reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mam problem ze snem mojego 2 miesięcznego niemowlaka...

ina1290

Początkująca w BB
Dołączył(a)
25 Maj 2023
Postów
22
Hej dziewczyny mam problem ze snem synka... Śpi w dzień, natomiast w nocy jest tragedia.. zasypia dopiero koło 3 nad ranem... Kompletnie pomieszał dzień z nocą, przesypia cały dzień, pomimo hałasów, muzyki, i dźwięków związanych z życiem toczącym się w dzień. Gdy przychodzi 19 budzi się, bawi, kąpiemy go, i robi się śpiący, alw nie zaśnie do godziny właśnie 3/4 nad ranem... Czy u Was też to tak wyglądało? Czy możecie mi coś doradzić w tej kwestii? Jakoś podpowiedzieć pomóc jak u Was było? Z góry dziękuję ❤️
 
reklama
To jest dosyć normalne, nie martw się, przejdzie. Czy na noc sypialnia jest odpowiednio zaciemniona? Może kąpiel go zbyt bardzo pobudza? W dzień trzeba dziecko wystawiać na światło słoneczne, polecam spacery przed południem, to reguluje nasz zegar biologiczny. Co robicie wieczorem/w nocy kiedy nie śpi?
 
To jest dosyć normalne, nie martw się, przejdzie. Czy na noc sypialnia jest odpowiednio zaciemniona? Może kąpiel go zbyt bardzo pobudza? W dzień trzeba dziecko wystawiać na światło słoneczne, polecam spacery przed południem, to reguluje nasz zegar biologiczny. Co robicie wieczorem/w nocy kiedy nie śpi?
Myślę, że kąpiel może go pobudzać, bo bardzo ją lubi, alw zawsze po kąpieli dostaje mleczko i robi się śpiący, jednak nawet jak zaśnie budzi się od razu po odłożeniu.. sypialnia jest przyciemniona, mamy tylko lampkę zaświeconą. Wcześniej próbowaliśmy go usypiać, wyciszać, ale płakał i zachowywał się jakby był zmęczony ale i znudzony. Jak przysnie na chwilkę to budzi się w pełni sił do zabawy. Gdy nie śpi, odkładam go do łóżeczka i włączam mu taką chmurkę z szumem która go ciekawi i tak wpatruje się w nią powiedzmy 20/30 min po czym znowu zaczyna trzeć oczy i pokazywać, że jest śpiący, znowu usypianie i zaraz znowu pobudka pełny energii... a około 3 zasypia już sam, nawet nie potrzebuje usypiania, wystarczy że się obok położę.
 
Może warto rozpoczynać kąpiel wcześniej np o godzinę. Po kąpieli nakarmić i jeśli nie będzie chciał spać i będzie aktywny to wymęczyć chłopaka zabawą. A potem łóżeczko i chmurka skoro go uspokaja. I niech tam usnie ale już bez wyjmowania. Może być trudne do zrobienia. Ale cierpliwie i spokojnie. A w dzień po trochu skracać czas spania. Aż się przestawi na spanie w nocy.
Życzę powodzenia. I wytrwałości
 
Może warto rozpoczynać kąpiel wcześniej np o godzinę. Po kąpieli nakarmić i jeśli nie będzie chciał spać i będzie aktywny to wymęczyć chłopaka zabawą. A potem łóżeczko i chmurka skoro go uspokaja. I niech tam usnie ale już bez wyjmowania. Może być trudne do zrobienia. Ale cierpliwie i spokojnie. A w dzień po trochu skracać czas spania. Aż się przestawi na spanie w nocy.
Życzę powodzenia. I wytrwałości
Kurczę tylko z tym skracaniem spania w dzień jest problem, próbowaliśmy alw chłopak nam się tak buntuje, płacze, i zasypia w każdej możliwej pozycji, nie przeszkadza mu totalnie nic, otworzy na chwilkę oczy zaczyna płakać i zasypia i kompletnie odpuściłam, ponieważ on i tak zaśnie, czy przy zabawie, czy na rękach, czy nawet jak z nim próbowałam tańczyć i śpiewać 😂
 
Kurczę tylko z tym skracaniem spania w dzień jest problem, próbowaliśmy alw chłopak nam się tak buntuje, płacze, i zasypia w każdej możliwej pozycji, nie przeszkadza mu totalnie nic, otworzy na chwilkę oczy zaczyna płakać i zasypia i kompletnie odpuściłam, ponieważ on i tak zaśnie, czy przy zabawie, czy na rękach, czy nawet jak z nim próbowałam tańczyć i śpiewać 😂
Dlatego właśnie piszę że stopniowo 😉
Tam wydłużyć, tu skrócić
Trzymam kciuki
 
Hej dziewczyny mam problem ze snem synka... Śpi w dzień, natomiast w nocy jest tragedia.. zasypia dopiero koło 3 nad ranem... Kompletnie pomieszał dzień z nocą, przesypia cały dzień, pomimo hałasów, muzyki, i dźwięków związanych z życiem toczącym się w dzień. Gdy przychodzi 19 budzi się, bawi, kąpiemy go, i robi się śpiący, alw nie zaśnie do godziny właśnie 3/4 nad ranem... Czy u Was też to tak wyglądało? Czy możecie mi coś doradzić w tej kwestii? Jakoś podpowiedzieć pomóc jak u Was było? Z góry dziękuję ❤️
Taka niemal norma u tak małych dzieci, serio.
Chyba nic mnie wtedy tak nie wpieniał jak komentarze, że gdy syn śpi w dzień to mam spać z nim, skoro w nocy nie chce spać...
I jak w pysk się dostawało 😄 bo ja jestem w tego gatunku ludzi, co ze zmęczenia będą jak zombie wyglądać, nie kontaktować z wyczerpania ... ale w dzień się nie zaśnie nawet na 5minut 😑 ...

Z czasem naprawdę będzie lepiej. Drzemki w dzień będa coraz krótsze i zacznie w nocy powoli odsypiać.
U nas np gdy zaczęło się powoli przechodzenie z dziennego na nocne spanie ( ale nie czarujmy się, mój syn do dzisiaj a ma 18 miesiecy nie przesypia całej nocy ... ) to szybko zauważyliśmy, że kąpiel zamiast go wyciszyć, odprężyć ...to go pobudzała.
Także kąpaliśmy i w sumie nadal kąpiemy jakieś 3-4 godziny przed snem .

Acha no i w dzień oczywiście ( wtedy, gdy miał te np 2 czy 4 miesiące ) żaden hałas mu nie przeszkadzał.
Ale i to się zmieniło, mimo że nigdy nie robiłam takich rzeczy jak : cicho cicho ciiichoooo bo dziecko śpi 🤫 .
Nie nie, normalne codzienne funkcjonowanie, okno otwarte , samochody jeżdżą, psy szczekają, ludzie wołają, syrena zawyła ... Wszystko do czasu .
Obecnie musi być serio cisza jak makiem zasiał 🙄 Może nie dosłownie ... ale jednak jest bardzo wrażliwy na dźwięki gdy śpi.
 
Taka niemal norma u tak małych dzieci, serio.
Chyba nic mnie wtedy tak nie wpieniał jak komentarze, że gdy syn śpi w dzień to mam spać z nim, skoro w nocy nie chce spać...
I jak w pysk się dostawało 😄 bo ja jestem w tego gatunku ludzi, co ze zmęczenia będą jak zombie wyglądać, nie kontaktować z wyczerpania ... ale w dzień się nie zaśnie nawet na 5minut 😑 ...

Z czasem naprawdę będzie lepiej. Drzemki w dzień będa coraz krótsze i zacznie w nocy powoli odsypiać.
U nas np gdy zaczęło się powoli przechodzenie z dziennego na nocne spanie ( ale nie czarujmy się, mój syn do dzisiaj a ma 18 miesiecy nie przesypia całej nocy ... ) to szybko zauważyliśmy, że kąpiel zamiast go wyciszyć, odprężyć ...to go pobudzała.
Także kąpaliśmy i w sumie nadal kąpiemy jakieś 3-4 godziny przed snem .

Acha no i w dzień oczywiście ( wtedy, gdy miał te np 2 czy 4 miesiące ) żaden hałas mu nie przeszkadzał.
Ale i to się zmieniło, mimo że nigdy nie robiłam takich rzeczy jak : cicho cicho ciiichoooo bo dziecko śpi 🤫 .
Nie nie, normalne codzienne funkcjonowanie, okno otwarte , samochody jeżdżą, psy szczekają, ludzie wołają, syrena zawyła ... Wszystko do czasu .
Obecnie musi być serio cisza jak makiem zasiał 🙄 Może nie dosłownie ... ale jednak jest bardzo wrażliwy na dźwięki gdy śpi.
Ja co prawda mogłabym z nim spać w dzień i nie mam problemu z zaśnięciem, ale szkoda mi dnia na sen jakkolwiek dziwnie to brzmi bo tu narzekam, że nie śpi w nocy a tu mam możliwość odespania z nim i nie chcę. Natomiast do tej zasady " śpij kiedy dziecko śpi" dodaje zawsze no tak i jeszcze do tego :
Jedz kiedy dziecko je
Sprzątaj kiedy dziecko sprząta
Gotuj kiedy dziecko gotuje 😂
Mam nadzieję, że jakoś mu się to unormuje, chociaż minimalnie, bo gdyby spał chociaż w połowie w nocy tak jak śpi w dzień, powiedziałabym " złote dziecko" 👶😂
 
Ja co prawda mogłabym z nim spać w dzień i nie mam problemu z zaśnięciem, ale szkoda mi dnia na sen jakkolwiek dziwnie to brzmi bo tu narzekam, że nie śpi w nocy a tu mam możliwość odespania z nim i nie chcę. Natomiast do tej zasady " śpij kiedy dziecko śpi" dodaje zawsze no tak i jeszcze do tego :
Jedz kiedy dziecko je
Sprzątaj kiedy dziecko sprząta
Gotuj kiedy dziecko gotuje 😂
Mam nadzieję, że jakoś mu się to unormuje, chociaż minimalnie, bo gdyby spał chociaż w połowie w nocy tak jak śpi w dzień, powiedziałabym " złote dziecko" 👶😂
Twój syn ma 2 miesiące.
Uwierz - jeszcze dosłownie wszystko przed tobą 😉😊
Wtedy - ha ! , jak tak patrzę na to co było z perspektywy czasu ... to sobie myślę, że serio dużo się przeszło.
I mimo że nieraz tęsknię za tamtym okresem gdy był taki malusieńki, wiotki, taka bezbronność w czystej niewinnej postaci, kryszynka ... to po zastanowieniu, nie chciałabym przez to przechodzić jeszcze raz 🙈
A to trzydniówka gdzie myśleliśmy że takiego uczulenia dostał i na szpital pojechaliśmy w środku nocy ( wysypało go strasznie ... ) , a to skoki rozwojowe, a to zatwardzenie, a to wkraczanie w ząbkowanie 🥴😵‍💫🤯, a to znowu skok i kolejny skok i jeszcze jeden, tylko że nie wiesz czy to skok czy coś go boli i coś mu jest, i znowu masz kisiel zamiast mózgu bo już nie wiesz co tym razem się dzieje 🤪

Trzymam kciuki ❤️
Buziaczki dla syna 😘
 
reklama
Twój syn ma 2 miesiące.
Uwierz - jeszcze dosłownie wszystko przed tobą 😉😊
Wtedy - ha ! , jak tak patrzę na to co było z perspektywy czasu ... to sobie myślę, że serio dużo się przeszło.
I mimo że nieraz tęsknię za tamtym okresem gdy był taki malusieńki, wiotki, taka bezbronność w czystej niewinnej postaci, kryszynka ... to po zastanowieniu, nie chciałabym przez to przechodzić jeszcze raz 🙈
A to trzydniówka gdzie myśleliśmy że takiego uczulenia dostał i na szpital pojechaliśmy w środku nocy ( wysypało go strasznie ... ) , a to skoki rozwojowe, a to zatwardzenie, a to wkraczanie w ząbkowanie 🥴😵‍💫🤯, a to znowu skok i kolejny skok i jeszcze jeden, tylko że nie wiesz czy to skok czy coś go boli i coś mu jest, i znowu masz kisiel zamiast mózgu bo już nie wiesz co tym razem się dzieje 🤪

Trzymam kciuki ❤️
Buziaczki dla syna 😘
Dziękuję za to pocieszenie ❤️
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry