest pingwin! :-D
 
Joasiek :-D:-D:-D

Oli od kilku dni ogląda Teletubisie, a już tak oszalała na ich punkcie, że kilka razy dziennie woła: "Chcem Teletubisie", wie jak każdy ma na imię i przez całą bajkę powtarza, to co mówią, normalnie jak urzeczona :-D
 
reklama
Widze,ze Oliwka dołaczyła do grona uzaleznionych:-D.
Do kapieli mozna kupic wyspe plywajaca z teletubisiami.To tak w ramach innego tematu;-).
 
Do góry