reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

reklama
Witajcie!
Bardzo długo do Was nie zaglądałam. Brak czasu czasem mnie dobija :baffled: teraz jest ciężej, bo synu choruje (trzeci tydzień) i siedzimy sobie w domu. Nadzory leżą odłogiem i czekają, aż Mały pójdzie do przedszkola; muszę jakoś znaleźć czas żeby zacząć pisać prace zaliczeniowe do szkoły bo jak się rozpakuję, to nie dam rady na pewno tego zrobić. W międzyczasie kompletuję wyprawkę i latam po lekarzach, bo z żołądkiem dzidziola jest bez zmian (cały czas słabo się wypełnia) i co 3 tygodnie mam kontrole u specjalisty i raz w miesiącu wizytę u gin prowadzącej ciążę.
Tyle u mnie.
Piszecie, że boicie się że nie rozpoznacie porodu :) spoko, spoko! tego nie da się przeoczyć! :-D przy poprzednim porodzie nie miałam nacinanego krocza, zwyczajnie popękałam i byłam szyta; potem dwa tygodnie miałam problem z siadaniem :sorry2:
Na zgagę nie mam sposobu, chociaż męczy mnie masakrycznie :baffled: ta ciąża mogłaby się już skończyć :tak: co i rusz jakieś nowe dolegliwości się pojawiają:dry:
a tu wygląda na to, że cały maj muszę być w gotowości porodowej, bo lekarze nie mogą dojść, na kiedy właściwie mam termin. Lekarka w IMiDz trzyma się terminu z pierwszego USG czyli 30.05 a cała reszta terminu z OM czyli 20.05. czyli rozjazd jest 10 dni :szok: wg aktualnych usg wymiary Mały ma takiej jakby miał się rodzić 20 maja... no, zobaczy się jak to wyjdzie w praktyce:confused:
Miłego dnia!
 
Co do mojego opadniętego brzuszka,zauważyłam sama,a to głównie dlatego ,ze od razu o wiele lżej mi się oddycha(pełna piersią),łatwiej zakłada mi się buty,wiadomo jest ograniczenie ,ale wcześniej potrzebowałam pomocy,podniosę nogę do góry (bez przesady)i mogę dłużej siedzieć.Czytałam info na temat opadnięcia i różnie piszą ,na ogół że niedługo powinnam rodzić,chciałabym wytrzymać do wizyty,zobaczyć Maleńką ,dowiedzieć ile waży ,czy wszystko o.k.Porodu w zasadzie się nie boję ,chociaż różnie bywa.
 
Wichurka ale Ci dobrze! Tez bym zjadla golabki, ale wstyd sie przyznac nie umiem ich robic i nie wiem jak. A czy moglabys mi przeslac przepis? Bylabym bardzo wdzieczna!!!

Martyna u mnie w lozeczku lezy wszystko co jest mozliwe, az wstyd sie przyznac ;). Ale za chwilke kawka i do sprzatania ;).

Anitka strasznie mi przykro! Bardzo chcialabym Ci jakos pomoc i napisac cos madrego, ale nawet nie wiem co. Jestem z Toba myslami, bo sama wiem jakie to jest irytujace i zapewne duzo Cie kosztuje nerwow :(. Sciskam Cie mocno!!! Trzymaj sie Kochana i pamietaj, ze cukrzyca ciazowa konczy sie z momentem urodzenia dziecka. Juz niedlugo zostalo ;).

W której części Krakowa mieszkasz?? Bo ja proponuję super sklep "PYCHA MICHA" na ul. Bieżanowskiej!! Gołąbki- Mistrzostwo Świata
 
Na Polnocy Krakowa :). Ale jak bede w okolicy to koniecznie tam podjade.
Dzis zakupilam kapuste i ryz, bo mi sie skonczyl a mieso juz mam zmielone :). Ale dopiero jutro bede robic, bo dzis juz nie mam sily.
 
Czeeeść dziewczyny,


Leże i panikuje - mam skurcze co 7 minut :-( a to dopiero 36tc..
Nospa wzięta, ciepła kąpiel i nic. Czekam. Co mam robić? Co z tym szwem?
Jak nie przejdzie do godziny, jadę na IP.

Nie za wcześnie na ewentualne rozpakowanie?
 
Moze zadzwon do lekarza. Moim zdaniem jesli masz regularne skurcze to lepiej nie czekac. Jak nic nie bedzie to tylko stracisz czas a bedziesz pewna, ze macie dobra opieke zapewniona :). Daj znac co i jak i trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze!!!!!!!!!!

Do 38tc mowi sie o wczesniactwie, ale w 36tc nie ma juz takiego zagrozenia zycia co wczesniej, gdyz narzady sa w stanie funkcjonowac. Oczywiscie wszystko zalezy od sytuacji i powiklan, ktore moga wystepowac. Ostatnio rozmawialam o tym z lekarze.
 
wiesz mi przy pierwszej ciąży mówiono że na tym etapie to z dzidziusiem już wszystko jest ok i żebym sie nie martwiła - miałam okropną infekcję anginopodobną i temperaturę której nie mogli zbić... także gdyby coś .. będzie dobrze... moja znajoma urodziła w styczniu małą królewnę w 35 tygodniu ciąży bardzo szybko i niespodziewanie mała ważyła 2800 i miała sie dobrze .. po kilku dniach wyszły ze szpitala w bd stanie.. a dziś widuję ją codziennie na zakupach i w szkole z malutką w nosidełku :) Powodzenia!
 
reklama
Straciatella No mogłoby maleństwo troszkę jeszcze poczekać, ja tez od wczoraj jakos dziwnie inaczej sie czuje. Ale nie czekałbym i jechała na IP. Trzymam kciuki zeby jednak przeszło i żebyś jeszcze tak ze 2 tyg wytrzymała. Moze to tylko przepowiadajace?
 
Do góry