reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Hej jestem i ja:-) Lekko zapracowana ale skrobnę coś przy kawce:-)
Sezon ruszył pełną parą, także jak tylko pogoda to rano wyjeżdżamy z domu i wracamy wieczorem. Ewa jeszcze do jutra chodzi do przedszkola, a potem do w dwójkę są u teściowej A tam od rana do wieczora na polku, nawet obiadek jedzą w ogrodzie:-)
Aniu a ty gdzie nam się podziewasz? masz namiary na Dotinke martwię się długo się nie odzywa
Justynka jak tam weekend z smerfetkami?
Jagoda fajnie się macie z tą rejestracja u nas to pół dnia z głowy przy tym, a z tym piciem w upały to kombinuj może z szklaneczki będzie chętniej pił
Marzenka koniecznie porób badanka, na pewno będzie ok, węzły to lubią tak wyskakiwać przy byle infekcji czy nawet problemach z zębami wrrrrr
Dobra kawka wypita jadę do roboty:-D
 
reklama
Hej sistersy;-)
U nas weekend superancki! Oto szybki skrót:
PIĄTEK: odwiedziny u Marzenki, szybie piwko
SOBOTA: spałam 3/4 dnia; Wiki zrobiła sama 3 kroczki i biła sobie brawo:); Gabrysia zrobiła kupę na chodniku koło plaży :-D
NIEDZIELA: Gabi wylazły górne jedynki; Wiki zrobiła dwa razy po dwa kroczki no i oczywiście biła sobie wielkie brawa:)
Smerfetki sa wypoczete, szczęśliwe i wcale za nami nie tęskniły...:szok::-( A ja za nimi bardzo. Babcia karmi je jagódkami, rybką i jest git:)

HANIU jak sie biznes kręci, to jest super - przynajmniej kasiora bedzie:)
JAGODA, to wpadnij do mnie na drinka:tak: Lej picie w Filipka, żeby sie nie odwodnił... Moze butelka ze sportowym korkiem da rade?? U nas sie sprawdza rewelacyjnie;-)
 
hej Wam, wpadam jak po ogień...u mnie masakra..wrr

Weekend cały w Nowym Sączu, moja brataniaca Emilka z bratową wracają za tydzień do USA i na pewno sie dwa lata nie zobaczymy, więc trezba bylo sie spotkać. dziś obydwie moje młode dostały gorączki, no koszmar, wyją i tyle. Alicja mówi, że brzuch ją do tego boli, więc pewnie Nastke też, może to jakiś chamski wirus, no już nie mogę, mówię Wam. Nocka nie moja. W dodatku jutro mam w pracy wykładzik zrobić na temat leczenia bólu w onkologii, a nie mam kiedy, pełna improwizorka będzie.

Justyś, no ładnie, to Smerfetki sie dobrze bawią, a mamusia stęskniona, takie życie, no i ile postępów u nich, gratulacje :-)
Jagoda, ja to bym się z iłą chęcia z Toba urżnęła...tak po prostu, A NIE MAM Z KIM!!co za czasy! tesknie za studiami...ja daje młodej wodę taką z koreczkiem Nestle, strasznie lubi z tego pić, spróbuj cokolwiek..
hAnia, mam namiar do Dotinki, napiszę eska przy wolnej chwili, albo na gg najpierw, pewnie zapracowana jest(i dobrze, inters się kręci:tak:)
Marza, to pewnie węzły..naszyi to cięzko jakieś inne "guzki" znależć...będzi ok..

Zmykam, bo mam posr...ny czas, musze cos wypocić na jutro do pracy..
aaaa i jeszcze rano na wymaz z gardła z Alicja idę..wrrr
 
Aniu ty to masz meksyk z tymi gorączkami i innymi paskudami. Ciekawe co dolega dziewczynom?? Daj jutro znać jak u was...
No i pochwal sie co ciekawego wypociłaś:)

Aaaa jak potrzebujesz kogoś do urżnięcia się, to wpisz mnie na swoją listę:) Ja bardzo chętnie...
 
Justys, no na pewno w listopadzie we Wrocku to Ci nie odpuszczę....

U nas lepiej, duzo duzo lepiej. Alicja już fika, byłam jej zrobic rano wymaz z nosa i gardła. Mała troche maruda, ale nawet jak miał 39 stopni, to łazila za żarciem..

