ajny wątek z tymi podróżami. co prawda do wakacji troszke czasu jeszcze ale ja mam lekkie obawy co do wyjazdu. W wakacje wybieramy się do mojej rodzinki w Krakowie mieszkam w Gdyni wiec to dosc dluga podroz. Jedziemy samochodem, nasza córcia będzie miałą wtedy 10mcy. Zastanawiam sie jak to zniesie i czy tak dlugie siedzenie w foteliku nie zaszkodzi? fakt ze mozna często robic przystanki ale mimo wszystko zapowiada sie dluga droga, martwie sie jak to zniesie czy ktoras z was juz podrozowala tak z dzieckiem samochodem ?
My właśnie pokonaliśmy z małym trasę Rumia - Białka Tatrzańska ( 730 km ) i z powrotem. Też się trochę bałam ale jak się okazało nie było czego. Maciek większość trasy przesypiał a jak nie spał to rozglądał się lub bawił grzechotkami. Jak stawaliśmy na kawę lub do WC to wyjmowałam go z fotelika by też się trochę rozprostował i wtedy go karmiłam czy przewijałam. Myślę że ty będziesz miała jeszcze lepiej bo i dziecko starsze będzie i pora cieplejsza. Ja się troszkę obawiałam że mi się Maciek przeziębi bo w aucie wiadomo nagrzane i musiałam go rozbierać bo mu się plecki pociły od fotelika a jak wysiadaliśmy to ubieranie w kombinezon i tak w kółko Ale poza tym podróż była udana.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)