was nawet na pół dnia zostawić samych nie można,aż przez dwie strony musiałam przejść:-).Super,jednak jesień się zaczęła i jest nas więcej
,warto było czekać.
Aniu,mmm..Kia ładne autko,zgrabne i bardzo kobiece;-).Będziesz jeździła nowym ty,czy małżonek się przy nowym zakręci?Peugeot ciut większy i też ładniusi.Ale rzeczywiście,warto poprzeglądać fora z wypowiedziami na temat danego rocznika i modelu.My tak wybraliśmy naszego espace,okazuje się,że nowsze roczniki już nie są tak dobre jak ten co my wzięliśmy.
Justyś najwyraźniej zbrakło wczoraj mocy bo użyczyłaś jej częściowo mnie.Może dziś będzie lepiej:-).Pyzy z mięskiem jednak przeniosłam na dzisiaj,zaraz będą gotowane.Zupka szczawiowa(ze świeżego szczawiu) ugotowana i zjedzona.Wyobraźcie sobie,że Sara zjadła całą porcję tej trawiastej zupy
.Nic nie mówiłam tylko patrzyłam.Jednak czasami dzieci potrafią wprawić nas w osłupienie
.
Mój mężuś wyjechał do Wrocka do pracy,chyba do piątku..Jakoś tak dziwnie znowu się przestawić,przyzwyczaiłam się do jego codziennych powrotów ok 17...ach i w piecu rozpalił na wodę,a teraz muszę znowu zorganizować tak wszystko,by dzieci zajęły się same sobą a ja w tym czasie będę walczyć z piecem
.
Emilka,zaskoczyła nas na rehabilitacji.Co ćwiczyli mięśnie brzucha i przekręcanie się na bok to ona próbowała się przekręcić na brzuch.Nadal jednak ma słaby centralny punkt-czyli brzuch.Już nie rozlewa się na boki,tylko mięśnie zaczęły pracować(ściągają do środka),ale wytrzymuje bardzo krotko.Nadal musi ćwiczyć intensywnie,a nie za bardzo jej to odpowiada.Dzisiaj warczała,krzyczała,piszczała,aż wszystkie panie rehabilitantki zaczęły się śmiać z niej
.Mała nie lubi jak stawia się jej jakieś granice
,oj charakterek ma po...teściowej
,na pewno nie po mnie
.
Sara z przedszkola przyniosła wiersz do nauki na Dzień Nauczyciela.Trzy zwrotki i każda po 10wersów
.Dość trudny,ale w tamtym roku potrafiła sie nauczyć też trudnych wierszyków i długich,więc mam nadzieję,że teraz też nie będzie trudności.
No dobrze idę juz idę,pyzy wołają;-)