reklama
Kasiek1983
Fanka BB :)
Witam Majóweczki :-)
Ale tu produkcja, jak zwykle
Jaranti - ja już mam te skurcze od jakiegoś czasu, w sumie to nawet za wcześnie je miałam ale taka już moja uroda...
Co jakiś czas mam takie kłucie z jednej strony brzucha, ale takie jak by coś się tam w środku odrywało, trwa to powiedzmy 30 sekund i mija, ale tak boli że wyje z bólu zdarzyło mi się to już chyba z 10 razy od początku ciąży.
Czy wierzycie w sny??? Mój 3,5 latek miał dziś sen... obudził się w nocy i mówi do mnie: "mamusiu, dlaczego mi powiedziałaś że nasz dzidziuś poszedł do nieba wysoko?"...... tak się strasznie przejęłam tymi słowami że nie spałam do rana... czy on mógł mieć sen że nasz nienarodzony odszedł od nas??? boże... bardzo mnie to martwi... :-( na szczęście mały kopie i wiem że z nim wszystko ok
Ale tu produkcja, jak zwykle
Jaranti - ja już mam te skurcze od jakiegoś czasu, w sumie to nawet za wcześnie je miałam ale taka już moja uroda...
Co jakiś czas mam takie kłucie z jednej strony brzucha, ale takie jak by coś się tam w środku odrywało, trwa to powiedzmy 30 sekund i mija, ale tak boli że wyje z bólu zdarzyło mi się to już chyba z 10 razy od początku ciąży.
Czy wierzycie w sny??? Mój 3,5 latek miał dziś sen... obudził się w nocy i mówi do mnie: "mamusiu, dlaczego mi powiedziałaś że nasz dzidziuś poszedł do nieba wysoko?"...... tak się strasznie przejęłam tymi słowami że nie spałam do rana... czy on mógł mieć sen że nasz nienarodzony odszedł od nas??? boże... bardzo mnie to martwi... :-( na szczęście mały kopie i wiem że z nim wszystko ok
zosiasamosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2013
- Postów
- 400
Kasiek no powiem Ci, że hardkor z tym snem Twojego synka. A nie mówiłaś mu niedawno w odniesieniu do kogoś, że poszedł do nieba? Może gdzieś podsłyszał jak ktoś tak mówi i mu się przyśniło. W sumie wydaje mi się, że dla niego to jeszcze taka abstrakcja, że będzie dzidziuś, mogło mu się tak przyśnić. Dobrze, że najczęściej sny są dokładnie odwrotne do rzeczywistości
Oooooo a czemu ma byc za pozno???? Przy rezerwowaniu kursu podalam date porodu na 13go i mi sie pokazaly kwietniowe opcje. Wczesniej mogloby nam niepasowac ze wzgledu na wyjazdy meza. Mysle ze bedzie dobrze o ile nie urodze sporo przed terminem, no ale przeciez tego sie nie da przewidziec:-)
Danusia w kwietniu to nie za późno? Na kiedy masz termin? Ja będę chodziła w lutym, tzn będę musiała się dowiedzieć bo jak dzwoniłam w grudniu to zapisała na luty ale ma dzwonić co do terminu dokładniej...
Natuszka zdrowia zycze!!!
Martuska a kiedy sie macie zamiar wprowadzac?
Kasiek1983
Fanka BB :)
zosiasamosia - nigdy mu nie wspominałam o nikim odchodzącym do nieba... może coś w przedszkolu usłyszał... nie wiem... jeśli chodzi o sam fakt że będzie miał braciszka to bardzo dobrze rozumie to i czeka, ciągle się pyta kiedy się urodzi i całuje brzuszek... wczoraj przyniosłam jego stare ubranka żeby przeglądnąć co będzie dla dzidziusia to Damianek powiedział że to on będzie dzidziusia ubierał i nosił i karmił... niesamowity jest mój synuś, jak dla mnie to najmądrzejsze dziecko jakie znam a i chcieliśmy jakieś inne imię nadać dzidziulkowi ale Damian przybił pieczątkę na Michałek i nie ma mowy o zmianie!!!
Zabawki, wyposażenie, porady dla rodziców i gry online - Fisher Price
https://www.bebiprogram.pl/bede-mama/
https://klubmaluszka.hipp.pl/rejestracja/
Diabliczka ja mam kilka linkow bo sie ostatnio rejestrowalam
Ostatnia edycja:
bajka07
Fanka BB :)
Znów nie mogę spać. Masakra. Mam wrażenie, że nie śpię, tylko jestem na wiecznym stand-by'u. Tryb czuwania załączony. I tak przez najbliższe 2 lata
ja też nie mogę spac, a jak zasnę to mam koszmary, także mamy podobnie... a myślałam, że teraz się wyśpię jak jestem na l4
Zabawki, wyposażenie, porady dla rodziców i gry online - Fisher Price
https://www.bebiprogram.pl/bede-mama/
https://klubmaluszka.hipp.pl/rejestracja/
Diabliczka ja mam kilka linkow bo sie ostatnio rejestrowalam
na fisher proce już zakończyli wysyłanie tych grzechotek :/ co do hipp to tam możesz się zarejestrować jak Twoje dziecko już się urodziło... no możesz pewnie podać wymyśloną datę, ale w sumie po co?
a resztę linków nie mam :/ może któraś z dziewczyn wie gdzie jeszcze ewentualnie można się zarejestrować i otrzymać jakieś upominki?
aaa dziewczyny ja to dziś mam mega lenia... dzidzia łaskocze mnie po brzuchu, a jak leże to kopie i od rana boli mnie głowa... musiałam wziąć apap bo chyba bym się wykończyła... taka pogoda... styczeń a dziś u mnie było 8 stopni... ja jutro pewnie się już nie pojawię bo będę powoli "żegnać" lubego. Tak mu się nie chce jechać, że szok, a i ja nie chce żeby jechał, ale jak mus to mus. Przemęczymy się i damy radę
dziewczyny mam nadzieję, że u Was oki? bo widziałam, że niektóre się pochorowały, jedna ma plamienia, a jedną jakiś wirus dotknął... współczuję Wam i życzę szybkiego powrotu do zdrówka!
diabliczka00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 2 481
apple, kotka może nie na stałe ale zaglądamy, zaglądamy można jak najbardziej czekamy na Was
Natuszka co laptop to laptop wszędzie przeniesiesz oby jak najdłużej posłużył, mój też już burczy
Danusia no właśnie o ten "wcześniejszy termin" mi chodzi i może nie tak doskonałą dyspozycję
Dziękuję za linki :*
bajka ojjjj Ja też dzisiaj na apapie :/ ale chyba się nawdychałam dymu z pieca :-(
Dzisiaj obejrzeliśmy chory film :/ chciałam horror miałam :-)"Dom diabła 2009 " ale bezsensu nie polecam,
za to super sensacyjny "Koliber 2013" godny :-) obejrzenia :-)
Natuszka co laptop to laptop wszędzie przeniesiesz oby jak najdłużej posłużył, mój też już burczy
Danusia no właśnie o ten "wcześniejszy termin" mi chodzi i może nie tak doskonałą dyspozycję
Dziękuję za linki :*
bajka ojjjj Ja też dzisiaj na apapie :/ ale chyba się nawdychałam dymu z pieca :-(
Dzisiaj obejrzeliśmy chory film :/ chciałam horror miałam :-)"Dom diabła 2009 " ale bezsensu nie polecam,
za to super sensacyjny "Koliber 2013" godny :-) obejrzenia :-)
reklama
dziewczyny- z innej beczki. ratunku.. jak już mówiłam moja zu ma ospę wietrzną...smaruję ją pudrodermem..ale ona płacze, że swędzi i szczypie...naprawdę płacze i jęczy...zasnąć nie może..jest ciężko nieszczęśliwa..śpi dużo mniej niż normalnie, budzi się w nocy, bo swędzi... a ja ciągle do niej biegam, wdrapuję się do niej na łóżko (piętrowe), przytulam, smaruję i nic więcej nie mogę zrobić...i sama ryczę jak bóbr...poradźcie coś...ja już sie czuję winna, że przez mój stan nie mogę dać jej takiej opieki jakiej potrzebuje....
Podziel się: