reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

makijaż permanentny

ja w ciąży też bym nie robiła. zrobiłam niedawno brwi w Salonie Anny Zajdel w Warszawie i uważam, że efekt jest rewelacyjny, nie bolało prawie wcale, ale to może kwestia kosmetyczki, bo ta naprawdę zna się na tym co robi
 
reklama
Kuzynka zrobiła sobie kreski na górnej powiece.Jest bardzo zadowolona z efektu.Muszę powiedzieć że wygląda bosko.Makijaż robiła w Warszawie na Merliniego 4.Miła i profesjonalna obsługa,chyba też się wybiorę niebawem.
 
Ja mam kreseczki na górnych powiekach - bardzo delikatne, ale fajne, bo podkreślają oko. Niestety bolało przeokrutnie i nie wiem czy drugi raz bym się zdecydowała na taki zabieg.
 
Mi się taki makijaż podoba u kogoś ale sama bym sobie nie zrobiła. Boli jak cholera podobno no i to jest na długi czas a mi się wiele rzeczy szybko nudzi.
 
Dobrze napisałaś, to daje duże oszczędności czasu. przynajmniej mnie :)) Ja zawsze sobie kreskę na górnej powiece malowałam ale zwykle mi to zajmmowało mnóstwo czasu bo nie umiałam isę jakoś wprawić
makijaż permanentny załatwił sprawę - zrobiłam sobie na stałe ta kreske, super wygląda, malować juz nie muszę
teraz chcę sobie zrobić jeszcze usta :>
Ja robiłam we Wrocławiu w ART ESTETICA , bardzo profesjonalni i delikatni :>> jak ktoś stąd to polecam u nich
 
Ja mialam problem z ustami, mialam je koloru twarzy, wiec zawsze odkad pamietam uzywalam pomadek, nie jakis mocnych ale takich zeby tylko te usta sie jakos odznaczaly od reszty. No niestety po urodzeniu dzidziusia nawet malowanie ust zeszlo na drugi albo czwarty plan. Jedna z kolezanek zrobila sobie brewki i jakos to mnie przekonalo ze ten caly makijaz nie straszy inensywnością jak kiedys. Zdecydowalam sie na bardzo naturalny subtelny kolor i teraz jedynie nakladam blyszczyk od czasu do czasu. Nie bojcie sie, tylko popytajcie wsrod kolezanek i pojdzcie z polecenia tak jak ja. polecam wam enklawa day spa, mozna smialo isc bez obaw.
 
reklama
ja nie jestem fanką makijażu permamentnego . kolor blaknie po jakims czasie, poza tym lepiej inwestować w jakieś lepsze kosmetyki niż w takie coś :) ale kazdy ma swoje zdanie, ja nie widzę w tym plusów ;)
 
Do góry