reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Confi, myslę, że Tobie też za bardzo by to nie dało do myślenia....za dużo, bo mnie dało rzecz jasna, nawet napisałam o tym do dziewczyn na gg, ale tu nic nie mowiłam, bo nie chciałam "urazić" laski...no ale cóż, jednak obawy okazały sie słuszne.

No ale znudził mi się już ten temat. Ale fakt, młodzież jest teraz okrutna, aż strach.

Oki, zmykam, mam na dziś dość głupich "żartów".
Pewnie masz rację gdyz to historia wyjątkowo chwytająca za serce , jednak ta aktywność w w/w/ sytuacji mnie zaniepokoiła, bo która matka , która własnie straciła dziecko miałaby głowę do pisania na jakims forum...
Trzeba było napisac wczesniej to moze wtedy nie doszłoby do przerażającego finału...;-)
Mnie się juz też nie chce o tym gadać bo jak pomyślę ze nie daj Boże mój syn wpadnie kiedyś na podobny pomysł...brrr
 
reklama
No tak, masz rację, ale wyobraź sobie, która z nas osmieliłaby się w takiej sytuacji powiedzieć, że to ściema...hm..zostałaby conajmniej posądzona o nieczułość lub pisemnie zlinczowana, bo wszyscy bez wyjątku się przejęli, w końcu każdy jest czlowiekiem i ma serce, szczególnie, że jesteśmy młodymi mamami i porusza nas wszystko. Na cale szczęście admin czuwa, no i ma dostęp do nr komputerów, no i dobrze :)
Papa moje dziewczyny, miłego tygodnia :))
Juz dziś tu nie zaglądam, bo mój M patrzy z ukosa - zazdrosny znowu ;-);-)
 
ale mnie wkurzyly te dziewuchy!!!!!!!!!!!!!!!!!!tez wydawało mi sie to wszystko dość dziwne,ale jestem mloda matka i dopiero nabieram doswiadczenia.a przezywalam to strasznie!!!!!!!!!!!!brrrrrrrrrrrr oby nikt inny nam sie tu nie wtrynil i nie wypisywal takich glupot!!!!!!!!!!!!!!!!pojutrze mamy druga szczepionke,zobaczymy ile wazy Julia.pozdrawiam!!ale mam nerwa na te wstretne dziewuszyska!!!!!!!!!
 
Hejka Dziewczyny:-).Następny dzień pełen słońca a ja nic nie opalona,nie chwyta mnie,chociaż bym leżała plackiem:angry:.
Właśnie wróciłam do domu i postanowiłam coś tu napisać.Od piątku popołudnia nie miałam czasu:-D,ale dzisiaj rano Ania mnie powiadomiła co SIĘ TU DZIEJE!!!Czuję się okropnie oszukana,chociaż z piątek z bratową pielęgniarką rozmawiałam o Lence i stwierdziłyśmy,że trochę to nie możliwe bo nie zdążyli by z sekcją,no a poza tym przy przyjęciu do szpitala pobiera się krew i na podstawie już samej morfologii i rozmazu wiele można stwierdzić.Szok i jeszcze raz szok!Igrać z uczuciami innych!Małolaty oby nic z tych rzeczy was w przyszłości nie spotkało.
ANIU!:-)świetnie,że jedziesz z dziećmi pohasać w górach.Alunia na pewno tam nabierze wigoru:tak:.I tak jak pisałaś,trudno tu na forum napisać komuś ,że nie wierzysz w to co pisze.Liczysz się z uczuciami innej osoby,kimkolwiek ona jest.Dzięki,za powiadomienie.
MIKUSIA,biedulek ten twój Buba.Może lepiej by dr go jeszcze raz osłuchała?U takiego maluch moment schodzi wszystko niżej.Niech zdrowieje szybko i nie smuci mamusi swojej.Pamiętaj,że jesteś super babką i nie daj się wyrolować.
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny.
mi poprostu szkoda slow,ciekawe czy tej osobie byloby do smiechu gdyby kiedys sie cos takiego przytrafilo naprawde.
trzeba ten temat zakonczyc i tyle.
a teraz z innej beczki.
Mam maly problem z Dawidkiem,niewiem co juz mam zrobic od kiedy zaczely sie u nas upaly on niechce byc w wozku ciagle tylko na recei rece,a przeciez ja go tak uczyc nie moge bo jak sie przyzwyczai to dopiero bede miala pozamiatane,ja wiem ze on sie zrobil ciekawski ale no bez przesady,jak tak dalej pojdzie to wozek mi nie bedzie potrzebny.
czasem jest tak ze jak widzi cos ciekawego np drzewa to nie marudzi ale jak jest puste niebo to sie zaczyna koncert...w koncu nie moge tego zniesc i dla swietego spokoju biore go na rece bo m.in ludzie patrza na mnie jak na wariatke ze na placz dziecka nie reaguje.wiem ze mu goraco jest wgondloli ale co ja mam zrobic ubieram go w same body bez skarpetek i czapki a po mimo tego i tak goraco,myslalam zeby dac do spacerowki nawet wiozlam go 3 razy ale po przeczytaniu troche na ten temat odechcialo mi sie i mam mieszane uczucia.
poradzcie mi cos bo niewiem jak mam pokonac ten problem.
i jeszcze jedno pytanko-jaki krem do twarzy uzywacie do twarzy maluszkom i czy tez smarujecie odkryte miejsca?
 
