reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

gwiazdeczka88- Ja obecnie w niczym nie chodze bo jakos nie umiem sie zebrac na wizyte- nikt mi nie umie polecic jakiegs dobrego specjalisty od soczewek - a ,ze mieszkam od niedawna w nowym miescie- coz.. ale w koncu musze pojsc bo mam tylko taki dorazne okulary, w kotrych np jezdze autem ale sa niewygodne - zrobilam je z 50 zl w feelmanie w razie w- ale maja szklane szkla i sa zwyczjanie w swiecie ciezki i mnie potem łeb boli i nos..,ale jak chodze wogole bez niczego to tez boli wiec musze jakies dzialani podjac - i mam takowego stracha przed tymi soczewkami.. no i niesttey mam astygmatyzm a tu Aśku pisze ,ze wtedy juz nie jest tak kolorowo - ;/ a moze to kwestia doboru odpowiednich soczewek bo z tego co czytlam seczewka soczewce nie rowna...

Stazi ja 22 lata chodziłam w okularach, potem 4 w soczewkach a od prawie roku w ortosoczewkach (sztywne soczewki zakładane na noc) i tez mam astygmatyzm. W soczewkach w zimie oczy sie bardzo wysuszaja i piwka. Ja w pracy 8h prawie cały czas przed kompem wychodziłam jak królik czasami. Jeśli chodzi o basen i uprawianie sportu to super. Jednak warto mieć i okulary i soczewki. Teraz noszę sztywne soczewki na noc a w ciagu dnia nic i jest to mega wygoda, ale odkąd jestem w ciąży uwierają mnie jakoś dziwnie i to jest masakra.
 
reklama
Wiecie co? Zadzwoniła dzisiaj do mnie położna... nieznajoma... dostała numer w klinice, w której byłam na samym początku ciąży i zaproponowała, żebym ją wybrała jako położną - niedługo zaczyna kolejną bezpłatną szkołę rodzenia w mojej miejscowości, mogę tez wybrać zajęcia u mnie w domu, też bezpłatnie. Jutro mamy się zdzwonić i porozmawiać jak to miałoby wyglądać. Na jej stronie wyczytałam, że jest też doulą i że zajmuje się też bezpłatną opieką poporodową - 6 spotkań do 2 mca życia dziecka.

Powiem szczerze, że w szoku jestem i to pozytywnym, bo trochę sie martwiłam, że rodzić będę w innej miejscowości i położna którą chciałabym mieć przy porodzie, na pewno do mnie do domu przyjeżdżać specjalnie nie będzie... zobaczymy co z tego wyjdzie...
 
wichurka82 co to sa to te sztywne soczewki? i czemu nie music nic w dzien juz nosic?? o co w tym chodzi??? pierwszy raz o tym slysze.
Ja juz niestety ale okularow nie chce - juz 3 pary sie zmarnowaly a jak wiadomo to nie 5 zl a kazda para po okolo 500-600 Moj M juz szalu dostaje - a ja mam bardzo wrazliwe cialo i wszytsko mnie gryze , uwiera, przeszkadza poczwszy od skarpet , po gumki do wlosow, opasek czy okularow.., mam nadwrazliwosc na wszytsko co mnei w jakis spoosb uwiera,ociera, zbyt mocno przylega etc.. jednak z innymi rzeczami sobie radze z okularami juz nie potrafie wyginane w szelkei mozliwe spoosby do tego stopnia ,ze praktycnzi espdaly z łba a nadal mi przeszkadzaly i gdzies uwieraly w niewidoczyn sposb dlatego rozpaczliwie chce soczewek- ale rowniez sie ich boje.. zas z 2 storny gdyby kto mi dal mozliwosc sprawdzenia oprawek- tak jak feelmanie - to bym brala okulary jednak nie spotklam takiej opcji nigdzie wiecej a w feelmanie nie maja niczego co by mnie interesowalo;/ a wydac kolejen 500 zl i znow wlozyc do szuflady coz.. nie stac mnie na to..
 
Stazi sztywne soczewki to są soczewki ortokorekcyjne. Zakladasz na noc do spania maja one za zadanie dokształcać rogowke do właściwego ksztaltu w nocy po zeby w dzien dobrze widzieć i zeby nie nosić okularów ani soczewek.
Wada są sztywne i trzeba sie przyzwyczaić oraz cena. Ja płacilam 1800 zł na 1-2 lata.
 
Witajcie! W końcu się zdecydowałam do Wam dołączyć... miałam byc listopadóweczką 2013 no ale stało się inaczej ... teraz jestem wsród was i jak się domyślacie obawiam się bardzo by wsztstko było ok.. a jednocześnie niezmiernie się cieszę . Będę mamusią po raz trzeci ( córcia 7 lat i synek 5)... mieliśmy mały przestój i teraz powiem wam czuję się jakbym w pierwszej ciąży była... ;)

W odniesieniu do postu którejs z was.. nie przejmujcie się przeziębieniem.. ja sie męczę juz trzeci tydzień... katar ropny, kaszel.. bez gorączki... i na ostatniej wizycie lekarz stwierdzić że na tym etapie a i w ogóle to prawdopodobnie wirus więc jedyna rzecz to wygrzewanie się , sok malinowy, czosnek...miód... ;) Mam dwójkę w szkole więc chyba muszę się psychicznie uodpornić na obawę przed zarazkami...

