reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

Weronoczko- karm dziecko ok 30min, i załóż, że się najadło. ja myślę, że dziecko nie powinno zasypiać przy piersi. Weź do odbicia,ponoś, ew przewiń, potem ponoś, przytul i jak się uspokoi to odłóż do łóżeczka. U mnie to działa. Marcinek trochę stęka w łóżeczka i po ok 10 min zasypia. Dziecko po jedzeniu powinno mieć trochę aktywności.

co do podgrzewacza to zgadzam się z Ciamajdką. Kasa poszła w błoto, nie ma co kupować.
 
reklama
hmmm a mam jeszcze jedno głupie pytanie - jak podgrzewacie to mleczko to do jakiej temp trzeba to zrobić? pokojowej czy jak? sorry ale zielona jestem w tym temacie:zawstydzona/y:
 
pati1982 - mie karmie piersia tylko z butelki, wiec nie podgrzewam mleczka. Ale mleko w proszku rozpuszczam w okolo 40 st. Potem sprawdzam na przedramieniu. Jak nie szczypie to jest ok. Co do podgrzewacza, nie mam w domu, ale mam do auta - rewelacja, goraco polecam osobom, ktore duzo jezdza. My czesto jezdzimy i musimy jedzonko w aucie przygotowywac. Mamy termos z goraca woda i buteleczke zimnej - oczywiscie obie przegotowane :) Do tego pojemnik z przegrodkami na mleczko w proszku, wiec w domku juz biore odpowiednia ilosc proszku. Nigdy nie przygotowuje mleka w domu do podgrzania w aucie w razie czego.
 
Pati po prostu jak podgrzejesz to nie czujesz na ręcę tej temp mleka, tzn. jak jest za zimne to czujesz zimne, jak jest za ciepłe to lekko parzy.. na przedramieniu sprawdzasz... ja mam na pogrzewaczu masz małą butelkę, dużą butelkę i zupki (takie oznaczenia), to ja grzeję na tej małej butelce.. a tak w ogóle to mleko powinno się zagrzewać w temp 50 stopni. tak jest w necie napisane...
 
Ja z kolei ze swojego podgrzewacza jestem super zadowolona Avent IQ (szczegolnie odpowiada mi opcja podgrzania zamrozonego mleka) Wciskam guziczek i mleczko zaraz gotowe:):) Zakup bardziej dla taty, ktory serwuje malemu wieczorna butelke:):)
 
Ostatnia edycja:
My mamy podgrzewacz tommee tippee, bo niestety tylko taki pasuje do naszych butelek... Generalnie tatuś sobie kupił, bo on podgrzewa do butelki, i jest zadowolony-w garnku zawsze mu wychodziło za zimne albo za ciepłe:)
 
Dzięki dziewczyny za porady. A powiedzcie mi jeszcze, jak karmi się co 3 godziny to te trzy godziny liczycie od początku karmieni czy od zakończenia? Bo dla mnie to dużo zmienia =)
 
reklama
Do góry