W pracy jakos się odbyło, zrobiłam dobra minę i nawciskalam im mądrości, grunt to byc pewnym siebie:-D
 
ANIU dobrze,że ALA I NATI mają się lepiej:-):-)nooo i super że dałaś radę w pracy:-)
JAGODA w poniedz idę na wyniki,bo tam trzeba spędzić pół dnia,muszę poczekać jak m bedzie miał nocki i popilnuje małej:-)
u nas bez zmian:)wt,śr,czw i pt chodzę do pracy na 3-3,5 godz,wekend zawsze gdzieś więc czas szybko leci,ze zdziwieniem patrzę jak moje dziecko szybko rośnie.teraz wychodzą jej górne czwórki-nie jest najgorzej-obym nie wykrakała;-)noo i pochwalę moją teściową-aż się sobie sama dziwię:-)ale naprawdę jak jula zostaje z nią super się nią zajmuje:-):-)a jula coraz więcej gada:)i wymysla:)w czw przyjezdza moja 7 letnia siostrzenica na 2 dni-ale będzie szaleństwo-uwielbiają się:-)dziś rozmawiały przez telefon:-):-)
 
Helloł w końcu mamy lato mam nadzieję że na dłużej;-) Ewcia wczoraj ostatni dzień poszła do przedszkola także wakacje oficjalnie rozpoczęte:-) Wczoraj basen znów został rozłożony :-) Jasiek pozdzierał kolana:-D:szok: czyli po staremu:-D
Justyś weekend superancki, w ten to smerfetki już wracają?
Aniu, współczuje choroby młodym, mam nadzieję że już lepiej, a pisałaś eska do Dotinki bo na gg też się nie odzywa?:-(
Monika jak wyszła za mąż też milczy;-)
Marzenka fajnie że teściowa daję radę a tak się martwiłaś:-) u nas też nawet się spisuje choć czasem ma małe odskoki np wczoraj przyjeżdżam pod dom a młody w sandałach w basenie - bo chciał Spoko sandały za 200zeta a on się w nich kąpie
Dobra zmykam kobietki bo jeszcze muszę makro zaliczyć przed plażą:-D
 
jestem jestem! mam ostatnio napiety grafik:p pare dni nie mielismy internetu zmienialismy "operatora", mąz od poniedzialku ma urlop, planujemy zrobic remoncik w kuchni,jedziemy dzisiaj poogladac plytki do kuchni i drzwi na klatke schodowa...ciagle cos Aleks jest u nas i pewnie bedzie cale wakacje jak nie dluzej,jego mamusia wyjechala za granice. jesli wypali robota bedzie u nas caly rok:)Mati jest wniebozwiety bawi sie z nim w basenie, zabawki sa porozrzucane w calym domu:)ale jest spokoj bo ma towarzystwo:) no nic uciekam do pracy jak znajde dluzsza chwilke to napisze wiecej:p buziaki
 
no to HANIA nieżle z tą kąpielą w butach:))ja na działce zakładam julce takie gumowe i lata w nich potem po trawce:))nooo pogoda super,duzo juz wczasowiczów?
MONIKA jak tak miodowy miesiąc?fajnie że MATUŚ ma się z kim bawić,ja jutro też będę miałą 7 letnia kuzynkę-opiekunkę:)))
kładę się zaraz bo o 6 rano już mam siorke z dziećmi,akurat tak im pasuje transport:)wekend tez intensywny,w sobotę jedziemy do mojej mamy na imieniny,a w niedzielę mamy znajomych z dzieciakami:)będzie się działo:))
 
reklama
ANIA dobrze, że dobra ściema nie jest zła:tak: Grunt to zaradność:happy2:
JaK Twoje rozrabiaki?? Juz lepiej??
HANIU w weekend jedziemy po dzieci! Nareszcie:tak:
MONIA jak Ci się zyje z dwójką dzieci i z mężem?? Fajnie, że Mati ma "brata";-) teraz to juz tylko siostrzyczki im brakuje:tak:

A u mnie dzisiaj troche podły dzień.. w pracy zrobiła sie wisielcza atmosfera (szefowa troche nam ją nakręciła:baffled:), fakt, że mamy tajniaków i ciagle ktoś coś kabluje, to norma.:wściekła/y: Śmiejemy sie, że to taka mała wioska - jeszcze nic nie powiesz a już wszyscy o tym huczą!:szok::baffled: Oprócz tego jakoś podle sie czuje, kreci mi sie w głowie, wszystko mnie boli. Jutro chyba pojde do lekarki bo juz jestem wymęczona psychicznie... jednym słowem MASAKRA! Czekam na mojego M i na drinka...
 
Do góry