Pozdrawiam gorąco!!


JGCup1.png
Ja Cię witam szczególnie bo byłam też listopadówką poległam 2 maja , z podobną diagnozą. Witaj i życzę nam maja. tez się boję .
 
Czy będąc u ginekologa prywatnie mogę upominać się o usg?Są jakieś ograniczenia?

moj gin zrobił mi pierwsze usg jak byłam w 4 tygodniu, zgrał zdjęcie na płytkę i teraz mi te fotki Okruszka dogrywa.
matulu, pierwsze słysze żeby prywatnie chodzic i jeszcze sie o usg dopominać. no litości.
 
Ja Cię witam szczególnie bo byłam też listopadówką poległam 2 maja , z podobną diagnozą. Witaj i życzę nam maja. tez się boję .

Ja rownież miałam być w listopadzie, ale 1 czerwca było po wszystkim. Teraz dziewczyny musi być dobrze :)

Kurde był prawie tydzień spokoju, a dzisiaj znów lekkie krwawienie. Nie ruszam sie z łóżka na krok :/
 
reklama
Dziewczyny ze Śląska, natknęłam się na FB na coś takiego SIMIN w trosce o kobietę ciężarną i jej dziecko - Śląski Instytut Matki i Noworodka - Tutaj rodzi się szczęście
Może będziecie chętne by sie tam przejść

o dziękuję kochana :D że też tam jestem średnio co dwa dni na zakupach, to 16 też się przelezę :D :) U mnie prenatalne się płaci 200zł, ale dziś byłam się pytać, bo byłam święcie przekonana że wykluczenie zespołu downa jest do 14tc a tu się okazało że do 13...no cóż...
Gin mi powiedział, że lepiej się umówić na drugie prenatalne bo jest bardziej konkretne...
A poza tym też się trzeba umawiać bo przyjeżdża lekarz z Rudy śląskiej dwa razy w miesiącu więc wiecie...
Z tego bezpłatnego chętnie sobie skorzystam :)))
Łatwiej będzie wytrzymać do kolejnego usg :)))

Kurczaczek, mi się właśnie aneksy podobają :) a ich to przebił wszystkie :D jeszcze tyyyle blatu roboczego :O ja u siebie w kuchni teraz nie mam tyle blatu, no i kuchnię mamy taką jak zrobili poprzedni właściciele... a chciałabym taką kuchnię z prawdziwego zdarzenia ;) ich mi się tak spodobała że na tvnplayerze przewijam ten odcinek żeby podziwiać :D

Lena, no ja też nie wiedziałam ale jak tvn wypuścił nowego tvnplayera to się właśnie ludzie oburzali, że nie mogą oglądać za granicą, a na ipli mogą :D

edit:
znalazłam zdjęcia tej kuchni, te które nie widziały same zobaczcie jakie cudo :D
http://bitwaodom.tvn.pl/mieszkania,2...ie,100064.html


Jak ja uwielbiam takie kuchnie... niestety teraz wynajmowana kawalerka, kuchnia 1,60 same wiecie...
Poprzednia kuchnia coś w tym typie, została u mojej mamy, mieszkanie miało być po ślubie nasze, a wyszło inaczej ;/ ech z rodziną najlepiej się wychodzi na zdjęciach...:baffled:
Za każdym razem mnie telepie, jak patrzę na tą kuchnię, i że tyle kasiury zostawiliśmy w nie swoim mieszkaniu...:crazy:

pat&mom oj bidulko, nie gadaj nawet że znowu coś... leż i odpoczywaj ...
ech, jak czytam o waszych dolegliwościach, krwawieniach to przeżywam jakby to mnie dotyczyło...
Już mam taką obsesję, że jak budzę się bez mdłości to nerwowo macam się po piersiach, bo się naczytałam ze jak nagle przejdą mdłości to może być poronienie :szok:
Ale teraz wiem że już ok, bo od tygodnia nie ma poranka bez oddania nawet szklanki wody do porcelany...


A dziś po lekarzu poszliśmy sobie na pizzę i pepsi :D
Zjadłam dwa kawałki, i do tej pory mi się odbija zielonymi oliwkami :-)
A gaz z pepsi w pizzerii uciekł mi nosem i ślubny się przeraził "wszystko w porządku??? to nie wyglądało jak odbijanie" :laugh2:
ja to już mam taką intuicję, że wymioty przewiduję z minutą wyprzedzenia więc spokojnie...:-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry