tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
Kupiliśmy w sobotę Mateuszkowi ten kubek niekapek Canpolu, bo innych w Carrefourze nie było ... no i u nas on się narazie nie sprawdza . Mateusz gryzie dziubek i to jest całe jego zainteresowanie .
Natomiast zwykły kubek mamusi nadal jest nad wyraz interesujący, do tego stopnia, że nalałam mu do niego trochę soczku i dałam mu się napić ...... i o dziwo Mateusz pił sobie z niego cały szczęśliwy, gdy mu powoli przechylałam kubeczek :-), oczywiście po brodzie też się troszkę lało ... ale to przecież ... szczegół hehehe ;-)
Natomiast zwykły kubek mamusi nadal jest nad wyraz interesujący, do tego stopnia, że nalałam mu do niego trochę soczku i dałam mu się napić ...... i o dziwo Mateusz pił sobie z niego cały szczęśliwy, gdy mu powoli przechylałam kubeczek :-), oczywiście po brodzie też się troszkę lało ... ale to przecież ... szczegół hehehe ;-)