reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

to metoda aby pobudzic laktacje. najlepierw sciagasz po 7 minut z piersi- po kolei-, potem po 5 a potem po 3. naprawde dziala. u mnie bardzo rozbujalo laktacje.
kasia, rozumiem, ze topodczas jednego odciagania, tak? czy miedzy sesjami jakies przerwy trzeba robic?

koralowa piję, piję litrami, przed, w trakcie i po karmieniu. Mam nadzieję że to działa. No a ztym cyckiem i smoczkiem to u mnie to samo, potrafi się w nieskończonośc budzić jak mu smok wypadnie, ale mam wrażenie że sam go wypluwa bo ten smok lata po całym łóżeczku, taki ma odrzut. Mój też tak ciągnie z 5 góra 10 minut i zaczynają się cyrki przy cycku, więc może faktycznie to brzusio a ja myślałam że nie ma co jeść? No ale co robisz w takiej sytuacji?
Co zrobic? Przeczekac. Innej rady nie ma... Ew. sprawdzic, czy sama czegos nie jesz co mogloby u malucha powodowac bole brzuszka.

Heh, moj przed chwila zostal nakarmiony. Najadl sie, to pewne. Oczywiscie nie obylo sie bez wrzaskow i prezenia podczas jedzenia. No ale najadl sie. A co teraz robi?Pcha lapki do buzi, a gdy probuje dac mu smoka to pluje nim. :p

No i jak masz sciagniete 200 ml mleka i niemasz co z nim zrobic, to tylko sie cieszyc. ;) Ja przy nawale swoje odciagalam i pozniej mrozila. Wyciagalam w sytuacji awaryjnej, gdy z malym musial zostac M-ek a ja musialam wyjsc.
 
reklama
kasia, rozumiem, ze topodczas jednego odciagania, tak? czy miedzy sesjami jakies przerwy trzeba robic?


Co zrobic? Przeczekac. Innej rady nie ma... Ew. sprawdzic, czy sama czegos nie jesz co mogloby u malucha powodowac bole brzuszka.

Heh, moj przed chwila zostal nakarmiony. Najadl sie, to pewne. Oczywiscie nie obylo sie bez wrzaskow i prezenia podczas jedzenia. No ale najadl sie. A co teraz robi?Pcha lapki do buzi, a gdy probuje dac mu smoka to pluje nim. :p

No i jak masz sciagniete 200 ml mleka i niemasz co z nim zrobic, to tylko sie cieszyc. ;) Ja przy nawale swoje odciagalam i pozniej mrozila. Wyciagalam w sytuacji awaryjnej, gdy z malym musial zostac M-ek a ja musialam wyjsc.

to 7-5-3 to jedna sesja. ja odciagalam tak co 2 godz i potem tym mlekiem karmilam mala az mi sie laktacja rozbujala i juz nie musialam pobudzac sciaganiem.
 
olyv u ja tak mam już drugi miesiąc , lewa pierś produkuje wiecej mleka a prawa mniej , Gabryś też niechętnie pije z tej prawej ale trzeb dziecko pomino wszystko zawsze do niej na jakiś czas przystawiac, dodatkowo pobudzam ją laktatorem , natomiast wielkościa ię zupełnie nie przejmuje napewno kiedyś si e wyrównają pewnie po skonczeniu karmienia a teraz póki co uzupełniam biustonosz wkładkami

weroneczka gratulacje , ja łykam te pastylki chomeopatyczne od wczoraj i odciągam 7,5,3 i czekam na efekty , ale jestem dobrej myśli więc musi się udać
byle o kolejny miesiąc , jutro Gabryś kończy 3 mce
 
powiem szczerze, że najbardziej się obawiam, że potem się nie wyrównają... po Kacprze miałam tak "zniszczone" piersi, zflaczałe i brzydkie, zwisające jak i baby z afrykańskiego plemienia że aż się wyć chciało:( dopiero po 3 latach wróciły jako tako i nie było juz wstyd się rozebrać (aczkolwiek nigdy nie były już ładne i nie wróciły do stanu sprzed ciąży) :( dla mnie to był koszmar i już wiem że i teraz będzie nieciekawie ale jak jeszcze będą do tego nierówno rozciągnięte to się załamię...
ja wiem, że dla dziecka byłoby lepiej karmić chociaż jedną ale niestety spać przez to spokojnie nie mogę...:(
 
olyv mi to też spędza sen z powiek... juz widze że będą mi wisieć do kolan.. tłumaczę sobie że nowe życie dałam, nowe życie muszę karmić-a ona będzie miała z tego TYLKO pozytek:)

odnośnie karmienia:
Edytka je o 23 ostatni raz na noc, później 6-7 rano, a później tak koło południa, a później co 1,5-2 godz przez cały dzień..
jak ja mam utrzymać normalną laktacje przy takim trybie karmienia do jasnej ciasnej? przecież albo mam flaki albo kamienie...
 
U nas to jednak bóle brzuszka (wg mnie), w nocy były takie wiski że masakra, ale poszła kupa 2 razy i wszystko przeszło. Tylko nie wiem czy to przez to co jem czy przez gazy, bo mały strasznie łapczywie pije.

navijko wielkie dzięki za pomoc, powinnaś dostać Nobla w dziedzinie laktacji!!!

Karmimy się dalej, mleko jest, ale wariacje trwają.
 
olyv mi to też spędza sen z powiek... juz widze że będą mi wisieć do kolan.. tłumaczę sobie że nowe życie dałam, nowe życie muszę karmić-a ona będzie miała z tego TYLKO pozytek:)

odnośnie karmienia:
Edytka je o 23 ostatni raz na noc, później 6-7 rano, a później tak koło południa, a później co 1,5-2 godz przez cały dzień..
jak ja mam utrzymać normalną laktacje przy takim trybie karmienia do jasnej ciasnej? przecież albo mam flaki albo kamienie...

Jeżeli ten schemat potrwa kilka dni,to laktacja sie unormuje,cycki nie beda szaleć,zobaczysz.u mnie podobnie,raz przerwa 2 godziny,a raz 6,czy 7 nawet,ale jakos sie unormowało po kilku dniach podobnego schematu karmienia.
 
Do mam które karmią mlekiem modyfikowanym, ile wasze maluszki zjadają, jak często, czy w czasie karmienia robią sobie przerwe na odbicie? i ile ważą?
bo mój je bardzo łapczywie łykając dużo powietrza a ma już specjalną butelkę Dr Brownsa, Debridat i mleko na kolkę, juz nie wiem co mam robić. Przerwa w karmieniu odpada bo drze się i wyrywa i nie chce sie odbic. Jak zje 140 ml to chwile jest spokojny ale potem płacze.
czy zagęszczacie mleko?
 
reklama
navijko kochana jak poradziłaś sobie z tymi bólami brzuszka przy jedzeniu? Podawałś tylko te probiotyki czy coś jeszcze. Bo u nas nadal wielkie wicie po kilku minutach ssania. Już sama nie wiem. Poradź coś. Cium
 
Do góry