dotmar3
szczęśliwa Dotinka
Dziękujemy za życzenia dla Nikusia.Wczoraj dzień zaczęliśmy ładną pogodą,nie zapowiadało się ,że będzie lało.Dzieci wszystkie ganiały po podwórku,rowery poszły w ruch.Dorośli rozsiedli się w ogrodzie na krzesłach,ale nagle przyszła taka burza:0,że strach!!Zaczęło pożądnie lać i sypać gradem,moi goście popędzili do samochodów zamykać szyberdachy.I dzięki Bogu za duży dom,rzeczywiście miałam gdzie pomieścić tych wszystkich ludzi.Dorośli w jednym pokoju ,dzieci w drugim,a młodzieży po kątachale grzeczni byli wszyscy.Emilka cały dzień była grzeczniutka,nie przeszkadzał jej hałas,ale w nocy odreagowała wszystko,co rusz się budziła i płakała,za to teraz śpi w najlepsze.
Cóż wczorajszy dzień minął szybko,ale pozostało sprzątanie,nistety coś za coś i trzeba to wszystko znowu ogarnąć.
Cóż wczorajszy dzień minął szybko,ale pozostało sprzątanie,nistety coś za coś i trzeba to wszystko znowu ogarnąć.