reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mam synusia, bede miec synusia, chce miec synusia.

Iwonka to super wiadomosc !!,a z tymi dolegliwosciami ciazowymi,wspolczuje..z Ignasiem tez tak mialas?.

tez nie było ciekawie z Ignasiem ale zaczęło mmi się wszystko dopiero około 3 miesiąca a teraz dużo wcześniej. Do tego z Ignasiem jadłam tylko słodkie a teraz to już sama nie wiem na co mam ochotę. Oprócz ryby i sucharków nic nie jest bezpieczne no ale ile można jeść tego i tego?!
 
reklama
Witam.
Mnie dawno nie było bo niestety ale ciąża daje się we znaki. Mdłości, senność i do tego niewiarygodny ból głowy! Dziś wróciliśmy z małym ze spaceru i padam z nóg, a on szaleje.
Iwonka1985, może to dziwnie zabrzmi ale ja tęsknię za tym stanem...dopiero jedno urodziłam a już bym chciała być w ciąży, bo to cudowny stan :tak:.
Ja właśnie "sprzedałam" mamuśce wnuka na spacer i będę odsypiała noc. Lolek strasznie marudny po piątkowym szczepieniu - szczepionka 6w1, niespokojny, ciężko mu się śpi w nocy, cały czas smoka chce i na rączki. Czy Wasze dziedziaczki też tak odczuwały szczepionki? Ile taki stan może potrwać?
 
hej
madlen a wez przestan, to jego zabkowanie mnie dobija.... Ciagle marudzi w odstepach takich ze tydzien mam przechlapany, potem 2 dni spokoju i tak wkoło... a najlepsze jest to ze górne jedynki juz normalnie widac przez dziasla a sie jeszcze nie przebiły... zapamietam do konca zycia te wychodzace jedynki bo juz 3ci miesiac wychodza... :/ oczywiscie górne dwójki tez juz wychodzic beda wiec niewiem kiedy to jego marudzenie sie zakonczy.... :p


A tak to swieta sie zblizaja, ja powoli sprzatam, daniel chory, hania pokasłuje.... ehhhh... ;] niewiem czy wyjsc dzis z Danielem bo juz w domu nie moge usiedziec.... ;]
 
Eliza_eM, nie wiem czy u Ciebie też jest taka śliczna pogoda ale chyba taki spacer dobrze by Wam zrobił. Dużo zdrówka i wytrwałości Wam życzę.
 
Eliza ja wam wspolczuje tego zabkowania..oby jak najszybciej mlodemu wyszly te zeby !!
Iwonka to jak tak na samym poczatku dopadly cie dolegliwosci ciazowe,to moze po 3 mies.sie skoncza..?
ja z mloda cale 9 miesiecy wymiotowalam,to byla jakas masakra..wiecznie siedzialam w toalecie,juz mialam dosyc !!nic nie moglam jesc..,z mlodym byl spokoj,ale za to cala ciaze balam sie,czy go donosze..wiec dla mnie ciaza nie bylam cudownym stanem..nerwy,strach..modlilam sie ,aby jak najszybciej minely te 9 miesicy i moje dzieciaczki byly juz na swiecie !!
wczoraj bylam z lobuzami na dlugim spacerze,przy okazji zachaczylismy o park,plac zabaw i sklep z zabawkami,bo mloda ma w piatek ur.,to juz 9 !! jak ten czas szybko leci.. niedawno byla taka maciupka..a tu juz prawie nastolatka...i po malu zaczyna sie okres buntu..
 
Dziewczyny ja wymiekam....
Jak Daniel zjadł sniadanie, chcialam mu umyc buzie, patrze a tu cale prawe ucho zaropiałe.... polecialam do taty ze musze jechac do lekarza, i pojechalismy, Brakuje mi już słów do wszytskiego... mialo byc lepiej a jest coraz gorzej.... No i w dodatku dostalismy skierowanie do laryngologa z nim...

Do tego Miki mi sie przestawil i robi sobie jedną drzemkę w ciągu dnia... zasnol dopiero o 11:30 i to na hama go uspilam! i spi w wózku na dworze....
Heh :dry:

Sterta ciuchów do skladania czeka, chyba ide sie odprężyc przy niej... :sorry2:
 
Elizka a skad u Daniela ta ropa w uchu?
bylismy na zakupach,a wczesniej posiedzielismy w parku,ale jest taka goraczka,ze nie idzie wytrzymac.. az mnie glowa rozbolala od tego slonca..na moim termometrze jest okolo 26 st. upal niesamowity..teraz smyki siedza na podworku,a ja chyba zaraz zrobie sobie kawe,bo zasypiam.
 
reklama
Zapalenie ucha srodkowego.... :-( ropa lała sie z ucha od srody do wczoraj, od dzis juz jest spokój, na antybiotyku jest do wtorku, a kropelki do ucha mam dawac do srody. a w czwartek mamy jechac na kontrol do laryngologa.... Ehhhh oby juz bylo lepiej....

Świeta za pasem, dzis konczylam porzadki i zostalo mi umyc wanne i zlew w łazience i koniec.... jutro odpoczywam, no i moze mamie pomoge jak juz;-)
 
Do góry