Hej, my chyba wlaśnie przechodzimy kryzys kolejny, wydaje mi się, że mała ciągle głodna. Już spała ładnie i jadła o stałych porach a od paru dni wszystko się posypało.
Tak jak panienka myślę o dokarmianiu - czy u Ciebie to coś zmieniło i pomogło?
Ale mam jeszcze jeden problem - nasza Gabi za nic na świecie nie chce butelki chwycić! Jak daję jej wodę albo jakieś lekarstwa to wszystko łyżeczkę ( i pije chętnie - ładnie buzię otwiera:-) Ale jak ja mam jej podać mleko? przecież 100 ml łyżeczką będę godzinę dawała!! Miałą tak któraś? Jak sobie z tym poradzić??
Smoczka nie toleruje od urodzenia.
Tak jak panienka myślę o dokarmianiu - czy u Ciebie to coś zmieniło i pomogło?
Ale mam jeszcze jeden problem - nasza Gabi za nic na świecie nie chce butelki chwycić! Jak daję jej wodę albo jakieś lekarstwa to wszystko łyżeczkę ( i pije chętnie - ładnie buzię otwiera:-) Ale jak ja mam jej podać mleko? przecież 100 ml łyżeczką będę godzinę dawała!! Miałą tak któraś? Jak sobie z tym poradzić??
Smoczka nie toleruje od urodzenia.