koralowa
Mama swego synka
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2010
- Postów
- 614
kasia, rozumiem, ze topodczas jednego odciagania, tak? czy miedzy sesjami jakies przerwy trzeba robic?to metoda aby pobudzic laktacje. najlepierw sciagasz po 7 minut z piersi- po kolei-, potem po 5 a potem po 3. naprawde dziala. u mnie bardzo rozbujalo laktacje.
Co zrobic? Przeczekac. Innej rady nie ma... Ew. sprawdzic, czy sama czegos nie jesz co mogloby u malucha powodowac bole brzuszka.koralowa piję, piję litrami, przed, w trakcie i po karmieniu. Mam nadzieję że to działa. No a ztym cyckiem i smoczkiem to u mnie to samo, potrafi się w nieskończonośc budzić jak mu smok wypadnie, ale mam wrażenie że sam go wypluwa bo ten smok lata po całym łóżeczku, taki ma odrzut. Mój też tak ciągnie z 5 góra 10 minut i zaczynają się cyrki przy cycku, więc może faktycznie to brzusio a ja myślałam że nie ma co jeść? No ale co robisz w takiej sytuacji?
Heh, moj przed chwila zostal nakarmiony. Najadl sie, to pewne. Oczywiscie nie obylo sie bez wrzaskow i prezenia podczas jedzenia. No ale najadl sie. A co teraz robi?Pcha lapki do buzi, a gdy probuje dac mu smoka to pluje nim.
No i jak masz sciagniete 200 ml mleka i niemasz co z nim zrobic, to tylko sie cieszyc. Ja przy nawale swoje odciagalam i pozniej mrozila. Wyciagalam w sytuacji awaryjnej, gdy z malym musial zostac M-ek a ja musialam wyjsc.