Witam,
nie wiem co mam robić, Julek od kilku tygodni, jak coś chce, a ja mu nie daję krzyczy i płacze, zaczyna sie prężyć,,, straszne,,, jestem zaskoczona bo Julek jest spokojnym wesołym chłopcem. Najgorzej jest w nocy. jak nie chce spac w łozeczku tylko przy mnie,,, nawet tata nie pomaga u niego robi jeszcze większą panikę. Dla świętego spokoju zostawiliśmy go kilka razy u siebie ale nie tędy droga wiem,,, co robić???
nie wiem co mam robić, Julek od kilku tygodni, jak coś chce, a ja mu nie daję krzyczy i płacze, zaczyna sie prężyć,,, straszne,,, jestem zaskoczona bo Julek jest spokojnym wesołym chłopcem. Najgorzej jest w nocy. jak nie chce spac w łozeczku tylko przy mnie,,, nawet tata nie pomaga u niego robi jeszcze większą panikę. Dla świętego spokoju zostawiliśmy go kilka razy u siebie ale nie tędy droga wiem,,, co robić???