reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

U nas podobnie,2 dni intensywnego chodzenia,a teraz miękkie kolanka....
Może Jenni ćwiczy inne umiejętności i na razie chodzenie poszło w odstawkę.
Zauważyłam,że jak Kuba ma zastój w rozwoju ruchowym,to zaczyna mówić więcej słów.:tak:
Jenni cwiczy chyba wieksze i szybsze skoki da pupie podpierajac sie na jedne rece mamy z tego niezly ubaw a jak ja stawiam to albo zaczyna skakac lub uginac kolana a chodzi tylko przyczyms a bylo juz kiedys tak dobrze:baffled:
 
reklama
Grtaki dla biegających Bąbelków
Irtasia dzieciaczki juz tak mają nie przejmuj się za bardzo:)

Zosia nauczyła się mówić mama a poźniej jakieś 3 tygodnie nic nie mówiła, teraz mówi juz mama, tata miał i baba;-)
Czasem uda jej się przejść 3 kroczki sama, ale widze że jest ostrożna i się troszkę boi
Ale rozumie jak mówię do niej :" Zosiu zamknij drzwi, otwórz drzwi idziemy sie kapać " od razu leci w strone łazienki z wielką radością :tak:
albo jak mówie schowaj garnuszek do pułki :) ...na razie mnie słucha :-)
 
Konrad po zabawke tez sie schyla,kuca...Jesli wyladuje na pupie,to aby wstac musi sie podeprzec;-):-D:-D.Stary dziadek...:-p
 
Oli po zabawki schyla się bardzo sprawnie, kuca i wstaje bez problemu, dlatego mnie dziwi, że z kolan nie potrafi się podnieść. Choć sądzę, że nie jest sprawa umiejętności, tylko zwyczajnie nie wpadła jeszcze na pomysł, że tak można wstać.
Ostatnio jak wyląduje z pupą na podłodze, to już nie podraczkowuje do czegoś, na czym można się wesprzeć, tylko podchodzi do tego na kolanach. Śmiesznie to wygląda :-D I myślę, że bardziej ją to męczy, niżby miała sama wstać bez trzymanki. No, ale cóż, dopóki nie wpadnie na taki sposób wstawania, musi się męczyć nadal :sorry2:
 
Też tak myślę Kasiad, Oli po prostu nie potrzebuje wstawać, bo ma inne sposoby :tak:

Milutek nauczył sie tego dawno i bez problemów wstaje z podłogi wszędzie gdzie się da. I biega już na całego.
Zauważyłam, że rozumie bardzo dużo słów i wykonuje duzo poleceń, potrafi pokazać wiele rzeczy, przynieść klucze jak się ją prosi, pokazać gdzie piłka, lampa...
 
....gdzie jest Milenka a gdzie mama, uczesać włoski sobie samej jak mówię że czeszemy włoski (oczywiście bardzo nieporadnie), podnieść rączki jak się ja prosi, iść w danym kierunku, duzo by wymieniać.
Ale zupełnie nic jeszcze nie mówi.... raz dziennie może powie ma-ma-ma albo ta-ta na widok taty i to wszystko, na mówienie wciąż czekamy :tak:
 
reklama
Oj Joasiek jak Ci sie Milenka rozgada,to sie zdziwisz.:-D
Kuba wprawdzie dużo mówi,ale nadal z chodzeniem kłopot.Choć wczoraj znów mu sie przypomniało i trochę wędrował.A ja cierpliwie czekam,widać musi dojrzec.:tak:A ze swoim pchaczem to zasuwa,aż sie iskry idą:-D:-D:-DNajbardziej lubi tym pchaczem wjeżdżać nam w nogi i mówi bam.:tak:
 
Do góry