reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

Emilka akurat prawidłowo trzyma kredki itd

ale mój chrześniak za rok idzie do zerówki i nie zbyt mu to idzie siostra uczy go pisać teraz a wcześniej używał raz lewej ręki a raz prawej i długo jej to zajęło by pisał jedną :sorry2:

i nie zbyt prawidłowo trzyma kredki czy długopis muszę jej powiedzieć o tych kredkach ale czy to coś da jak on taki już duży :confused: może wiecie czy jest coś fajnego dla starszych dzieci :confused:
Myślę, że można mu kupić takie kredki, nawet w tym wieku :tak:
Poza tym poobserwowałabym dziecko pod kątem leworęczności, dzieci w tym wieku zazwyczaj potrafią już bez problemu trzymać kredki, a jak on tak przekładał długo z ręki do ręki, to może mu wygodniej było lewą ręką a mama kazała do prawej :confused:
 
reklama
Kasiad moze miec racje :tak: moja Jacki bardzo dlugo malowala lewa i prawa i nigdy jej nieprzekladalam :tak: bo moj maz byl leworeczny jak i zreszta jego rodzenstwo ale mial taki nacisk przez rodzicow i przeszedl na prawa a dzis potrafi i jedna i druga bo po kryjomu pisal lewa:tak:
 
LAila na razie przeklada z reki do reki..a WAze dzieci juz konkretnie jedna raczka maluja?:confused: bo jestem ciekawa w jakim wieku wyksztalca sie leworecznosc wlasnie
 
Oli też przekłada. W tym wieku dziecko może przekładać i o niczym to nie świadczy. Jednego, czego nie wolno robić, to zmuszać dziecka do pisania prawą ręką, jeśli uparcie sobie przekłada do lewej i widzimy, że tak mu zdecydowanie wygodniej, no, ale to nie na etapie naszych maluchów.
Mój Damian jest leworęczny, test potwierdzający leworęczność miał w wieku 5 lat. Ale ja już byłam pewna, że on jest lewostronny dużo szybciej, rysował, wycinał itp lewą ręką, lewą nogą kopał piłkę.
Patryk mój za to ma skrzyżowaną lateralizację, pisze prawą ręką, ale wiodące oko ma lewe, miał przez to problemy w 1 klasie z pisaniem, nie umiał literek utrzymać w liniach zeszytu, ale z czasem się wyćwiczył.
 
Ja jestem leworęczna....mnie zmuszali w szkole do pisania prawą,ale nic to nie dało,tylko byłam zfrustrowana...Na szczęście mam mądrych rodziców.:tak:
Kuba raczej prawej używa.:tak:
 
Milenka przeklada sobie kredki z reki do reki, ale np. jesc woli lewa reka. Ja nie mam zamiaru jej przekonywac do prawej reki - ani teraz jak jest mala ani pozniej. Po prosu nie widze w tym problemu - chyba ze o czyms nie wiem ;-);-) U mnie w rodzinie jest kilka osob leworecznych, a ja chociaz pisze prawa reka, wiele rzeczy potrafie zrobic i prawa i lewa.
 
"gongon" to ogon,
"bembek' to pępek
"dziedzie" dziękuje
A w ogóle to łączy wyrazy,dziś wygłosił przy oknie "tata nema,gdzie je?,papa brumbrum":-D:-D:-DSam sie pyta i sobie odpowiada.:-D:-D:-D
 
reklama
Ale jaja Rozalka, Oli dziś skleciła bardzo podobną wypowiedź:
"Painka nie ma, dzie jes? Painka dada kole" (czyli jest w szkole)
normalnie szok, że tak im podobnie wyszło :-D:-D:-D

A w łazience kiedy ją chciałam myć i wzięłam żel do ręki powiedziała pokazując jedną ręką na drugą swoją dłoń:
"Oli myje, tu jel ika pote" (co miało oznaczać, że Oli chce myć się sama i mam jej wlać żel na rękę :-D, pote to znaczy proszę).
 
Do góry