Ok, jak tylko lekarz mi powie co i jak to dam znac:-). PÓki co mamy termin na 6.12. wiec mam nadzieje ze wtedy sie wszystkiego dowiem. Ja za bardzo nie mam doswiadczenia w karmieniu cycusiem i porownana tez nie mam. Karmilam Malego tylko tydzien bo po tygodniu zaczal sie odwadniac i na szczescie cos mnie tknelo zeby isc od razu do pediatry. Po kazdym jedzeniu strasznie plakal a ja juz z bolu nie wytrzymywalam. Pediatra kazal dokarmiac i troszke dawalam mu od siebie ale to bylo ok 20ml. z obydwu!!. Prawdopodobnie laktacje zaburzylo u mnie to pozostale lozysko, a dodatkowo stres jak widzialam tak malo pokarmu..:-(
A dzisiaj odwazylam sie dosypac Malemu do mleczka mala lyzeczke kaszki ryzowej:-)