Mam pytanie do mam karmiących mm - jakie mleko podajecie? Co sądzicie o mleku Gerber2?
Dzięki za odpowiedzi :-)
Agulek, ja probowalam NAN i Gerber, ale mi one smierdzialy normalnie stary tluszczem, a Sara niechetnie jadla i mleko i kaszki, wiec postanowilam wyprobowac HIPP Combiotik 3 (od 10. m-ca) i okazal sie to strzal w 10! pachnie, jest dobre i delikatne i co najwazniejsze- Sara chetnie pije i coraz bardziej sie przekonuje, wiec zaczynam odstawiacc powolutku od cyca
Martatt, ale masz dobrze.. Sara od dawna słoikami gardzi, gotuje Jej specjalnie obiady, a nam osobno, ale i tych swoich nie chce jesc, woli skubana z naszych talerzy, wiec po powrocie z wakacji (bo u dziadkow jestesmy) mam zamiar gotowac 1 obiad dla nas i bedzie jadla z nami normalnie. o papkach dawno nie mam mowy, mimo ze Sara ma tylko 2 zeby (i 2 nastepne juz sie wlasnie przebily, ufff, tylko czekac az urosna :-)). kanapki z szynka/serkiem je od dawna, bo za kaszkami nie przepada, a mimo to chudzina z Niej niesamowita :/. gdybym Jej nie dawala kanapek i nie dokarmiala naszym jedzeniem, dawno umarlaby z glodu. alez zazdroszcze wszystkim, ktorzy dadza obiadek, deserek, kaszke i jakas przekaske i maja spokoj. eh, marzenie.. probowalam dlugo o to walczyc, czasem nadal probuje, ale nic z tego. u nas bylo tak idealnie przez niecaly miesiac, na samym poczatku. na deser to tylko jogurt lub twarozek + tona owocow, ale wylacznie w kawalkach. a, zapomnialam dodac, ze o karmiieniu nie ma mowy, zje ode mnie 3 kęsy a reszte musi sama i koniec. butle tez tylko sama. nie wiem juz czasem co kombinowac z tym jedzeniem, zeby zjadla. zdarza Jej sie zjesc na obiad caly kawał schabu, na kolacje 2 kromy chleba, a innym razem caly dzien niemal nic. jak caly czas trzymala sie od urodzenia w 10. centylu, tak teraz ledwo w 3., az babka nam badania zlecila. okazalo sie, ze lekki niedobor zelaza, a tak wszystko ok, wiec mam nadzieje, ze te fochy to przez ząbki, ktore szly i szly i wlasnie wylazły, wiec moze zacznie normalnie jesc. najgorsze, ze teraz ida dolne 2.. zalamka.. no zobaczymy, za miesiac powtorka badan + jakies tam dodatkowe. co sie stresu najemy, to najemy. ufff, ale sie rozpisalam. ale mi ulzylo
. a wlasnie, mam prosbe, napiszcie dziewczyny jakies przykladowe jadlospisy Waszych dzieciakow, bo nie wiem, czy Sara tak malo je, czy po prostu taka Jej natura, ze jest chudzinka (w sumie jak Ona ma przytyc, jak co nie zje to zaraz kupa :/)