reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAM DZIECKO Z WADĄ

Moniko to jeszcze to :DROŻNY OTWÓR OWALNY

Otwór owalny (foramen ovale) jest to otwór w przegrodzie międzyprzedsionkowej serca.W życiu płodowym człowieka otwór ten zapewnia komunikację między przedsionkami.Jego struktura przypomina zastawkę - prąd krwi pozwala na jego otwarcie w kierunku lewego przedsionka.Poród powoduje zmiany fizjologiczne w sercu noworodka - wzrost ciśnienia w lewej komorze powoduje zasklepienie otworu.U dorosłego człowieka pozostałością otworu owalnego jest tzw. dół owalny w przegrodzie międzyprzedsionkowej.Ciekawostką jest , że około 20% populacji dorosłych ma drożny otwór owalny.
http://kaliszok.republika.pl/otworowalny.htm
a bez znaczenia hemodynamicznego...przypuszczam,ze to cos zwiazanego z utlenianiem krwi i jej obiegiem w serduszku..
Ale raczej to dobrze,ze" bez znaczenia"-bo otwor w tym nie przeszkadza.


A tak wyglada otwor owalny Fo
54chkolor.jpg


Moj syn ma jeszcze vsd i wyglada to tak
image011.gif
 
reklama
jA NIE WIEM CZY TO JEST WADA NIE MOGE DOTRZEC DO PRZYCYNY CHOROBY MOJEJ CÓRKI .Moje dziecko ma prawie 5 lat i od 1 roku zycia ciagle choruje na bezosluchowe zapalenia płuc (było ich 5) pojawiaja sie nagle bez zadnych objawow tylko za kazdym razem dziecko ociera sie o smierc bo albo sie dusi, albo traci przytomnosc. Czasami przebiega to jeszce drastyczniej.Np ide do lekarza bo dziecku skonczyło sie mleko i otrzeba mi recepty, w przychodni dziecko slabnie, lekarz podaje rózne zastrzyki na rozszerzenie płuc-nic nie dziala wzywa pogotowie przez ten czas dziecko powoli przestaje oddychac a ja umieram. Karetka jedzie na sygnale a w tym czasie lekarz ratuje dziecko.I tak juz mialam 5 razy dziękuje bogu ze moje dziecko zyje, ale nadal nie wiadomo dlaczego tak sie dzieje bo wykonalam juz chyba wszystkie mozliwe badania.Ostatnio po zaaleniu pluc dziecko dostalo jeszcze hipokaliemienastępny stan zagrazajacy zyciu jezeli ktos wie jak to wyglada(nagle robi sie duzy brzuszek dziecko krzyczy z bólu slabnie, a wszystko przez potas taki niepozorny a u małych dzieci i ludzi w podeszlym wieku jego niedobór to stan zagrozenia zycia. Jeszcze wiecie jak to w szpitalu dokumenty wazniejsze niz dziecko zanim panie je wypelniły dziecko mi sie z bólu i krzyku poprostu pos....a ja myslalam ze jej cos w brzuszku pękło a one jak te flegmy sie ruszaly zamiast dziecko ratowac.Dopiero na oddziale pani doktor sie za nia szybko wzieła a byl środek nocy i dziecko mialo przez cały zespól specjalistów robione badania.Ale czasami panie z izby sa mądrzejsze od lekarzy.
 
Kara ooooo...niewiem co napisac....nigdy jeszcze sie z czyms takim nie spotkalam .Rety co ty biedulko musisz przezywac :(.W kazdej chwili moze sie cos przydazyc i zagrozic zyciu twojej malej..tak zupelnie z nienacka...Jejku ciekawe dlaczego tak sie dzieje???????????Trzymaj sie slonko!
 
No wlasnie w każdej chwili a w tym roku juz 3 razy teraz sie strasznie boje bo jestem w ciazy z 2 dzidziom i nie moge tak jezdzic po szpitalach bo wtedy boli mnie brzuch i w ogole mam ciaze zagrozona, moja Natalka chodzila do przedszkola a le juz nie chodzi bo boje sie ze ja na cos tam naraze narazie trzymam ja pod kloszem i uodparniam ale nie wiemm czy to cos pomoze mam nadzieje ze tak i zeby mi moje maleństwo tak nie chorowalo bo sie zamartwie.
 
Ojej ja też sie z czymś takim nie spotkałam :-( ale wiem, że bez wzgledu na chorobe najważniejszy jest dobry lekarz i włąsciwa diagnoza i nigdy nie mozna przestać szukać....
 
ASIOŁKU czy mogłabys mi napisac czy spotkalas sie z takimi chorobami płuc jak ma moja córka czy z hipokaliemią?? Bo moze wiesz cos co mi pomoze
 
ZNOWU mam nadzieje i sie cieszę na bezczela zadzwoniłam do kierownika Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki iiiiiiiiiiiiiiiiii...... sie ze mna umówiła prywatnie pani profesor.Moze ona cos wskóra.
Tylko jak nas znowu ktos polozy do szpitala to zwariuje bylam juz w tym roku 3 razy a wlaściwie to 4 bo wyszłam i po1 dniu wróciłam z powodu hipokaliemii.
 
reklama
babeczki,co tam u Was? 
Ale na temat tego zapalenia pluc ...to nie zawiele sie dowiedzialam :pOgolnie ciezki okres teraz mielismy....
Pozdrawiam!
 
Do góry