Hej dziewczyny, nie mogę uwierzyć że ktoś jest zdolny do pisania takich głupot na forach dla to jest osoba bez serca i w dodatku psychicznie chora.:no::szok:

Byłam wczoraj z moją Olą w szpitalu bo od 10 do 15 tak strasznie płakała i ulewało się po kazdym jedzonku, nie wiedzieliśmy co się dzieje, ale na szczęscie :-)okazało się ze to katarek jej w tym przeszkadza gdzieś podrażnia jej gardełko jak spływa.
I może trochę pogoda jej dokuczyła.
Moniko znowu czytam że twój m znowu szaleje, on musi chyba dostać porządna nauczke.
Dzięki za przyjęcie zaproszeń na nk.
Pozdrawiam miłej nocki.
 
Hej Marzenko ja mam ten sam problem, Maks caly czas chcialby byc noszony a mnie juz kregoslup peka :-( jak tylko go odloze do wozka badz lozeczka to zaczyna buczec. Kremu uzywamy, nivea dla dzieci z filtrem 50+ i smarujemy wszystko co ze spiochow wystaje :tak: najpierw mielismy krem z J&J ale niestety malemu skorka na buzce sie taka dziwna zrobila :baffled: i przestalismy go uzywac.

Milego wieczora wszystkim zycze i kolorowych snow :-)
 
ludzie sa bez uczuć...pewnie panienki zostały zastraszone policja i przyznały sie na forum ze to kłamstwo!!! ojjj jak głupia i pusta jest dzisiejsza młodzież ...brak słow...mam nadzieje ze moje dziecko wychowam na porządnego człowieka!Dziekujemy Adminie za czujność!:angry::angry::angry::angry:


dziewczyny u mnie tragedia...panuje w domu jakis wirus ja,moj M, moja mama i babcia mamy biegunke i wymioty:/ tragedia boje sie ze mały ma obznizona odpornosc i też złapie to cholerstwo:/ nam jest ciezko bo meczymy sie bardzo a co dopiero dziecko!przed nami ciezka noc...:/



MASAKRA!!!!!!!!!!!
:no::no::no::no::no::no::no::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:
 
Nie zaglądałam tu dwa dni i taka afera szkoda mówić!Normalny człowiek by tego nie wymyślił a ja jeszcze dzis rano myślałam jak dziewczyna sobie radzi w obliczu takiej tragedii.
A tak to dziewczyny mam wszystkiego dość i wszyscy mnie denerwują , muszę jutro zostawić całą familie samom i wyjść choćby na godzinę do ludzi inaczej zwariuję.O pracy takiej z prawdziwego zdarzenia to mogę pomarzyć jeszcze dwa lata na pewno jak nie więcej.Niestety nie mam z kim zostawić szkrabów moich a żłobek i przeczkole nie wchodzą w grę.
Jak by któraś miała ochotę to zapraszam na mój profil na NK Anna Skrok-Spytkowska Skarżysko-Sosnowiec. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy.
 
reklama
Elinka, Marzenka, u nas też był taki etap, że Młoda chciała tylko na ręce, wszystko ją interesowało, a w wózku lub w łóżeczku nic nie widziała. Zaczęłam ja wkładać do leżaczka w pozycji półleżącej i jest super, Zosia jest zachwycona, obserwuje wszystko co się dzieje, a ja ją ze sobą zabieram do kuchni czy nawet łazienki i nie ma marudzenia.
Alis, czemu nie chcesz posłać dzieci do przedszkola??
Mikusia, żeby synek tego nie załapał...bo znowu szczepienie będzie przesunięte..
Pozdrawiam!:-)
 
Do góry