reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Milenka1603 ;( ale Ci zazdroszcze ;(. Ciekawa jestem jak wygląda moja córeczka...

Pampuszek ja mam geste wlosy dzieki ciazy i pewnie mi jakies wypadna. A mojej koleżance robią się takie lyse placki :(. I zakola jej się zrobiły jak u chłopa, ale to jest problem hormonów. Na razie z tym walczy i wierzę w to, że jej sie uda :D.
A skad wiesz, że to skurcze? Co czujesz? Dokładnie wiem kiedy zaszłam w ciążę i termin mi się pięknie zgadza z om i z usg :D. Aż w szoku jestem.
Jak się nie urodzi to 23 lub 26.05 idę do szpitala. Wolałabym iść i mieć już nawet to CC, ale już urodzić.
 
reklama
Iza spokojnie. Zobaczysz, że się nie obejrzysz a zaczniecie rodzic jedna za drugą. Moje nawoływanie jednak coś daje bo się dzieci pojawiają powoli ale jednak ... ale to już taka kolej ciąży ;)
Powiem Wam, że nie mam juz głowy do tego - wchodze tylko zeby zobaczyc czy juz się bardzo cieszycie czy nie!!! Tak bardzo chcę aby wszystko Wam się ułożyło jak należy. Żeby porody były nieskomplikowane a dzieci zdrowe!!!!! Życzę Wam tego a Waszym dzieciaczkom mówię - żeby przychodziły na świat bez stresu i zbędnych komplikacji, bo są ukochane, wyczekiwane i upragnione.
Boże ale mi brakuje chwilami brzuszka. Nie wiem ale chyba skuszę się na jeszcze jedno. Taki jakiś żal czuję, że to może być ostatnie........
Muszę tu dom ogarnąć. Stypendia,szkoły, finanse... teraz to ja się czuję jakby ktoś na mnie rzucił urok .Tfu Tfu. Dużo mi się tu posypało . Zaraz się ubiorę i wyjdę na spacer. Czaszkę przewietrzę bo już mnie boli od tego wszystkiego. Też mi babki życzcie dobrego - przyda się
 
Jaranti w nocy urodziła :-D
malutka - 3680g, 57 cm :tak: poród cc :tak:

Diabliczka jeszcze w dwupaku ;-)


Martyyyna powiem ci, że waga mnie przeraża :-D przy starszym miałam oszacowaną wagę na 3500, więc stwierdziłam, że dam radę wycisnąć :-) urodził się 4100, co było dla mnie szokiem ;-) teraz mam już świadomość, że będzie powtórka z rozrywki ;-) chyba, że urodzi się po terminie i przybierze jeszcze więcej :dry:



nocka w miarę spokojna ;-) skurczy brak regularnych :-( a liczyłam na coś więcej ;-) sikałam za to częściej niż to możliwe :wściekła/y: od 4 nie spałam, bo po co ;-) książkę poczytałam, zgwałciłam męża (imieninowo ;-) ), wyprawiłam chłopców, do 7 czytałam i poszłam w kimono na 2 godziny :sorry2: coś ciężka ta końcówka :dry:
 
Aśku - to ja chyba mam to samo co Ty :p. Wczoraj na badaniu miał 4100 już... dodatkowo tak samo częściej dziś się budziłam w nocy niż zwykle - byłam 3 albo 4 razy siku... A co do wstawania o 4 i siedzenia do 7 i pójścia spać to już kilka razy tak samo zrobiłam :p. Ale dziś akurat o 7 wstałam dopiero :p.

Gratulacje dla Jaranti!!!
 
GRATULACJE dla Jaranti :)

iza, pampuszek książkowa ciąża trwa 40 tc, co do terminu to też książkowo jest określone, że poród może nastąpić +/- 2 tygodnie (a nie dni) w porównaniu do wyznaczonego terminu wg OM :)
U mnie termin wg OM to 30 maja, wg USG również 30 maja ale już wiem, że będzie szybciej ze względu na cukrzycę.

Byłam u fryz, pani mi oczy na dłużej nałożyła (czyt. henna na brwi i rzęsy). Poszłam do Super Pharm i kupę kasy zostawiłam :/ potem podjechałam do Rossmana i powtórka z rozrywką znowu sporo kasy poszło, podjechałam do Lidla po jedną rzecz wyszłam z kilkoma rzeczami :/ esh...lepiej z domu nie wychodzić ;)

Kurcze, pogoda się psuje a było taaak pięknie. Słonecznie, cieplutko...no szkoda, szkoda. Słyszałam, że nadchodzi załamanie pogodowe, ale miałam cichą nadziję, ze jednak to nie nastąpi. Podobno ma zacząć od dzisiaj padać i ma tak padać aż do piątku :(.
Dzwoniłam do mamy, to u nich na południu brzydka pogoda, deszcza pada i jest zimno.
 
Ostatnia edycja:
Aśku ja pospałam do 4 i obudziłam się na siku, potem oczy jak 5 zł i się kręciłam po domku aż do powrotu męża z nocki. O 7 udało mi się zasnąć ale o 9 już się zmusiłam żeby wstać bo czekałam na paczkę (która oczywiście nie przyszła :dry:). Więc się walnęłam jeszcze i wstałam dopiero o 11. Przez takie akcje jestem potem nieprzytomna :dry:

A z tym sikaniem to jakiś koszmar. Wczoraj byłam jakieś 15 razy :baffled:
 
A z tym sikaniem to jakiś koszmar. Wczoraj byłam jakieś 15 razy :baffled:
oooo, dokładnie to samo :wściekła/y: myślałam, że mnie cholera weźmie, mąż wybudzał się z pytaniem co się dzieje ... a teraz marzę o spaniu :sorry2:
popołudnie będzie bez spania - teście wpadną pewnie na kawę do synusia ;-) padnę wieczorem razem ze starszakiem :tak: :-D


ANITAJAS ja również przerażona jestem chodząc po sklepach :-) nic nie kupujesz, a kasa ucieka :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Mama.O. zycze Ci, zeby sie wszystko ukladalo po Twojej mysli i zeby te wszystkie problemy wreszcie poszly w cholere. Ja tez teraz mam gorszy okres i moze mala dlatego nie chce wyjsc. Ostatnio prawie urodzilam z nerwow :(. Tak mnie zaczelo wszystko bolec! Najważniejsze, ze u Ciebie synek zdrowy, a reszta musi sie jakos ulozyc.

Jaranti wielkie gratki :).

Diabliczka trzymaj sie tam!

Ewe mam nadzieje, ze Eliza juz na swiecie :).

Anitka to o tej ciazy 40tyg. to wiem :). Tylko ta babka nam mowila w szkole rodzenia, ze na kazdy przypadek, ktory znala gdzie data byla co do dnia to roznica byla dwoch dni do daty porodu. Tak sie zastanawiam czy to prawda, bo jakos mi sie nie chce w to wierzyc. Jesli to prawda to od soboty powinnam juz sie szykowac ;).
 
Jaranti gratulacje!

Pogoda się psuje, jak nic będzie padało :-( ja w taką pogodę jestem jak śnięta ryba, nic mi się nie chce :no:
jeśli wierzyć tym wszystkim artykułom o oznakach zbliżającego się porodu, to od wczoraj oprócz skurczy pojawiła się "zwiększona ilość wydzieliny"... nie są to wody, bo mnie doktorek na IP wyposażył w magiczny płyn, który zabarwia się po kontakcie z wodami płodowymi. No i apetyt mam wilczy :szok: Choroba, zanim Mikołaj się urodzi ja w paranoję wpadnę:dry:
 
reklama
mallaika - no ja normalnie mam dni że mam śluzu więcej, a czasem mniej więc nie wiem :p. Myślę że się dowiesz jak urodzisz czy to było to :D. Ale wydaję mi sie że nie ma co panikować, bo i tak z tym nigdy nic nie wiadomo... może się czymś podnieciłaś :D
 
Do góry