reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mam problem!!

Dziecko, Twoja historia zalatuje takim fejkiem, że aż mnie wszystko boli na myśl, że komuś się takie bzdury chce wymyślać :D
A gdyby to miało miejsce naprawdę, to dla mnie jest jedno wytłumaczenie - jesteś upośledzona umysłowo i Twój mąż perfidnie to wykorzystuje ;)

Luxuorius, no to szamiemy razem, piwem bym popiła chętnie, ale będę się z Tobą solidaryzować i odpuszczę :D
 
reklama
Dziecko, Twoja historia zalatuje takim fejkiem, że aż mnie wszystko boli na myśl, że komuś się takie bzdury chce wymyślać :D
A gdyby to miało miejsce naprawdę, to dla mnie jest jedno wytłumaczenie - jesteś upośledzona umysłowo i Twój mąż perfidnie to wykorzystuje ;)

Luxuorius, no to szamiemy razem, piwem bym popiła chętnie, ale będę się z Tobą solidaryzować i odpuszczę :D
zawsze mozemy isc po bezalkoholowe :D
 
hahaha, Nesss ♥ musze sprawdzic czy nosze jego dziecko, bo wiesz roznie to bywa jak widac :D
Blondynka leży na porodówce po cesarskim cięciu. Przychodzi jej mąż, biegnie do łóżeczka i widzi, że dziecko jest czarne. Zanim zdążył powiedzieć choćby słowo, blondynka zaczyna wrzeszczeć:
- A teraz chodź tu i powiedz mi prosto w oczy, że nie sypiasz z naszą sąsiadką z Jamajki!!!
:D
Potrzebna jest jednak weryfikacja :D
 
Blondynka leży na porodówce po cesarskim cięciu. Przychodzi jej mąż, biegnie do łóżeczka i widzi, że dziecko jest czarne. Zanim zdążył powiedzieć choćby słowo, blondynka zaczyna wrzeszczeć:
- A teraz chodź tu i powiedz mi prosto w oczy, że nie sypiasz z naszą sąsiadką z Jamajki!!!
:D
Potrzebna jest jednak weryfikacja :D
Przychodzi facet kupic prezewatywy i ekspedientka sie go pyta:
-jakie maja byc, z myszka miki, czarne czy tradycyjne?
-a daj pani czarne
Niestety gumka peka i baba zachodzi....synek rodzi sie czarnoskory, po latach pyta sie taty, dlaczego on jest bialy a mlody czarnoskory
- a ty sie ku*wa gowniarzu ciesz, ze nie jestes myszka miki :D
 
reklama
Do góry