Maluch płacze - kłopoty z naszymi pociechami

[Mamimi]

Zazdroszczę Wam, że Wasze pociechy chętnie piją z butli. U mnie nieciekawie bo mały musi pić bebilon pepti i dosłownie dostaje szału jak poczuje ten smak. Nie ma szans na namówienie. Próbowałam mieszać z moim pokarmem, dodawać glukozę i nic A niedługo jadę na pierwszy zjazd na studia, maluch zostaje z tatą i co mu dac do jedzonka. Rwę włosy z głowy na samą myśl..

 

[ari1997]

Czerwcowe Mamusie, mam do Was pytanie w jakich odstępach czasu śpią w ciągu dnia Wasze maluszki i ile czasu śpią.
Pytam bo próbuję meteodą prób i błędów wyczuć mojego malca, który do tej pory spał co jakieś 2 godziny po mniej więcej 40 minut (w dzień, nocki ładnie przespyia) - oczywiście usypiany przez rodziców . Takich drzemek miał w ciągu dnia około 5 (na spacerach też zazwyczaj śpi przez godzinę lekcyjną ;-), sporadycznie trafi się dłuższe spanko).
I tak się zastanawiam czy gdyby wydłużyć mu okresy między spaniami to może pospałby wtedy dłużej ?
Jak to wygląda u Was?

 

[regina_fallangi]

U mnie Ninka w dzień jak przesypia w sumie 1,5-2 godzin to jest max. Ona w domu wogóle nie śpi w dzień, jedynie jak na dwór z nią wychodzę, ale to też nie zawsze bo fascynuje ją wszystko dookoła. Wieczorem około 19 już jest śpiąca ale staram się ją przetrzymać do 20, kładę ją spać i w nocy nie budzi się wcale, tylko około 3 w nocy dochodzi z łóżeczka mlaskanie przez sen i wtedy ją karmię na spaniu. Przesypia do około 7-8, potem jest aktywna przez około godzinę i zasypia na około godzinę. Potem do końca dnia jest aktywna i mało kiedy utnie sobie drzemkę. Ale przynajmniej przesypia całe nocki :-)

 

[pixella77]

u mnie ze spaniem różnie, jedyna stała pora to spania 20-21......a w dzien bywa różnie, czasem spi od 9-12, 17-18, innym razem 8-8:45...11-11:45 15-15:45 i 17-17:45.....codziennie co innego i nic prucz kapieli i kolacji nie można zaplanowac....a dzis spała 9-12:15, 13-15:30... i do teraz się bawimy....

 

[szarcia]

U mnie tez Piotruś jest bardzo aktywny w dzień, bo śpi do 8-9, potem koło 11-12 wychodzimy na spacer i śpi od 1-2 godzin a potem do wieczora może ze 40 min i koniec. W nocy śpi od 20 do 3-4 a potem od 6 juz mi się kręci i muszę go wziąźć do naszego łóżka i śpi do 8. Chciałabym żeby w dzień więcej spał, bo jak nie pośpi to marudzi. Zazwyczaj z drzemki budzi sie z płaczem i nie wiem o co za bardzo chodzi, bo napewno nie jest głodny.:-(

 

[samara]

Mi się trafił mały śpioszek bo miedzy karmieniami ma max 1,5 godziny aktywności.Ja 4x w ciągu dnia. W nocy śpi od 20 do 8 rano z jednym karmieniem o 2. Ale wtedy to on właściwie je przez sen

 

[igla1102]

U mnie tez Piotruś jest bardzo aktywny w dzień, bo śpi do 8-9, potem koło 11-12 wychodzimy na spacer i śpi od 1-2 godzin a potem do wieczora może ze 40 min i koniec. W nocy śpi od 20 do 3-4 a potem od 6 juz mi się kręci i muszę go wziąźć do naszego łóżka i śpi do 8. Chciałabym żeby w dzień więcej spał, bo jak nie pośpi to marudzi. Zazwyczaj z drzemki budzi sie z płaczem i nie wiem o co za bardzo chodzi, bo napewno nie jest głodny.:-(

moja mała też płacze jak sie przebudzi po krótkiej drzemce i jest marudna strasznie...wtedy na rękach jeszcze raz ją uspypiam i odkładam i śpi jeszcze z godz. lub dłużej i wstaje z uśmieszkiem :-)

namieszałam troszke bo wlasnie mała karmiłam i pisałam to dobre 10min

 

[szarcia]

Igla mojego małego jak wezmę na ręce to myśli, że mu cyca dam i zaczyna mlaskać, a w pozycji pionowej to raczej nie uśnie, więc nic z tego nie wyjdzie.

 

[igla1102]

Igla mojego małego jak wezmę na ręce to myśli, że mu cyca dam i zaczyna mlaskać, a w pozycji pionowej to raczej nie uśnie, więc nic z tego nie wyjdzie.

no tak-nie wyszłoby...moja zasypia ze smokiem
nic innego nie przychodzi mi do głowy,ale po twoim opisie wygląda na to,że sie nie wysypia (nie,żebym się przemądrzała,ale moja miała tak samo)


mam pytanie do was mamusie ;-)
moja malutka ma katarek od tygodnia a we wtorek mamy szczepienie i nie wiem co mam robić :-(
z góry dziękuję za odpowiedzi

 

[Kejt_i_Olaf]

Igla!!!
Co prawda mieszkam w Anglii,ale mialam ten sam problem!! I co?? Kazali mi szczepic, poki nie ma goraczki wszystko jest niby ok.
Zaszczepilam bo nie chcieli mi zmienic daty i skonczyl sie katarek!!!!
Dziwne....