reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mama wraca do pracy

reklama
2821994 - tylko w sumie to raczej jestem w pracy offline.

Jutro drugi dzien proby niani. Dzis ja robilam wiekszosc i opowiadalam co i jak. Jutro oddam jej inicjatywe i zobaczymy jak bedzie. Coraz bardziej przeraza mnie powrot :(
 
Aniu, najtrudniejszy pierwszy dzień. Jesli jeszcze należysz do osób "tkliwych" tak, jak ja ::) może być nawet po prostu ciężko, bo to nie to samo, co wpadanie do firmy raz na dwa tygodnie. Inna świadomość. Ale potem jest już lepiej :) Dzisiaj było zdecydowanie inaczej, niż w piątek. I czuję, że powoli nabieram tempa. Jedno jest pewne- po powrocie poświęcam Kornelkowi czas do wieczora :)
Mimo to dzieje się tak, jak pisała Niania. Dzidziuś ululany i zadowolony, chałupka wysprzątana i nawet na BB czas się znalazł ;) Większa mobilizacja, bo po prostu uciekający czas staje się bardzie cenny i nie ma chwili do stracenia :)
 
Ja wracam do pracy już jutro i nie powiem aby mnie to szczegółnie cieszyło. Podczas ciąży i zaraz po porodzie byłam na 100% pewna, że chcę wrócic do pracy. Natomiast czym bliżej do powrotu do pracy tym ja już nie jestem pewna swej decyzji. Wiadomo praca daje wiele możliwości. Na pewno wpływa też na polepszenie sytuacji materialnej rodziny, ale z drugiej strony.....Daria jest moim pierwszym dzieckiem i jestem z nią strasznie zżyta i nie wyobrażam sobie sytuacji, że już od jutra nie będę 24h. Niestety siedzenie w domu też już mnie czasami wnerwia. Ja jestem taką osobą, że czym mniej mam czasu tym w zasadzie mam go więcej.
Tak jak pisała Iwon wymaga to od nas lepszej organizacji....Ale Wam nasmuciłam, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodziło, bo ja juz zsama się pogubiłam ;) ;) ;)
 
Iwon-podziwiam, że tak dzielnie zniosłaś powrót do pracy, mam nadzieję, że ja także szybko sie zaaklimatyzuje w nowej sytuacji
 
reklama
Do góry