reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

ja mam info od Kasiuli-wyszly w piatek ze szpitala,
jagodka ma antybiotyk,ale do konca pazdziernika zostaja w pl ,
kasia chce ja wykurowac z tej choroby-nie ufa juz tamtym lekarzom.Nie ma internetu,na forum bedzie w listopadzie.
Dorka Ty nie strasz ta zima,brrrrr,moze te kupki faktycznie po zmianie mleka??
Hania ciesze sie,ze u kardiologa w szystko ok,tzn u Jasia po wizycie u kardiologa:)
ja sie malo poobijalam,pojedyncze siniaki zauwazylam przy kapieli i troche dlonie bola-one mnie uratowaly:-)
Aniu organki kupilam uzywane,mamy jeszcze jedne (tez uzywane)z fischera:a ku ku,
juli sie podobaja:)
czas klasc sie spac,nie wiadomo jaka nocka bedzie
spokojnej nocki:-)
 
reklama
Witam cieplutko !
Oj co tu tak pusto. Wiem ,ze ziąb na dworku i czyżby wszystkie mamcie jeszcze pod kołderką leżały :szok:
U nas Tośce chyba zęby idą trze strasznie dziąsła i marudzi ... A szkoda ,że mnie nie widzicie teraz siedzę sobie z cyckami na wierzchu i je kuruje. Posmarowałam Bephantenem . Moje brodawki są tak pogryzione ,że coś strasznego . Nawet stanik mnie uraża . Ta moja wiedźma mnie tak pogryzła. Niby leży spokojnie jak ją karmię a w pewnym momencie tak zaciska dziąsła i żre mnie tymi swoimi zębolami , aż nie idzie wyciągnąć :wściekła/y: i za chwilę dalej spokonie ciągnie. Już w nocy smarowałam i teraz ją ululałam i znowu cyc na wierzch. Mam nadzieję,że pomoże :-(
Dziewczyny mam do Was pytanko. Którą rączką łapią zabawki Wasze skarby ? Tośka wszystko robi lewą ręką . Zabawkę jak jej włożę w prawą to przekłada do lewej . Nie wiem czy oduczać ją czy dać jej spokój . Co o tym sądzicie ?
 
Dorka-pozdrowie,dzieki:)
:szok:zeby:szok:moja jeszcze nie ma ale jak mnie czasem dziaslami zlapie:wściekła/y:to idzie sie zesikac,a co dopiero zeby......lecz cycki kochana-wspolczuje...........a co do raczki to jula tez wiekszosc lapie lewa:szok:
zaraz idziemy kupic ciepla czape:-)
noc dzis tez :-(.ilez mozna cyckac?Dorka Tosia tez tak je w nocy????????????
pozdrawiam:-):-)
 
Marza Tośka dostaje ok 20 tej po kąpieli kaszkę. Zjada ok 120 i już ok. drugiej w nocy woła o cyc. Dla wygody biorę ją do siebie i przypinam order do piersi i tak śpimy. Po ok dwóch godzinach zmiana cyca bo już nie chce lecieć i śpimy albo inaczej drzemiemy do 7ej . Na tym koniec :wściekła/y: W ciągu dnia jakieś dwie drzemki max. 15 minut !!! To wszystko co moje dziecko śpi.
 
No to Ci Dorka nie zazdroszczę, jak człowiek raz tak zrobi, to juz potem posprzątane z tym spaniem...a co do leworęczności, to przez pierwsze kilka lat życia dziecko nie jest zlateralizowane i dlatego oburęczne, to, że bierze coś prawą czy lewą ręka, to przypadek, dopiero koło przedszkola mozna takie rzeczy stwierdzić, a nawet gdyby, to w leworęczności naprawdę nie ma niczego złego a zmuszanie do trzymania prawa ręka jest w ogole bez sensu, dawniej tak robiono i nie dośc że ci ludzie mieli spaprane dzieciństwo, bo ich zmuszano do czegos nienaturalnego, to i tak przecież nadal byli leworęczni, nic tym nie zmienisz, tego nie da sie "oduczyć"..

To wygląda, że moja Natalka jest wyjatkowym śpiochem, bo śpi od 7 wieczór do rana a potem w ciągu dnia dwie drzemki po półtorej godziny i jeszcze na spacerku się często zdrzemnie...
właśnie trenuje raczkowanie, nie poddaje się dziewucha nic a nic, z dnia na dzien coraz lepiej..

Ja też Marza poluje na używane na Allegro, szkoda kasy na nowe, i tak się znudzi ..

A co tu tak licho ludzi?

Aha, a ja teraz zachorowałam na spacerówkę Maclarena, śliczne wzorki...mmmmm
 
Dzięki Aniu za info o leworęczności ! A Twoja Nastka to faktycznie mały śpioch :-)
A co do raczkowania to moja jest taki mały furiat :wściekła/y: Jak coś jej nie idzie tak jak chce to wrzeszczy jak opętana a łezka żadna jej nie spadnie. Tośka podchodzi do pozycji raczkowania i nie wie co dalej i wrzask :szok: Nic sobie nie mogę zrobić w domu . Dopiero jak mój Jacek wróci to z nią walczy a ja za robotę :wściekła/y:
 
Dziewczyny a co używanych rzeczy to tak samo uskuteczniam polowanka . Mamy z moją Paulą ulubiony lumpex i zawsze w niedziele na 9tą /nowy towar :-)/ wyprawa na buszowanie a Jacek zostaje z Tośką . Na prawdę można dużo fajnych rzeczy kupić za śmieszne pieniądze często z metkami nowe. Z allegro dopiero zaczynam przygodę ale też kupiłam fajne krzesło do karmienia jak nowe . Jeszcze facet mi przyniósł do domu gratis ! Od dłuższego czasu próbowaliśmy sprzedać stare meble z lat 30tych i nic. W niedzielę wystawiliśmy na allegro i jest niezłe zainteresowanie. Co prawda jeszcze nikt nie licytuje ale w obserwowanych ma masę ludzi . Zobaczymy co z tego będzie :-) Oby się tego pozbyć !
 
Hej siostry:)
Czytałam was regularnie ale nie miałam weny twórczej do pisania...:zawstydzona/y:

DORKA w leworęcznoscinie ma nic złego:) Leworęczni sa bardzo inteligentni... znam i kiedyś czytałam jakis artykuł na ten temat:)
Tez latam po pewexach ale we wtorki bo są superciuszki po 2 zł:szok:;-)
ANIA super, że Natalka tak śpi:shocked2: zazdroszczę! No i niech trenuje panna raczkowanie:) Ma przynajmniej igrzyska:)
MARZA Ty sierotko:) Uważaj jak chodzi bo się kiedyś połamiesz i kto będzie sie opiekował Julką i biegającym męzem??!!

A teraz co we Wrocku...
Wczoraj ja, matka Polka ugotowałam dzieciom jedzonko, na 3 garnki!!! W jednym mięsko, w drugim buraczek, w trzecim ziemniaki, por, seler, pietruszka i kalarepka. Wszystko zmiksowałam i zrobiłam parę zestawów obiadków i odniosłam SUKCES!!!:szok: Obie moje smerfetki zjadły, to co mama im namieszała:tak: Zobaczymy co bedzie dzisiaj bo jeszcze nie jadły obiadu! Padły moje śpiochy i spią juz 3 godziny... jednak przerwa w spaniu w nocy od 3 do 5 przeszkadza w życiu dziennym dzieci:) O 3 Gabi przypomniała sobie, że opanowała piszczenie i zaczęła śpiewać i zbudziła Wiki...:wściekła/y: i od tej chwili piszczały we dwie!!!:wściekła/y: ech!
Dzisiaj byłysmy u lekarza i smerfetki sa zdrowe;-)Oskrzela są czyściutkie. Musze ograniczyć Wiki nabiał bo ma szorstkie policzki, więc żeby nie doszło do skazy białkowej trzeba pomysleć nad nową dietka dla maluchów. Jakiś kisiel mam dawac, owoce, których nie chcą jeść, zupki i inne takie cuda. Musze coś wymyślic.
Teraz spadam dać im miesko z jarzynkami:)
Pozdrawiam Mamuśki!
 
reklama
hej, bylam w lumpku!!! ale jajo, kupiłam body Carters, bluzy Dora i Gap dla małej i zapłaciłam 15 zeta...
a jutro dostawa, chyba znowu w skoczę...

oki, zmykam bo mój Małż jedzie wykładać swoje wykłady w Bytomiu i zabiera laptosia i mie juz goni ;)
 
Do góry