wichurka82
Fanka BB :)
gwiazdeczka88- Ja obecnie w niczym nie chodze bo jakos nie umiem sie zebrac na wizyte- nikt mi nie umie polecic jakiegs dobrego specjalisty od soczewek - a ,ze mieszkam od niedawna w nowym miescie- coz.. ale w koncu musze pojsc bo mam tylko taki dorazne okulary, w kotrych np jezdze autem ale sa niewygodne - zrobilam je z 50 zl w feelmanie w razie w- ale maja szklane szkla i sa zwyczjanie w swiecie ciezki i mnie potem łeb boli i nos..,ale jak chodze wogole bez niczego to tez boli wiec musze jakies dzialani podjac - i mam takowego stracha przed tymi soczewkami.. no i niesttey mam astygmatyzm a tu Aśku pisze ,ze wtedy juz nie jest tak kolorowo - ;/ a moze to kwestia doboru odpowiednich soczewek bo z tego co czytlam seczewka soczewce nie rowna...
Stazi ja 22 lata chodziłam w okularach, potem 4 w soczewkach a od prawie roku w ortosoczewkach (sztywne soczewki zakładane na noc) i tez mam astygmatyzm. W soczewkach w zimie oczy sie bardzo wysuszaja i piwka. Ja w pracy 8h prawie cały czas przed kompem wychodziłam jak królik czasami. Jeśli chodzi o basen i uprawianie sportu to super. Jednak warto mieć i okulary i soczewki. Teraz noszę sztywne soczewki na noc a w ciagu dnia nic i jest to mega wygoda, ale odkąd jestem w ciąży uwierają mnie jakoś dziwnie i to jest masakra.