Mila, z tego co ja się orientuję, to nie wszystkie dzieci wymagają tzw. pieluchowania. Chyba tylko, kiedy coś nie w porządku z biodrami mają. Ale moja mama też się gdzieś naczytała o tym pieluchowaniu tetrami i mi suszyła głowę
A co do prania, to na większości tych ubranek, które kupiłam jest zalecane pranie w temp. do 60 st.C, więc nie wiem jak zareagowałyby na gotowanie...
A co do prania, to na większości tych ubranek, które kupiłam jest zalecane pranie w temp. do 60 st.C, więc nie wiem jak zareagowałyby na gotowanie...