reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mam 40 lat i co z tego

Halo halo jest tu jeszcze ktoś? Mam 37 lat i chciałam do Was dołączyć. Mam już dwie córki w wieku 11 i 8 lat. W poprzednie dwie ciąże zaszłam błyskawicznie (pierwsza w pierwszym cyklu, druga po pierwszym stosunku ;) ). Teraz już dwa cykle za nami i nic.... W międzyczasie okazało się, że mam złe wyniki badań tarczycy - jeszcze nie wiem co i jak endokrynologa mam w przyszłym tygodniu.
Strasznie się tym wszystkim podłamałam. Mam mnóstwo wątpliwości. Może jest już za późno, może nie trzeba robić nic na siłę, może tak ma być. Z drugiej strony oboje z mężem mocno nakręciliśmy się na to trzecie dziecko. Jak widzę kobiety w ciąży albo z wózkiem to po prostu nie mogę:hmm::hmm::hmm:. Do tego okazało się że szwagierka (młodsza 10 lat ode mnie) jest w ciąży. Strasznie ciężko mi słuchać jak się z tej ciąży cieszy. Nikomu z bliskich nie mówiliśmy, że się staramy więc też trudno mieć pretensje, że rodzina ciągle rozmawia na ten temat. A ja patrzę na ten rosnący brzuszek i tak mi przykro, że to nie ja :no2::hmm:.
P.S. Zaczepiłam się na staraczkach 2018-2019, ale tu jakoś mi bliżej...
Jeżeli do nas Ci bliżej to zapraszamy na wątek ciaza po czterdziestce[emoji6]

Sent from my SM-G900F using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Cześć dziewczyny. Nie wiem czy mnie pamiętacie. Mniej więcej w kwietniu porzuciliśmy starania. Wszystko układało się dobrze, pogodziłam się z tym. I nagle na początku lipca - boom "niespodzianka"! W tej chwili jestem w 14 tygodniu. Prenatalne poszły dobrze i choć miałam problemy z utrzymaniem tej ciąży, mam nadzieję, że dotrwamy w dwupaku do marca :) Pozdrawiam wszystkie Was serdecznie i przesyłam nadzieję. Poza tym czasami, jak człowiek sobie odpuści, to dopiero cuda się dzieją. Gratuluję Hope, Peugeotce i Zasmuconej maleństw, a za resztę trzymam kciuki :)
No kochana gratulacje oby dalej było wszystko dobrze długo mnie tu nie było..
 
Halo halo jest tu jeszcze ktoś? Mam 37 lat i chciałam do Was dołączyć. Mam już dwie córki w wieku 11 i 8 lat. W poprzednie dwie ciąże zaszłam błyskawicznie (pierwsza w pierwszym cyklu, druga po pierwszym stosunku ;) ). Teraz już dwa cykle za nami i nic.... W międzyczasie okazało się, że mam złe wyniki badań tarczycy - jeszcze nie wiem co i jak endokrynologa mam w przyszłym tygodniu.
Strasznie się tym wszystkim podłamałam. Mam mnóstwo wątpliwości. Może jest już za późno, może nie trzeba robić nic na siłę, może tak ma być. Z drugiej strony oboje z mężem mocno nakręciliśmy się na to trzecie dziecko. Jak widzę kobiety w ciąży albo z wózkiem to po prostu nie mogę:hmm::hmm::hmm:. Do tego okazało się że szwagierka (młodsza 10 lat ode mnie) jest w ciąży. Strasznie ciężko mi słuchać jak się z tej ciąży cieszy. Nikomu z bliskich nie mówiliśmy, że się staramy więc też trudno mieć pretensje, że rodzina ciągle rozmawia na ten temat. A ja patrzę na ten rosnący brzuszek i tak mi przykro, że to nie ja :no2::hmm:.
P.S. Zaczepiłam się na staraczkach 2018-2019, ale tu jakoś mi bliżej...

Ja 37 pierwszy porod wzyciu I 38 drugi porod w zyciu[emoji13]
Fakt tarczyca b wazzne sprawdzic! Tak hak inne hormony
Trzymam mocno[emoji110]
 
Hej u mnie ciężko a nawet bardzo ciężko to wszystko cały czas siedzi w głowie... ah moje kochane aniołki....I tak całkiem niedawno moją najmłodszą córcia 6l (którą umie już czytać) wpadła na akty urodzenia aniołków No i musieliśmy jej wytłumaczyć co i dlaczego ..było to trudne ale ona jest tak mądra dziewczynką że bardzo często mówi do nas żebyśmy spojrzeli w niebo bo nasze aniołki do nas mrugaja ..
No cóż życie toczy się dalej zaczynamy budowę naszego wymarzonego domu więc głowa trochę zajęta...
A no i jeszcze mam już dwie cudowne wnusie Olivia 18msc i Nelia 5msc
One dają mi ogrom radości

Zawsze będę do was zaglądała i często to robię ale nie odzywam się bo ...
Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i za inne dziewczyny które pragną jeszcze tulić takie małe z szczęścia
 
reklama
Cześć dziewczyny. Poczytuję Was już jakiś czas. Mam 43 lata i staramy się o kolejne dziecko. Potrzebuję porady. Robiłam AMH i moja rezerwacja jajnikowa jest bardzo niska 0.43 - tzn. na mój wiek mieszczę się w normie ale na zajście w ciążę powinno być powyżej 1. Czy któraś z Was robiła sobie takie badanie i z tak niską rezerwą drogą naturalną zaszła w ciążę? Tak bym chciała jeszcze raz móc utulić te malutkiej stópki...
 
Do góry